AFP: obecna wersja „planu pokojowego” USA faktycznie oddaje rosji terytorium wielkości Luksemburga
Obliczenia AFP, oparte na danych Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), wskazują, że realizacja proponowanego przez Stany Zjednoczone „planu pokojowego” w jego obecnym kształcie może doprowadzić do jednostronnego przekazania rosji znacznych obszarów Ukrainy bez konieczności prowadzenia działań zbrojnych.
Według agencji, plan przewiduje możliwość przejęcia przez rosję około 2300 km² terytorium Ukrainy — to niemal tyle, ile wynosi powierzchnia Luksemburga (2590 km²).
Zgodnie z dokumentem Ukraina miałaby stracić:
- około 5000 km² w obwodzie donieckim,
- około 45 km² w obwodzie ługańskim.
W zamian rosja miałaby rzekomo zwrócić:
- prawie 2000 km² w obwodzie charkowskim,
- 450 km² w obwodzie dniepropetrowskim,
- 300 km² w obwodzie sumskim,
- 20 km² w obwodzie czernihowskim.
Materiał AFP podkreśla, że rzeczywisty bilans „wymiany” oznacza, iż Ukrainie proponuje się oddanie około 20% terytoriów okupowanych przez rosję w zamian za mniej niż 0,5% całkowitej powierzchni kraju.
Analiza wskazuje na poważne ryzyka i znaczącą asymetrię zawartą w obecnym wariancie amerykańskiej propozycji.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz prezydent USA Donald Trump mają w przyszłym tygodniu omówić 28-punktowy amerykański plan pokojowy.
Minister spraw zagranicznych Niemiec Johann Wadephul oświadczył, że proponowany przez USA „plan pokojowy” dotyczący Ukrainy nie jest ostateczny.
Ukraina i Europa nie mogą ignorować 28-punktowego „planu pokojowego” administracji Donalda Trumpa. Według ekspertów dokument ten faktycznie odzwierciedla żądania rosji i przewiduje znaczące ustępstwa ze strony Kijowa.
Na obecnym etapie kluczowa jest współpraca między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi, której celem jest zawarcie porozumienia w sprawie pokoju i bezpieczeństwa. Po spotkaniu z delegacją USA Zełenski omówi projekt planu pokojowego, który może znacząco wpłynąć na przyszłe działania Kijowa oraz jego relacje międzynarodowe.
Czytaj nas na Telegram i Sends