Czechy zarobiły na ukraińskich uchodźcach dwukrotnie więcej, niż na nich wydały

Ukraińscy uchodźcy pracujący w Czechach wpłacili do budżetu kraju 616 mln euro w pierwszej połowie tego roku. Kwota ta jest dwukrotnie wyższa od wydatków państwa na ich utrzymanie, które wyniosły 312 mln euro.

Informuje o tym Radio Prague International.

Ministerstwo pracy Czech podało o znaczących wpływach do budżetu od Ukraińców posiadających status tymczasowej ochrony:

Pierwsza połowa 2025 roku:

• Wpływy (podatki i składki): 15 mld koron (616 mln euro).
   
• Wydatki (świadczenia, mieszkanie, opieka zdrowotna, edukacja): 7,6 mld koron (312 mln euro).
   

Cały rok 2024:

• Wpływy: 24,8 mld koron (986 mln euro).
   
• Wydatki: 15,5 mld koron (540 mln euro).
   

Rok 2023:

• Wpływy: 19,4 mld koron (797 mln euro).
   
• Wydatki: 22 mld koron (904 mln euro).
   

Obecnie w Czechach pracuje 169 000 ukraińskich uchodźców ze statusem tymczasowej ochrony. Całkowita liczba Ukraińców z tym statusem na dzień 21 września wynosiła 393 843 osoby.

Minister pracy Czech Marian Jureczko podkreślił, że Ukraińcy są krytycznie ważni dla czeskiej gospodarki.

„Jeśli ci ludzie natychmiast wyjadą, znaczna część gospodarki stanie przed poważnymi problemami. To przemysł, sektor usług, rolnictwo” – wyjaśnił Jureczko.

Dodał, że politycy nawołujący do powrotu Ukraińców do kraju „zagrożą rozwojowi gospodarczemu i dobrobytowi obywateli Czech”.

Przypomnijmy, że młodzi uchodźcy z Ukrainy praktycznie pomogli Niemcom uniknąć krytycznie niskiego poziomu liczebności młodzieży w społeczeństwie.

Po kilku latach pobytu w Szwecji ponad 10 000 ukraińskich uchodźców podpisało petycję z żądaniem, by ich nie zmuszać do powrotu do kraju. Domagają się również ułatwienia dostępu do Szwecji dla swoich krewnych – między innymi.