$ 41.55 € 42.92 zł 10.23
-4° Kijów -2° Warszawa +2° Waszyngton
Minerały mogą stać się „funduszem nagród” w walce o Ukrainę: analityk polityczny Ruslan Bortnik

Minerały mogą stać się „funduszem nagród” w walce o Ukrainę: analityk polityczny Ruslan Bortnik

07 lutego 2025 10:22

Retoryka Donalda Trumpa dotycząca minerałów oznacza, że USA będą starały się stworzyć gwarancje rekompensaty za wcześniej wydane zasoby na Ukrainę w ramach udzielonej pomocy. Nie oznacza to, że nowa pomoc zostanie wydana na te minerały w Ukrainie. Nie.

Chodzi o to, że Trump, w przeciwieństwie do Bidena, spróbuje w jakimś stopniu wręcić czek do Ukrainy. W celu zrekompensowania, przynajmniej częściowo, kosztów, które USA przeznaczyły na swoich ukraińskich partnerów w ciągu trzech lat wojny.

Dlatego jest to gra polityczna, w tym gra przeciwko Demokratom, na tle których Trump chce wyglądać lepiej. Jednocześnie istnieją znaczne trudności w tej grze. Dwie trzecie złóż mineralnych jest obecnie zajęte przez rosję. Reszta albo nie jest ekonomicznie opłacalna do zagospodarowania, albo problem polega na tym, że są to tylko szacunkowe ilości tych minerałów.

Nie ma infrastruktury do ich zagospodarowania, nie ma logistyki, co oznacza, że potrzebne są znaczne inwestycje. Dlatego historia z ukraińskimi minerałami, a zwłaszcza metalami ziem rzadkich, jest w tej części bardzo niejasna. Trump miał raczej na myśli wszystkie minerały, które mogą być przydatne dla USA, ponieważ w Ukrainie nie ma zbyt wielu metali ziem rzadkich w porównaniu z Ameryką Łacińską czy Afryką, gdzie to wszystko jest już rozwijane.

Ukraina ma nadzieję, że ponieważ propozycja ta była częścią „planu zwycięstwa” ukraińskiego prezydenta, Trump ją zaakceptował, a dialog na temat przyszłości wspólnego rozwoju minerałów otworzy drzwi do współpracy między ukraińskim rządem a nową administracją USA. Co więcej, jeśli Stany Zjednoczone zainwestują w te minerały, zapewnią ich ochronę, co stanie się rzeczywistymi, a nie wirtualnymi gwarancjami bezpieczeństwa. Dlatego oczywiście w Ukrainie ta wypowiedź Trumpa jest odbierana jako bardzo pozytywny sygnał. Wydaje mi się jednak, że to wszystko jest nieco przedwczesne, że chodzi tylko o retorykę.

Rozwój jakichkolwiek zasobów mineralnych, jakiekolwiek znaczące inwestycje... są niemożliwe do czasu zakończenia wojny, ponieważ szlaki logistyczne, szlaki energetyczne - wszystkie są zagrożone atakami, a wszelkie znaczące inwestycje w sprzęt górniczy lub zakłady wzbogacania mogą zostać zniszczone.

Dlatego jest to nierealne. Jest to możliwe tylko po wojnie, oczywiście w wyniku porozumienia między kluczowymi graczami. Jednocześnie ukraińskie zasoby mineralne mogą rzeczywiście stać się bonusem, „funduszem nagród” w walce o Ukrainę, a dialog na temat ich eksploatacji może być rzeczywiście prowadzony między stronami w ramach procesu negocjacji

Ruslan Bortnik