Pierwsza w Gruzji rafineria naftowa została uruchomiona przez rodzinę powiązaną z kierownictwem rosyjskiego wywiadu wojskowego
Założycielką i kluczową właścicielką pierwszej w Gruzji rafinerii naftowej, do której – według Reuters – niedawno zaczęto dostarczać rosyjską ropę, jest Maka Asatiani. Jej syn prowadzi w rosji wspólny biznes z synem pierwszego zastępcy szefa Głównego Zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych rosji (GRU) Władimira Aleksiejewa.
O tym informują kanały na Telegramie, powołując się na publikację „Proekt” w ramach śledztwa „Rodzice i dziadkowie”.
Rafineria została otwarta przy terminalu naftowym w Kulevi na początku października. Budowa rozpoczęła się w zeszłym roku i ma być realizowana w sześciu etapach, co zajmie 3–4 lata.
Początkowa zdolność produkcyjna rafinerii według projektu wyniesie 1,12 mln ton ropy rocznie, a w przyszłości ma wzrosnąć do niemal 4 mln ton. Całkowita wartość inwestycji w projekt szacowana jest na 600–700 mln dolarów. W finansowanie projektu zaangażowany był państwowy „Fundusz Rozwoju Gruzji”, a podczas prezentacji w październiku 2024 roku obecny był premier Gruzji Iraklij Kobachidze.

Zakład buduje firma Black Sea Petroleum, założona specjalnie pod ten projekt w 2022 roku. Jej założycielką i główną akcjonariuszką jest lokalna przedsiębiorczyni Maka Asatiani. Wcześniej pracowała wyłącznie jako projektantka, a później została współwłaścicielką oficjalnego dealera Mercedes-Benz w Gruzji.
Naftowym biznesem wcześniej zajmował się syn Asatiani z pierwszego małżeństwa, Kacha Jordania. W latach 2016–2023 był właścicielem rosyjskiego traderu naftowego Oil Energy Group, którego roczne obroty wówczas sięgały 17,5 mld rubli. Od 2018 roku Jordania posiada 25% udziałów w firmie „SDO-Logistic”, zajmującej się transportem produktów naftowych. Jego partnerem biznesowym i kluczowym właścicielem „SDO-Logistic” (51%) jest Siergiej Aleksiejew, syn pierwszego zastępcy szefa Głównego Zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych fr (GRU), generała porucznika Władimira Aleksiejewa, jak ustalił „Projekt”.
Przypomnijmy, że w październiku rosja po raz pierwszy eksportowała ropę na nowy gruziński rafinerię w Kulewi.