Wróg kontynuuje ataki wzdłuż obwodu strefy obronnej wokół miejscowości Sudża.
W niektórych rejonach ukraińskie wojska zostały zmuszone do wycofania się i zorganizowania obrony na nowych liniach. Sytuacja jest bardzo trudna, pozostaje niekorzystna dla naszych wojsk pod względem taktycznym. Wróg przeprowadza ciężkie ataki na naszą łączność.
Żołnierze wszystkich ukraińskich jednostek po tej stronie dokładają wszelkich starań, aby utrzymać swoje pozycje.
Nasze oddziały są zaopatrywane w amunicję i drony, a frontalne ataki wroga zadają rosjanom duże straty. Ale jest to również bardzo trudne dla naszych żołnierzy, głównie ze względu na dużą przewagę wroga w dronach i trudności w poruszaniu się.
Odnośnie próby odcięcia przyczółka wzdłuż granicy.
Atak dwóch batalionów północnokoreańskich sił specjalnych w pobliżu wioski Gujewo z rozkazem odcięcia naszego przyczółka wzdłuż granicy został odparty.
Wróg zdołał przebić się przez kilka naszych pozycji w lesie, ale obszar przełamania został szybko zablokowany przez rezerwowe grupy bojowe składające się z 33. i 225. pułku szturmowego oraz 253. batalionu szturmowego wspierającego naszych spadochroniarzy. Koreańczycy ponieśli znaczne straty w walkach kontaktowych przy wsparciu wszystkich sił ogniowych.
Żołnierze jednostek szturmowych wykazali się wysoką sprawnością bojową i organizacją w bardzo trudnych i chaotycznych warunkach i zasługują na szczególne podziękowania.
Odnośnie ataku na Sudżę przez gazociąg.
Wróg nadal wykorzystuje rurę jako szlak logistyczny chroniony przed obserwacją dronów. Ale rura jest pod ścisłym nadzorem, jej wyjścia są zablokowane, a straty wroga w tym obszarze rosną.
Wczoraj jedna z rosyjskich grup szturmowych wyszła z rury, dotarła na obrzeża Sudży i weszła do jednego z dwupiętrowych budynków w strefie przemysłowej. W walce kontaktowej żołnierze 33 pułku szturmowego, przy wsparciu ogniowym naszych sił, zniszczyli całą rosyjską grupę, odzyskali pozycję, podnieśli flagę na budynku i nakręcili wideo - rosjanie nie zdążyli.
Oczywiście rosjanie ponownie wyślą grupy, aby pokazać, że są w stanie umieścić flagę gdzieś w miejscowości Sudża.
Ofensywa wroga nie była niespodziewana, ale przez długi czas ukraińskie dowództwo grupy „Kursk” nie reagowało właściwie na ataki wroga na nasze szlaki logistyczne, co znacznie skomplikowało manewr wojsk w obronie. Wróg stworzył przewagę w liczbie piechoty i dronów, a w niektórych obszarach zdołał ją wykorzystać. Jak dotąd rosyjska ofensywa trwa.
Nie ma zagrożenia okrążenia naszych wojsk, nasza obrona została wzmocniona, ale wróg nadal posuwa się naprzód, a jego przewaga liczebna pozostaje znacząca.
Sytuacja pozostaje niekorzystna dla naszych wojsk pod względem taktycznym i operacyjnym.
Taka skala działań wroga wymaga wysokiej jakości organizacji, aby przezwyciężyć chaos i usprawnić nasze działania. Oczywiście są z tym poważne problemy.
Ważne jest, aby w rejonie znajdowali się kompetentni dowódcy, którzy mają jasną wizję tego, jak ustabilizować sytuację i wykorzystać rosyjską ofensywę do zadania maksymalnych strat grupie uderzeniowej przeciwnika i zachowania życia naszych żołnierzy.
Przede wszystkim potrzebujemy odpowiednich decyzji dowództwa grupy wojsk i wyższego dowództwa w zależności od sytuacji.
Yuriy Butusov
