W polskiej sieci komórkowej Play doszło do poważnej awarii
                        W poniedziałek, 3 listopada, w Polsce wystąpiła poważna awaria sieci komórkowej Play – klienci w całym kraju nie mieli zasięgu.
Poinformowało o tym RMF24.
Po południu użytkownicy z różnych regionów Polski zaczęli zgłaszać problemy z połączeniami głosowymi oraz zasięgiem sieci mobilnej. Z powodu braku sygnału nie mogli wysyłać wiadomości SMS ani odbierać połączeń. Awaria była tak rozległa, że nie działała nawet infolinia operatora.
W komunikacie prasowym firmy poinformowano: „Potwierdzam, że mierzyliśmy się z utrudnieniami w naszej sieci mobilnej. Sytuacja wraca już do normy. Przepraszamy klientów za te utrudnienia”. Według operatora sytuacja zaczęła się stabilizować około godziny 18:00.
Na razie Play nie ujawnił przyczyn awarii.
Wcześniej użytkownicy YouTube odnotowali poważny globalny problem z działaniem platformy. Jak wynika z danych serwisu Downdetector, najwięcej zgłoszeń pochodziło ze Stanów Zjednoczonych (ponad 268 tys.), a także z Wielkiej Brytanii i Japonii. Internauci skarżyli się na problemy z odtwarzaniem filmów oraz dostępem do strony.
Równocześnie na całym świecie przestał działać system łączności satelitarnej Starlink, zarządzany przez firmę SpaceX Elona Muska. Na awarię Starlinka skarżyli się użytkownicy z różnych krajów.