$ 42.3 € 43.56 zł 10.2
+5° Kijów +2° Warszawa -2° Waszyngton
Samochód oficera sił zbrojnych eksplodował w rosji: kto jeszcze zginął i został ranny w rosji

Samochód oficera sił zbrojnych eksplodował w rosji: kto jeszcze zginął i został ranny w rosji

24 lipca 2024 19:39

24 lipca dowiedziano się o eksplozji na dziedzińcu kompleksu mieszkalnego w Moskwie. Eksplodował samochód rosyjskiego oficera Andreya Torgashova. W pojeździe rzekomo celowo podłożono ładunek wybuchowy.

To nie pierwsza taka „wybuchowa” wiadomość z rosji. Samochodowe zamachy bombowe i strzelaniny zdarzają się dość często. I zdarza się, że ofiarami są obywatele Ukrainy, którzy popłynęli do rosji.

Więcej na ten temat można przeczytać w artykule UA.News.

Wybuch samochodu Andreya Torgashova: czyj to był samochód?

W środę, 24 lipca, w stolicy rosji, Moskwie, doszło do eksplozji. Lokalne media natychmiast zaczęły informować o eksplozji Toyoty Land Cruiser, którą prowadził zastępca szefa centrum nadawczego wojskowej jednostki łączności satelitarnej.



Jak poinformowała ASTRA, Andrey Torgashov, który służył w 89 Centrum Łączności Satelitarnej Rosyjskich Sił Zbrojnych, został ranny w eksplozji w północnej Moskwie. Mężczyzna doznał wybuchowej amputacji nóg, a jego żona, według rosyjskich mediów, odniosła obrażenia twarzy w wyniku wybuchu.

Rosyjska agencja informacyjna TASS, powołując się na lokalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, poinformowała, że eksplozja była spowodowana detonacją ładunku wybuchowego, który został wcześniej zainstalowany w samochodzie. Funkcjonariusze organów ścigania powiedzieli również, że sprawa została już skierowana do Komitetu Śledczego, a przestępstwo zostało sklasyfikowane jako „usiłowanie zabójstwa”.

Początkowo strona rosyjska zaczęła rozpowszechniać informacje, że samochód Torgashova został wysadzony przez „agenta” zleconego przez ukraińskie służby specjalne. Twierdzili, że wykonał on swoje zadanie i ukrywa się w Turcji. Opublikowali nawet nagranie wideo z „zatrzymania” przestępcy.



Rosyjskie media pisały, że o wysadzenie samochodu rosyjskiego oficera podejrzewany jest niejaki Jewgienij Serebryakow, który przybył do Turcji rankiem 24 lipca.

W związku z eksplozją doszło jednak do zamieszania. Okazuje się, że w Moskwie mieszka jeszcze jeden Andrey Torgashov. I też nie jest to łatwy człowiek - oficer w jednostce wojskowej „operacji psychologicznych” GRU Federacji Rosyjskiej.

„Andrey Vyacheslavovich Torgashov, urodzony w 1974 roku, został ranny w wybuchu samochodu na podwórku swojego domu przy ulicy Sinyavinskaya w Moskwie. Służy w jednostce wojskowej 45807 w Moskwie. Jednostka ta należy do jednostek operacji psychologicznych Sił Zbrojnych rosji i jest częścią byłego GRU, obecnie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych rosji”, zauważają rosyjskie media.

Żona Torgashova, Maya (nawiasem mówiąc, Torgashov, który pracuje w komunikacji satelitarnej, ma takie samo imię jak jego żona), powiedziała, że jej mężowi oderwało stopy. Ale „udało mu się zatrzymać krwawienie, robiąc opaski uciskowe z koszuli, zanim przyjechała karetka”.



Zostali wysadzeni w powietrze, ale przeżyli

Zdarzają się przypadki, gdy ludzie są w stanie uciec przed bombardowaniem samochodu (jak w przypadku Torgashova). Zdarzyło się to rosyjskiemu propagandyście i politykowi Zacharowi Prilepinowi.

Samochód Audi Q7, w którym podróżował Prilepin, został wysadzony w powietrze 6 maja 2023 r. na autostradzie w obwodzie niżnonowogrodzkim. W tym czasie propagandysta podróżował do Moskwy z nielegalnie okupowanych terytoriów obwodów donieckiego i ługańskiego w Ukrainie.

Kierowca zginął, a sam Prilepin został ranny w nogi i stracił genitalia. Do zamachu przyznała się partyzantka Atesh.

Tego samego dnia Komitet Śledczy federacji rosyjskiej poinformował o zatrzymaniu podejrzanego o zamach bombowy, który podczas przesłuchania „zeznał, że działał na polecenie ukraińskich służb specjalnych”. Zatrzymano również drugiego domniemanego podejrzanego, 33-letniego mieszkańca Izium w obwodzie charkowskim.

W dniu 7 maja 2023 r. lekarze wyprowadzili Prilepina z medycznie wywołanego snu. Prilepin natychmiast nagrał wiadomość wideo. „Wszystko, co nas nie zabija, czyni nas silniejszymi, mądrzejszymi i bardziej złymi” - powiedział.

W kwietniu 2024 r. w Moskwie miała miejsce kolejna eksplozja. Rankiem 12 kwietnia eksplodował SUV Toyota Land Cruiser Prado. Stało się to natychmiast po tym, jak kierowca włączył zapłon.



Samochód prowadził były oficer SBU i obecny zdrajca Vasily Prozorov.

Incydent miał miejsce w pobliżu budynku mieszkalnego przy autostradzie Korowinskoje w północnej Moskwie. Prozorow przeżył: według doniesień mediów doznał obrażeń nóg i został hospitalizowany. Według głównej wersji, w samochodzie zdetonowano ładunek wybuchowy - epicentrum eksplozji znajdowało się pod siedzeniem kierowcy.

Rosyjski Komitet Śledczy wszczął sprawę karną z artykułu „Usiłowanie zabójstwa”.

 

Warto zauważyć, że Prozorov był „znany” ze swoich jednoznacznych wypowiedzi. W 2018 r. zrezygnował z pracy w SBU, a w 2019 r. wygłosił konferencję prasową, na której przyznał się do bycia rosyjskim szpiegiem.

Według niego od kwietnia 2014 roku „całkowicie dobrowolnie, z powodów ideologicznych, pomagał rosyjskim służbom specjalnym w uzyskiwaniu informacji o działaniach ukraińskich sił bezpieczeństwa, w szczególności w strefie ATO”.

Oskarżył również Ukrainę o rozpętanie wojny przeciwko tak zwanej "DRL" i "ŁRL", zestrzelenie malezyjskiego Boeinga i szereg innych wydarzeń, które rosyjscy propagandyści próbują przypisać komukolwiek poza prawdziwymi sprawcami zbrodni.

 

Ci, którym nie udało się uciec

Zdarzają się jednak przypadki, gdy propagandystom nie udaje się uciec. Warto jednak zauważyć, że w takich przypadkach wybuch samochodu nie wystarczy. Najczęściej „negatywny wzrost propagandystów” następuje poprzez inne podejścia.

Na przykład „mały pistolet” i wielki rasista Illia Kyva zginął w wyniku ataku z broni strzeleckiej 6 grudnia 2023 roku. Incydent miał miejsce w pobliżu hotelu Welicz Country Club we wsi Suponowo, w dzielnicy Odincowo, w obwodzie moskiewskim.

Według rosyjskich organów ścigania, śledczy i eksperci kryminalistyczni przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i przejęli broń, dwie łuski pistoletowe, nabój i inne przedmioty. Sprawdzili również samochód ofiary i pokój hotelowy, w którym przebywał w ostatnich miesiącach. Na ciele zmarłego znaleziono dwie rany postrzałowe.

Według ukraińskich mediów, Kyva został postrzelony w plecy i głowę.

W dniu 11 grudnia 2023 r. SBU opublikowała nagranie wideo z eliminacji Illi Kyvy. Agencja nie zaprzeczyła udziałowi w tym wydarzeniu.

Kolejnym zlikwidowanym propagandystą był ukraiński kolaborant i prorosyjski aktywista Vladlen Tatarsky. Lub, jak napisano w jego paszporcie, Maksim Fomin.

Tatarski został zabity 2 kwietnia 2023 r. w kawiarni w Petersburgu, gdzie miał recital. Warto zauważyć, że lokal należał również do zmarłego Yevgeniya Prigozhina, który kierował grupą Wagner.

Jeden z gości wydarzenia przyniósł Tatarsky'emu prezent. Jednak ze względów bezpieczeństwa nie pozwolono go wnieść do lokalu. Kiedy ktoś powiedział, że w prezencie może być bomba, Tatarsky odpowiedział: „Zaraz to sprawdzimy”.

Dziewczyna wręczyła propagandyście popiersie i usiadła na najbliższym wolnym krześle, pomimo prośby Tatarsky'ego, aby została z nim i otworzyła prezent.

Eksplozja nastąpiła o godzinie 18:13 czasu moskiewskiego, około 2 minuty po otrzymaniu prezentu. Według rosyjskich mediów, siła wybuchu wyniosła ponad 200 g ekwiwalentu trotylu.

Moment eksplozji został zarejestrowany na wideo. W rezultacie 42 osoby zostały ranne. Tatarsky zginął.

Strona rosyjska natychmiast zaczęła pisać o „ukraińskim śladzie” w zabójstwie Tatarsky'ego. Później chcieli zrzucić winę na Fundację Antykorupcyjną Alexeia Navalny'ego.

Ostatecznie jednak zatrzymano dziewczynę o imieniu Daria Trepova. Była zwolenniczką Alexeia Navalny'ego i sprzeciwiała się obecnemu rosyjskiemu rządowi. Została skazana na 27 lat więzienia.

Autorka: Dasha Sherstyuk