$ 40.55 € 43.53 zł 10.08
+26° Kijów +19° Warszawa +29° Waszyngton
Zaoczne oskarżenia wobec ukraińskich wojskowych, odparcie wroga w obwodzie charkowskim i rosyjskie interwencje w innych krajach: przegląd raportu ISW

Zaoczne oskarżenia wobec ukraińskich wojskowych, odparcie wroga w obwodzie charkowskim i rosyjskie interwencje w innych krajach: przegląd raportu ISW

19 czerwca 2024 17:03

Urzędnicy federacji rosyjskiej po raz kolejny wysuwają bezpodstawne zaoczne oskarżenia przeciwko ukraińskim urzędnikom i personelowi wojskowemu. Jednocześnie kraj-agresor już teraz próbuje znaleźć sposoby wpływania na inne kraje, twierdząc, że po zakończeniu wojny w Ukrainie Zachód pójdzie dalej.

Więcej o wydarzeniach na froncie, a także o rosyjskich narracjach i atakach można przeczytać w przeglądzie raportu Institute for the Study of War (ISW) z 18 czerwca.

Oskarżenia przeciwko Ukraińcom in absentia i ingerencja w sprawy innych krajów

Strona rosyjska po raz kolejny zintensyfikowała wysiłki mające na celu zdyskredytowanie Ukraińców. Tym razem rosja odeszła od ISW i zaczęła zaocznie oskarżać ukraińskich wojskowych i urzędników.

W szczególności, kraj-agresor oskarża ich o popełnianie przestępstw i sugeruje, że Ukraina nie powinna istnieć jako niepodległe państwo.

Na przykład 18 czerwca rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych umieściło byłego wiceministra obrony Ukrainy Petro Mekheda i byłego zastępcę szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Viktora Bokiya na liście poszukiwanych. Rosyjska agencja zaocznie oskarżyła ich o bliżej nieokreślone zbrodnie wojenne.



Dzień wcześniej, 17 czerwca, Komitet Śledczy rosji podjął decyzję o zaocznym zatrzymaniu ukraińskiego dowódcy pod zarzutem pomocy w zestrzeleniu rosyjskiego samolotu wykrywania radarowego dalekiego zasięgu A-50 w lutym 2024 r., co, jak zauważa Instytut, "jest legalnym aktem wojny i normalnym zjawiskiem dla dwóch walczących państw".

To nie pierwszy raz. Miesiąc wcześniej rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych umieściło prezydenta Ukrainy Volodymyra Zelenskyy'ego, dowódcę ukraińskich sił lądowych, generała porucznika Oleksandra Pavliuka i byłego prezydenta Petra Poroshenkę na liście poszukiwanych za rzekome naruszenie rosyjskiego prawa podczas ich pobytu w rosji.

"Prześladowanie przez Kreml ukraińskiego personelu wojskowego i przywódców politycznych, którzy walczą w legalnej wojnie obronnej przeciwko inwazyjnemu obcemu mocarstwu w sposób podobny do krajowych terrorystów, podkreśla ciągłe przekonanie rosji, że państwo ukraińskie nie istnieje i nie powinno istnieć jako podmiot polityczny odrębny od rosji" - powiedział ISW.

Jednocześnie rosja przeprowadza ataki informacyjne przeciwko innym krajom. Na przykład rosyjskie media państwowe, urzędnicy i blogerzy wojskowi nadal przedstawiają fałszywe informacje o próbach Armenii zdystansowania się od rosyjskiego bloku bezpieczeństwa i zakupu systemów wojskowych z Zachodu.

17 czerwca armeński minister obrony Suren Papikian i francuski minister obrony Sébastien Lecornu spotkali się we Francji, gdzie Papikian podpisał umowę o współpracy wojskowej między armeńskim ministerstwem obrony a europejskim holdingiem wojskowo-przemysłowym KNDS.




Lecorneu ogłosił również, że Armenia podpisała kontrakt na zakup francuskich 155-milimetrowych haubic CAESAR.



Sytuację tę skomentował rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Mikhail Galuzin. Stwierdził on, że Zachód wykorzystuje Armenię jako jedno z "narzędzi wojny hybrydowej" przeciwko rosji i innym krajom Kaukazu Południowego, a Stany Zjednoczone, Unia Europejska i NATO "wzywają Erywań do zerwania wszelkich więzi z Moskwą".

Galuzin dodał również, że "dalsza erozja suwerenności Armenii w sferze bezpieczeństwa" i przejście do bloku bezpieczeństwa "papierowego parasola" USA-NATO "uniemożliwi zachowanie wspólnej przestrzeni obronnej" między Armenią a Rosją w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (CSTO).



rosjanie próbują również penetrować Bałkany za pomocą informacji. W szczególności Michaił Zwińczuk, bloger wojskowy związany z Kremlem, pracował w przestrzeni informacyjnej Republiki Serbskiej (serbskiego podmiotu politycznego w Bośni i Hercegowinie). Najbardziej prawdopodobnym tego powodem jest chęć zdestabilizowania przez rosję porozumień z Dayton w Bośni i Hercegowinie, które zostały zawarte przy mediacji Zachodu.

Bloger udzielił 18 czerwca wywiadu portalowi medialnemu BanjaLuka.net, w którym stwierdził, że Bałkany "zapłoną", gdy inne konflikty zaczną wygasać. Jak powiedział, gdy tylko wojna w Ukrainie "uspokoi się", natychmiast rozprzestrzeni się na Bałkany, ponieważ Zachód dąży do "zniszczenia prawosławia".

Sytuacja na froncie

Wojska rosyjskie nadal koncentrują swoją uwagę na kilku obszarach jednocześnie. Obejmują one obwody charkowski, doniecki, ługański i południe.

Pierwsza rosyjska operacja dotyczy obwodu charkowskiego i ma na celu odepchnięcie sił ukraińskich od granicy międzynarodowej z obwodem białogrodzkim i zbliżenie się do Charkowa w promieniu artylerii rurowej.



Pomimo tych życzeń okupantów, ukraińskie siły zbrojne wypierają wroga z obwodu charkowskiego. W dniu 18 czerwca okazało się, że siły ukraińskie odbiły pozycje w pobliżu miejscowości Lipci podczas trwających walk na północ od Charkowa w dniu 18 czerwca. W szczególności, w ciągu ostatnich kilku dni odbiły pozycje w pobliżu Hlyboke.

Jednocześnie rosyjscy blogerzy potwierdzili ten kontratak ze strony Ukrainy.



rosjanie przeprowadzają obecnie szturmy i szybko uzupełniają swoje rezerwy w sektorze charkowskim, co przyczynia się do wysokiej intensywności walk w tym rejonie. Walki trwają w miejscowości Hłyboke, a także w pobliżu miejscowości Łypky, Zełene i Neskuczne.

W tym samym czasie siły rosyjskie posunęły się naprzód do Wołczańska w obliczu ciągłych rosyjskich ataków naziemnych w tym rejonie. Nagrania geolokalizacyjne opublikowane 18 czerwca pokazują, że rosyjskie wojska nieznacznie wkroczyły na terytorium Zakładu Kruszywa w centrum Wołczańska.



Rzecznik Charkowskiego Zgrupowania Operacyjno-Taktycznego, Yurii Povkh, powiedział, że dziesiątki rosyjskich okupantów zostało zablokowanych na pewnym placu budowy w mieście Wołczańsk w obwodzie charkowskim.

Dodał również, że grupa wojskowa "Charków" jest odpowiedzialna za komentowanie sytuacji na linii frontu, więc nie komentuje niczego w czasie rzeczywistym ani w krótkim okresie, ponieważ od tego zależy życie ukraińskich żołnierzy.

Druga rosyjska operacja dotyczy obwodu ługańskiego. Jej celem jest zajęcie pozostałej części obwodu ługańskiego i przesunięcie się na zachód do wschodnich obwodów charkowskiego i północnego donieckiego.



W ramach tej operacji wojska rosyjskie poczyniły niewielkie postępy na zachód od Kreminny, kontynuując ataki naziemne wzdłuż linii Kupiańsk-Szwatowo-Kreminna. Materiał geolokalizacyjny opublikowany 18 czerwca pokazuje, że siły rosyjskie posunęły się naprzód na północny wschód od Torske.

W dniu 18 czerwca wojska rosyjskie znacznie zintensyfikowały działania wojenne w kierunku Szwatowa. Ukraińskie źródła poinformowały, że rosyjskie wojska koncentrowały duże zgrupowanie liczące do 10 000 żołnierzy i 450 sztuk sprzętu wojskowego, w tym 200 systemów artyleryjskich, wzdłuż obszaru Rajhorodka-Nowowodyje (na południowy zachód od Swatowa) oraz że rosyjskie wojska od kilku tygodni szukały słabych punktów w ukraińskiej obronie na tym obszarze, chociaż rosyjski bloger wojskowy zaprzeczył tym doniesieniom.



Okupanci kontynuowali również ataki naziemne na północny wschód od Kupiańska w pobliżu Synkiwki; na południowy wschód od Kupiańska w pobliżu Iwaniwki, Stepowej Nowosieliwki, Kotłariwki, Berestowa; na południowy zachód od Swatowa w pobliżu Hrekiwki i Makijiwki; na zachód od Kreminnej w pobliżu Terny; oraz na południowy zachód od Kreminnej w pobliżu Serebryanske forestry w dniach 17 i 18 czerwca.

Trzecia duża operacja prowadzona przez rosję dotyczy regionu donieckiego i ma na celu zajęcie całego regionu donieckiego i terytorium, do którego roszczą sobie prawo rosyjscy pełnomocnicy w Donbasie.



W dniach 17 i 18 czerwca wojska rosyjskie kontynuowały natarcie na wschód od Siwerska w rejonie Wierchnekamianske, na południowy wschód od Siwerska w rejonie Spirne i Wyimka oraz na południe od Siwerska w rejonie Rozdoliwka.

Ukraiński sztab generalny poinformował, że 18 czerwca wojska rosyjskie zintensyfikowały ofensywę w sektorze siwerskim.

W dniu 18 czerwca wojska rosyjskie kontynuowały atak w rejonie Czasowego Jaru, ale nie potwierdzono żadnych zmian na linii frontu. Tego samego dnia wojska rosyjskie przeprowadziły pięć ataków lądowych w kierunku Torecka w pobliżu Nowego Jorku, Piwnicznego i Piwdennego.

Okupanci posunęli się również na północny zachód i zachód od Awdijiwki, kontynuując ataki naziemne. Nagrania geolokalizacyjne opublikowane 18 czerwca pokazują siły rosyjskie posuwające się na północ od Sokola (na północny zachód od Awdijiwki).



Dodatkowe nagrania geolokalizacyjne opublikowane 17 i 18 czerwca pokazują, że siły rosyjskie posuwały się również na polach zbliżających się do wschodnich obrzeży Jasnobrodiwki.



Na południu Ukrainy okupanci starają się utrzymać swoje pozycje na linii frontu i chronić tyły przed ukraińskimi atakami.

Tak więc 17 i 18 czerwca rosyjskie wojska kontynuowały szturm na zachodnią część obwodu zaporoskiego, ale nie poczyniły żadnych postępów. Okupanci zaatakowali w pobliżu Małej Tokmaczki (na północny wschód od Robotyna) i Nowodanyliwki (na północ od Robotyna).

Wojska rosyjskie i ukraińskie kontynuowały również walki pozycyjne na lewym brzegu obwodu chersońskiego w okolicach Krynok i Kozaczego Łagru w dniach 17 i 18 czerwca.

W tym samym czasie założyciel prokremlowskiego kanału Telegram Rybar, Mikhail Zvinchuk, udzielił drugiego publicznego wywiadu w ciągu miesiąca, w którym skrytykował stan rosyjskich operacji wojskowych w Ukrainie i przyznał, że zachodnie sankcje mają negatywny wpływ na rosyjski przemysł i gospodarkę. Zvinchuk wyraził niezwykle szczery i krytyczny pogląd na temat rosyjskiej armii. Powiedział, że wojna nie przebiega zgodnie z planem rosyjskiego wojska, w szczególności z powodu słabego planowania ze strony rosji.

Mobilizacja w rosji i budowanie potencjału

Rosyjski dyktator vladimir putin kontynuuje wysiłki na rzecz szkolenia rosyjskiego personelu wojskowego na stanowiska w rosyjskim rządzie w ramach kremlowskiego programu Czas Bohaterów. Na przykład rosyjski 106. oddział wywiadowczy, utworzony w czerwcu 2023 r., ogłosił, że Kreml wybrał jego dowódcę jako jednego z 83 uczestników programu "Czas bohaterów" spośród 45 000 kandydatów.



Mentorami uczestników programu są mer Moskwy Sergei Sobyanin, minister spraw zagranicznych rosji Sergei Lavrov, zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Dmitry Medvedev i zastępca szefa administracji prezydenckiej Maxim Oreshkin.

Innymi słowy, dowództwo wojskowe w rosji zaczyna być rekrutowane zgodnie z zasadą "zadowolenia popleczników dyktatora".

18 czerwca głównodowodzący rosyjskiej marynarki wojennej, admirał Aleksander Moiseev, powiedział, że do końca 2024 roku rosyjska marynarka wojenna otrzyma 12 nowych okrętów, w tym okręty nawodne i atomowe okręty podwodne. Moiseev powiedział, że w 2024 r. Marynarka Wojenna wdrożyła program mający na celu zapewnienie jej 50 różnych statków, okrętów i łodzi na czas nieokreślony, a 12 okrętów, które otrzyma, jest częścią tego programu.

Rosja nadal korzysta również z Chińskiej Republiki Ludowej. W szczególności do importu zagranicznych maszyn do komputerowej kontroli numerycznej - kluczowych technologii wspierających rosyjską produkcję broni.

18 czerwca amerykańskie Centrum Zaawansowanych Studiów Obronnych opublikowało raport, który ujawnił, że кosja omijała międzynarodowe sankcje dotyczące zakupu maszyn CNC poprzez transakcje z firmami z Chin, Hongkongu, Turcji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Emiraty Arabskie (ZEA) od początku pełnej inwazji rosji na Ukrainę.

W dniu 1 maja sekretarz stanu USA Anthony Blinken stwierdził, że eksport towarów podwójnego zastosowania z Chin do rosji pomógł rosji znacznie zwiększyć produkcję obronną, a rosja kupuje 70 procent swoich obrabiarek i 90 procent mikroelektroniki z Chin.

Ponadto okupanci aktywnie wykorzystują zasoby ludzkie na okupowanych terytoriach Ukrainy. W szczególności militaryzują miejscową młodzież. 18 czerwca szef Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, Artem Lysohor, powiedział, że Ługański Uniwersytet Narodowy w przyszłym roku akademickim zorganizuje kursy dotyczące operacji dronów w okupowanym Starobielsku.

Ukraińskie Centrum Oporu poinformowało również, że władze okupacyjne zapraszają żołnierzy Gwardii Rosyjskiej do prowadzenia propagandowych lekcji historii oraz szkoleń zbrojnych i bojowych dla uczniów szkół średnich w okupowanym obwodzie zaporoskim.

Przedstawicielstwo Prezydenta Ukrainy na tymczasowo okupowanym Krymie poinformowało, że władze okupacyjne utworzyły ruch patriotyczny "Młody Sewastopol", który ma uczyć ukraińskie przedszkola rosyjskich narracji historycznych i kulturowych.



16 czerwca władze okupacyjne obwodu ługańskiego poinformowały o otwarciu Domu Unarmy w okupowanym obwodzie ługańskim, multidyscyplinarnego centrum edukacji, wychowania i rozwoju młodzieży w oparciu o zasady Junarmii.


Autorka: Dasha Sherstyuk