Odłamki rakiety „Iskander” uszkodziły ambasadę Azerbejdżanu w Kijowie
W nocy z 13 na 14 listopada Kijów doznał masowego podstępnego ataku ze strony rosji, który spowodował znaczne zniszczenia.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził informacje o uszkodzeniu placówek dyplomatycznych, w tym ambasady Azerbejdżanu, odłamkami rakiety „Iskander”.
Atak był wymierzony w maksymalne możliwe wyrządzenie szkód infrastrukturze cywilnej, w wyniku czego ucierpiało około trzydziestu budynków mieszkalnych i placówek medycznych.
Siły rosyjskie użyły 430 dronów i 18 rakiet, ostrzeliwując nie tylko stolicę, ale także obwód. Jak poinformowały Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy, udało się wykryć i śledzić 449 celów powietrznych.
Na rano 14 listopada potwierdzono śmierć czterech osób w wyniku ostrzału, co ponownie podkreśla tragiczne skutki takich ataków dla ludności cywilnej.
Ten nocny atak był kolejnym etapem eskalacji konfliktu, podkreślając kluczową rolę Ukrainy w obronie swojego terytorium i ludności. Kolejne relacje z miejsca zdarzeń oraz doniesienia o sytuacji w kraju prawdopodobnie rzucą więcej światła na skalę zniszczeń i reakcję władz ukraińskich.
Rano 14 listopada rosyjscy okupanci zaatakowali Mikołajów dronami. Liczba poszkodowanych wzrosła do ośmiu osób.
W nocy 14 listopada Kijów doznał masowego ataku rakietowego, co doprowadziło do częściowego zamknięcia ruchu w mieście.
W nocy 14 listopada Kijów ponownie został poddany masowemu ostrzałowi ze strony rosyjskich wojsk, w wyniku czego zginęły trzy osoby.
W rejonach Desniańskim, Dnieprowskim, Obolonskim, Podilskim i Swatoszynskim w Kijowie uruchomiono sztaby mające na celu pomoc osobom poszkodowanym w wyniku wrogiego ataku 14 listopada.