Na Netflixie ukazał się thriller «Kobieta z kabiny dziesiątej» z Kirą Knightley
Serwis streamingowy Netflix wydał psychologiczny thriller „Kobieta z kabiny dziesiątej” na podstawie bestsellerowej powieści brytyjskiej pisarki Ruth Ware z 2016 roku, która znalazła się w top 10 najlepszych książek według The Sunday Times oraz The New York Times.
Reżyserem filmu jest Simon Stone, znany z produkcji „Wykopaliska” oraz „Córka”.
Główną rolę dziennikarki Lory Blacklock zagrała nominowana do Oscara Keira Knightley. Bohaterka otrzymuje wymarzone zadanie — spędzić tydzień na luksusowej jachcie pływającej po norweskich fiordach i napisać reportaż o właścicielu statku, miliarderze Richardzie Bulmerze (Guy Pearce).
Pewnej nocy Lora widzi, jak ktoś wrzuca kobietę do wody z kajuty nr 10, jednak załoga i pasażerowie twierdzą, że w tej kajucie nigdy nikogo nie było.
Krytycy zauważają, że fabuła przypomina detektywistyczne historie „Dziewczyny z pociągu” oraz „Kobiety w oknie”, gdzie bohaterki są „niewiarygodnymi narratorkami” z powodu problemów psychicznych.
Pisarz Ruth Ware nie ukrywa, że jednym z jej głównych źródeł inspiracji jest Agatha Christie, a reżyser Simon Stone przyznaje, że inspirował się paranoicznymi thrillerami z lat 70.
Portal Collider pisze, że gra Keiry Knightley zmienia prostą opowieść o „kobiety w tarapatach” w coś ostrawego — aktorka mistrzowsko pokazuje, jak jej bohaterka popada w obłęd z powodu gaslightingu i toksycznego otoczenia.
Przypomnijmy, YouTube rzuca wyzwanie Hollywood — blogerzy tworzą wielkie show i odbierają widownię Netflixowi.
Ponadto w październiku platforma Netflix pokaże kontynuację „Wiedźmina” oraz trzeci sezon „Dyplomatki”.