Rynki rosną pomimo ostrzeżeń: Fed i MFW przestrzegają przed przegrzaniem

W swojej kolumnie w Financial Times dziennikarka Katie Martin opisuje, jak rozmowy o „bańce” rynkowej ponownie ogarniają Wall Street. MFW i Bank Anglii ostrzegają, że wyceny aktywów znacznie przewyższają ich realną wartość, a inwestorzy ignorują ryzyko gwałtownej korekty. Mimo to rynki nadal rosną, kierując się przekonaniem, że w razie kryzysu banki centralne i tak interweniują.

Źródło — Financial Times.

Martin zauważa, że to nowa forma samouspokojenia: traderzy zdają sobie sprawę z potencjalnych ryzyk, ale świadomie decydują się je ignorować. Klasyczne „tańcz, póki gra muzyka” ponownie stało się głównym mottem rynku. Nawet JPMorgan ostrzega, że wiele aktywów wygląda tak, jakby znajdowały się w „strefie bańki”.

Pomimo ostrzeżeń regulatorów, wiara w „ratunkowy desant” banków centralnych pozostaje niezachwiana. Inwestorzy są przekonani, że jeśli sytuacja stanie się krytyczna, Fed lub EBC obniżą stopy procentowe lub skupią aktywa, tak jak to miało miejsce po kryzysie w 2008 roku. To rodzi ryzyko moralne — rynki nie boją się spadków, bo wierzą, że zawsze zostaną uratowane.