Przedłużanie włosów to wyjątkowa nisza w branży kosmetycznej, w której stosuje się wyrafinowane profesjonalne techniki, aby osiągnąć prawdziwą transformację wizerunku. Dla tych, którzy nie mają naturalnie gęstych i długich loków, jest to jedyna okazja, aby radykalnie zmienić styl swoich włosów, aby uzyskać długie, naturalnie wyglądające, luksusowe włosy.
Dla wielu kobiet ta procedura zmienia ich życie: pomaga im pozbyć się kompleksów, stać się szczęśliwszymi i bardziej pewnymi siebie, co oczywiście ma pozytywny wpływ zarówno na ich życie osobiste, jak i biznesowe. O chęci uszczęśliwiania kobiet, rozwoju biznesu kosmetycznego i współpracy z włoską luksusową marką Philip Martin's w wywiadzie z Kateryną Bondarenko, właścicielką Ka.Hairbar w Warszawie.
Jak długo jest Pani związana z branżą beauty i dlaczego wybrała Pani właśnie tę branżę?
Kateryna Bondarenko: W branży beauty jestem od 5 lat. Przedłużanie włosów wybrałam ze względu na moje problemy i kompleksy w młodości. Genetycznie moje włosy są bardzo słabe, a przedłużanie włosów spełniło moje marzenia, poczułam się piękna i kobieca.
Proszę opowiedz o otwarciu salonu i swojej historii sukcesu.
Kateryna Bondarenko: Historia otwarcia salonu zaczęła się od pierwszej fali covidów i uświadomienia sobie, że stabilność to iluzja! I nie można odkładać swoich marzeń i ambicji "na później". Ta historia rozpoczęła się w pożyczonym czasie, z minimalnym budżetem, małym lokalem i całkowitym brakiem zrozumienia, co to znaczy być przedsiębiorcą. Rozwinęła się i urosła naturalnie: z miłości do mojego biznesu, pragnienia uszczęśliwiania kobiet i dawania im tych samych uczuć, co ja
Jakie są dla Pani trzy najważniejsze czynniki przy wyborze marki dla swojego salonu?
Kateryna Bondarenko: Niektóre z najważniejszych to podobne wartości i ideologia, przyjazny dla środowiska i wydajny personel, lojalna polityka i warunki współpracy.
Jak zapoznała się Pani z marką Philip Martin's?
Kateryna Bondarenko: Natknęłam się na produkty Philip Martin's na półkach salonów, które odwiedziłam.
Jakie było Pani pierwsze wrażenie o marce?
Kateryna Bondarenko: Moją uwagę zwróciło lakoniczne, "drogie" opakowanie marki. Ale prawdziwa znajomość miała miejsce podczas prezentacji, zapachy i tekstury są po prostu szalone.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Asortyment marki jest szeroki, który produkt od razu zapamiętałaś?
Kateryna Bondarenko: Trudno wyróżnić jedną rzecz, być może olejek Murumuru.
Który produkt Philip Martin's lubi Pani najbardziej i dlaczego?
Kateryna Bondarenko: Moimi ulubionymi są Every Day Wash, Maple rinse, Infusion cream! Bardzo dobrze działają na moje włosy, a ich zapachy są niesamowite.
Jakie produkty najbardziej lubią wasi mistrzowie?
Kateryna Bondarenko: Każdy z nas ma innych faworytów, ale wszyscy są zachwyceni Inclusion.
Proszę opisać portret klienta, który używa produktów Philip Martin's.
Kateryna Bondarenko: Nasze klientki to dziewczyny, które zwracają uwagę na skład produktów, których używają. Są przyzwyczajone do traktowania siebie z miłością i troską, wybierając najwyższą jakość i to, co dla nich najlepsze.
Посмотреть эту публикацию в Instagram