Niewypłacalność Rosji była już dawno do przewidzenia, ponieważ sankcje praktycznie odcięły Rosję od globalnego systemu. I teraz wreszcie, w ten poniedziałek, Rosja ogłosiła niewypłacalność. Ale czy to oznacza, że gospodarka kraju jest zrujnowana, czy to tylko retoryka?
W nocy na poniedziałek, 27 czerwca minął dla Rosji miesięczny okres karencji w spłacie odsetek od obligacji. Ale Rosja nigdy nie zapłaciła wierzycielom około 100 mln dolarów. Rosja nazwała jednak ten fakt techniczną lub sztuczną niewypłacalnością. Władze argumentują, że są w stanie sprostać zadłużeniu, bo pozwalają im na to zamrożone rezerwy zagraniczne kraju. Ale techniczny brak spłaty ma już duży wpływ na kurs walutowy, reputację wśród inwestorów i nastroje społeczne.
To nie pierwszy raz, kiedy taka sytuacja ma miejsce w Rosji. W historii współczesnej nie wywiązała się ona ze swoich zobowiązań w 1998 roku. Ale wtedy kraj nie był w stanie zapłacić swoim krajowym wierzycielom znacznie więcej niż teraz, czyli 36 mld dolarów, a teraz jest winien zewnętrznym wierzycielom zaledwie 100 mln dolarów. Po tym niewykonaniu zobowiązania rosyjski system bankowy został sparaliżowany na kilka miesięcy, ale teraz konsekwencje nie są tak krytyczne.
Co oznacza uznanie niewykonania zobowiązania? Oznacza to, że Rosja nie może wypełniać swoich zobowiązań wobec zagranicznych wierzycieli. Co więcej, takie oświadczenie nie jest formalnością, ale prawnie uznanym zdarzeniem. Po tym czasie kraj nie będzie mógł długo spłacać zobowiązań wobec krajów wierzycieli i zapewniać kuponów na euroobligacje.
Ważne jest również dla Ciebie i dla mnie zrozumienie, że rosyjscy właściciele zamrożonych aktywów będą starali się uzyskać na drodze sądowej decyzję o naprawieniu poniesionych strat. A jeśli uda im się zdobyć część zajętych aktywów, będzie to realne ryzyko dla ukraińskiej gospodarki. Ponieważ zamrożone aktywa Rosji są pieniędzmi, których zażądamy jako reparacje i odszkodowania.
Tym samym niewypłacalność Rosji będzie miała długofalowe negatywne konsekwencje dla jej gospodarki, ale nie można jej traktować jako punktu bez powrotu i zniszczenia systemu gospodarczego agresora. Jednocześnie pojawiają się również nowe zagrożenia dla Ukraińców – możliwość nieotrzymania całej kwoty zamrożonych aktywów.