Ropa tanieje w związku ze wzrostem zapasów w USA i obniżką cen przez Arabię Saudyjską

W czwartek, 5 czerwca, ceny ropy spadły po wzroście zapasów benzyny i oleju napędowego w USA oraz obniżeniu przez Arabię Saudyjską lipcowych cen dla azjatyckich nabywców. Kolejnym powodem wahań była globalna niepewność gospodarcza.

Poinformował o tym Reuters.

Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 14 centów, czyli 0,2%, do 64,72 dolara za baryłkę, natomiast ropa West Texas Intermediate straciła 24 centy, czyli 0,4%, i potaniała do 62,61 dolara za baryłkę.

W środę, 4 czerwca, ceny ropy zakończyły dzień około 1% niżej po publikacji oficjalnych danych o wzroście zapasów benzyny i destylatów w USA, co odzwierciedla słabszy popyt w największej gospodarce świata.

Arabia Saudyjska, największy eksporter ropy na świecie, obniżyła lipcowe ceny dla azjatyckich odbiorców niemal do najniższego poziomu od czterech lat.

„Chociaż (saudyjska) obniżka była mniejsza, niż oczekiwano, wskazuje to na słaby popyt, mimo wejścia w okres szczytowego zapotrzebowania” – zauważyli analitycy ANZ.

Arabia Saudyjska zmieniła ceny po decyzji OPEC+ o zwiększeniu wydobycia o 411 tysięcy baryłek dziennie w lipcu.

Słabe dane gospodarcze z USA oraz aktualna sytuacja w relacjach handlowych między USA a Chinami również wpłynęły na ceny ropy – zauważyła niezależna analityczka rynkowa Tina Teng.

„Mówiąc prościej, ponura globalna trajektoria gospodarcza pogorszyła perspektywy popytu” – powiedziała.

Dane opublikowane w środę wykazały, że sektor usług w USA po raz pierwszy od prawie roku skurczył się w maju, podczas gdy firmy płaciły wyższe ceny za surowce. To pokazuje, że amerykańska gospodarka nadal jest zagrożona wolnym wzrostem i wysoką inflacją.

Prezydent USA Donald Trump w środę, 4 czerwca, stwierdził, że chiński przywódca Xi Jinping jest twardy i „niezwykle trudno się z nim negocjuje”.

Tymczasem Kanada przygotowywała się na możliwe represje, a Unia Europejska poinformowała o postępach w negocjacjach handlowych, ponieważ nowe amerykańskie taryfy na metale spowodowały kolejne wstrząsy w światowej gospodarce i zwiększyły pilność rozmów z Waszyngtonem.

„Niepewność, podsycana zmianą stanowiska prezydenta Trumpa w sprawie taryf, zwiększyła obawy dotyczące globalnego spowolnienia gospodarczego” – wyjaśnił analityk Saxo Bank Ole Hansen.

Przypomnijmy, że dochody rosji ze sprzedaży ropy w ubiegłym miesiącu spadły do najniższego poziomu od czerwca 2023 roku. Powodem był spadek światowych cen paliw.

Światowe ceny ropy nadal spadają w związku z obawami o wzrost wydobycia przez kraje OPEC+ oraz eskalację napięć handlowych między USA a Chinami.

Przypomnijmy również, że rosja ponad trzykrotnie zwiększyła planowany deficyt budżetowy na 2025 rok – z 1,17 do 3,8 biliona rubli. Wśród głównych przyczyn są spadek cen ropy i sankcje.

Informowaliśmy także wcześniej, że Kazachstan nie jest gotów ograniczyć wydobycia ropy zgodnie z limitami OPEC+ i rozważa nawet jego zwiększenie pod koniec roku.