Cena ropy rośnie z powodu ryzyka nowych ukraińskich ataków na eksport z rosji — Reuters

We wtorek, 2 września, ceny ropy rosną z powodu obaw o nowe zakłócenia dostaw surowca na rynki światowe w wyniku ataków ukraińskich dronów na infrastrukturę rosyjskiego eksportu.
Informuje o tym agencja Reuters.
Rano cena ropy Brent wzrosła o 0,6% do 68,55 USD za baryłkę, natomiast cena amerykańskiej ropy WTI wzrosła o 1,64% do 65,06 USD za baryłkę.
„Ceny ropy rosną krótkoterminowo dzięki perspektywie nieuniknionego złagodzenia polityki Fed, co ożywia nastroje popytowe” – powiedziała starsza analityczka firmy Phillip Nova, Priyanka Sachdeva.
Jednocześnie ostatnie ataki ukraińskich dronów zatrzymały moce przerobowe, które odpowiadały za co najmniej 17% przetwórstwa ropy w rosji, czyli około 1,1 mln baryłek dziennie — zauważa Reuters.
W międzyczasie, w obliczu trwających intensywnych działań wojennych, Ukraina ogłosiła plany nowych uderzeń głęboko na terytorium rosji.
„Aktualne ryzyka dla infrastruktury energetycznej w rosji pozostają wysokie. Ukraina uderzyła w jeszcze większą liczbę rosyjskich rafinerii podczas weekendu, nasilając swoje ataki na infrastrukturę” — napisał w swojej notatce Daniel Hynes, starszy strateg ds. surowców w ANZ.
Obecnie inwestorzy czekają także na wyniki posiedzenia OPEC+, które odbędzie się w niedzielę, gdzie będą omawiane dalsze kroki dotyczące zwiększenia produkcji.
Geopolityczne tło dodatkowo wzmacniają deklaracje Chin o „nowym porządku światowym” oraz presja taryfowa USA na Indie — jednego z największych importerów rosyjskiej ropy.
Wcześniej światowe ceny ropy wzrosły po ukraińskich atakach na rosyjskie obiekty energetyczne.
Przypomnijmy, że światowe ceny ropy rosną z powodu niewielkich szans na zakończenie wojny w Ukrainie.
USA także zwiększają presję ekonomiczną na Indie w związku z zakupami rosyjskiej ropy.
