$ 41.52 € 47.18 zł 11.08
+18° Kijów +15° Warszawa +19° Waszyngton

Trump grozi Apple 25-procentowymi cłami za produkcję iPhone’ów poza USA

UA.NEWS 23 maja 2025 15:13
Trump grozi Apple 25-procentowymi cłami za produkcję iPhone’ów poza USA

Prezydent USA Donald Trump zagroził amerykańskiemu gigantowi technologicznemu Apple nałożeniem ceł w wysokości co najmniej 25%, jeśli firma nie przeniesie produkcji swoich smartfonów iPhone na terytorium Stanów Zjednoczonych.

Poinformował o tym w swoim wpisie na platformie społecznościowej Truth Social, wyrażając niezadowolenie z obecnej strategii firmy dotyczącej lokalizacji zakładów produkcyjnych.

Już dawno poinformowałem Tima Cooka z Apple, że oczekuję, iż ich iPhone’y sprzedawane w Stanach Zjednoczonych będą produkowane w USA, a nie w Indiach czy gdziekolwiek indziej

oświadczył prezydent USA

Podkreślił, że jeśli firma nie spełni tego wymogu, będzie zmuszona płacić wysokie cła importowe na swoje produkty. Takie stanowisko Trumpa wpisuje się w jego szerszą politykę handlową, mającą na celu przywrócenie produkcji do Stanów Zjednoczonych.

Groźba wysokich ceł pojawiła się w kontekście planów Apple dotyczących znacznego przeniesienia montażu iPhone’ów do Indii już w przyszłym roku. Firma intensywnie rozwija tam swoje moce produkcyjne, starając się zdywersyfikować łańcuch dostaw i zmniejszyć zależność od Chin.

Apple zwiększyło produkcję w Indiach o 20%, zatrudniając nowych pracowników i wprowadzając sześciodniowy tydzień pracy w największej fabryce Foxconna w Ćennaju.

W odpowiedzi na groźby celne ze strony administracji Trumpa, Apple podjęło natychmiastowe działania, czarterując samoloty cargo do transportu 600 ton iPhone’ów (około 1,5 miliona urządzeń) z Indii do USA.

Operacja ta miała na celu zbudowanie wystarczających zapasów przed ewentualnym wprowadzeniem nowych ceł. Firma stara się zminimalizować wpływ barier handlowych na swój biznes i uniknąć konieczności podnoszenia cen dla amerykańskich konsumentów.

Przypomnijmy, że prezydent USA Donald Trump zapowiedział zorganizowanie przyjęcia w swojej willi dla właścicieli jego „memcoinów”. Wśród zaproszonych są głównie cudzoziemcy, w tym główny inwestor — kryptomagnat chińskiego pochodzenia, oskarżany w USA o oszustwa.

Wcześniej informowaliśmy również, że dla prezydenta USA Donalda Trumpa nadszedł moment prawdy — zdał sobie sprawę, że zakończenie wojny w Ukrainie nie jest tak łatwe, jak obiecywał. A sądząc po jego ostatnich działaniach, wybrał nie trudną walkę dyplomatyczną, lecz de facto kapitulację wobec woli Kremla.