
Od śmiertelnego wypadku do imperium „biur”: droga do sukcesu charkowskiego magnata Tigrana Engibaryana
13 sierpnia 2025 00:58Kim jest Tigran Engibaryan i w jakich skandalach się pojawia

Tigran Engibaryan to rzekomy właściciel „biur” w stolicy, z własną ochroną i zwolnieniem z służby wojskowej. Podejrzewany jest o śmiertelny wypadek na obszarze Charkowa oraz brutalny napad na pracownika SBU. Ukraińskie organy ścigania badają operacje finansowe Tigrana i jego otoczenia, dowiedziało się UA.NEWS ze źródeł własnych. W naszym śledztwie opowiadamy, kim jest Tigran Engibaryan i w jakich skandalach się pojawia.
Co wiadomo o rodzinie Tigrana Engibaryana
Tigran to rzekomo syn znanego charkowskiego przedsiębiorcy Artura Engibaryana, który stał się niemal symbolem bezkarności. Dla przypomnienia: Artur Engibaryan jest szefem firmy „Sanro LTD”. Według portalu Youcontrol firma działa w sektorze nieruchomości i handlu. Spółka posiada kapitał zakładowy w wysokości 2,2 miliona hrywien. Jest zarejestrowana pod adresem ul. Traktorobudownyków 94 w Charkowie. Pod tym samym adresem zarejestrowano także spółkę z o.o. „Enerdzheko”, która również należy do Artura Aszotowicza.
Tigran Engibaryan i fatalny wypadek
Wróćmy do młodszego Tigrana. W 2018 roku „mafioso” (jak nazywają go media) potrącił na śmierć nastolatka na przejściu dla pieszych.
Wtedy nowa Toyota Camry, łamiąc przepisy, z ogromną prędkością wjechała na przeciwny pas ruchu, przejechała na czerwonym świetle i potrąciła 17-letniego Wolodymyra Winoszkina, który przechodził przez przejście dla pieszych, informują media. Chłopak zginął na miejscu.
Za kierownicą ładnego auta rzekomo był Tigran Engibaryan, który kilka dni temu otrzymał prawo jazdy — poinformował charkowski dziennikarz Pawło Fedosenko. Według źródeł, wcześniej Tigran jeździł bez oficjalnego dokumentu. Prawo jazdy otrzymał jako prezent na pełnoletność, podają dziennikarze.
Po wypadku, według policji obwodu charkowskiego, kierowca nawet się nie zatrzymał i uciekł z miejsca zdarzenia. Jego oraz samochód odnaleziono kilka godzin po wypadku.

Czy Tigran Engibaryan poniósł karę za śmiertelny wypadek?
W kwietniu 2018 roku Tigran został skazany na trzy lata pozbawienia wolności oraz trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Maksymalna kara przewidywała osiem lat więzienia. Jednak apelacja zamieniła wyrok na trzyletni okres próby, który zakończył się w 2021 roku.
Podobno jego ojciec Artur wykupił się od krewnych ofiary za 80 tysięcy dolarów, pisze ukraińskie medium. Natomiast Tigran miał zostać wysłany do Kijowa na państwową służbę, do wydziału przeciwdziałania nielegalnej migracji w zarządzie Państwowej Służby Migracyjnej w Kijowie i obwodzie kijowskim.

Tigran jako kandydat na stanowisko państwowe publikuje deklarację majątkową, w której wskazuje, że na luty 2022 roku mieszka w Kijowie, bez własnego mieszkania i samochodu. Wcześniej pracował w firmie ojca, Sanro LTD, gdzie za 2021 rok otrzymał zaledwie 50 tysięcy hrywien. Jednocześnie kandydat zadeklarował oszczędności: 20 tysięcy dolarów, 10 tysięcy euro oraz 320 tysięcy hrywien.
Tigran Engibaryan i prawdopodobny atak na funkcjonariusza SBU
Jednak stanowisko urzędnika państwowego zainteresowało Tigrana tylko na krótko. Według różnych źródeł insiderskich, Engibaryan rzekomo prowadzi obecnie „call center”, świadczy usługi ochroniarskie i, jak mówią świadkowie, zachowuje się tak, jakby był ponad prawem. Obecnie mieszka w Odessie.
Warto dodać, że w sieci krąży informacja o rzekomym brutalnym ataku ochroniarzy Engibaryana na oficera SBU, który miał miejsce około miesiąca temu. Poszkodowany stracił dużo krwi, ale przeżył. Jednak trudno zweryfikować, czy na nagraniu rzeczywiście są „ludzie” Tigrana. Redakcja nie może obecnie zagwarantować prawdziwości tych informacji.
Czy Engibaryan kupił zwolnienie z wojska?
Pojawiały się także doniesienia, że młodszy Engibaryan rzekomo wykupił zwolnienie ze służby wojskowej nie tylko dla siebie, ale również dla swoich ochroniarzy. W międzyczasie miał intensywnie zajmować się własnym „biznesem” — call center, które według różnych źródeł działa na rzecz wzbogacenia Tigrana nie tylko w stolicy, ale także w rodzinnym Charkowie i Odessie. Działają zuchwale, z dużym międzynarodowym zasięgiem.
Czytaj także:
Skandal w Dnieprze: dwóch adwokatów podejrzanych o przekupstwo i próbę organizacji zabójstwa świadków
Przypomnijmy, że wojskowa kontrwywiad i śledczy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy we współpracy z Naczelnym Dowództwem Sił Zbrojnych zlikwidowali rozległy schemat sprzedaży „tyłowych” stanowisk wojskowych na obszarze obwodu kijowskiego.