Trener Nigerii oskarżył rywala o czary po porażce w eliminacjach MS
Reprezentacja Nigerii dramatycznie zakończyła walkę o awans na Mistrzostwa Świata 2026, przegrywając z drużyną Demokratycznej Republiki Konga w serii rzutów karnych.
Mecz finałowej rundy afrykańskich eliminacji zakończył się remisem 1:1, ale w decydującej serii jedenastek Nigeryjczycy ulegli 3:4.
Dla „Super Orłów” to już druga z rzędu porażka w próbie awansu na Mistrzostwa Świata w piłce nożnej.
Trener główny nigeryjskiej drużyny, Eric Shelly, po meczu złożył skandaliczne oświadczenie, oskarżając sztab rywali o stosowanie rytuałów magicznych. Według 48-letniego szkoleniowca, jeden z członków sztabu technicznego DR Konga podczas całej serii rzutów karnych wykonywał „rytuał voodoo”.
„Osoba ze sztabu Konga cały czas wykonywała manipulacje — tak właśnie potrząsała ręką — powiedział Shelly w strefie mieszanej. — Nie wiem, co to było, woda czy coś innego, ale bardzo mnie to zdenerwowało”.
Francuski trener podkreślił, że jego drużyna dokładnie przygotowywała się do serii rzutów karnych przed meczem.
Shelly nie ukrywał rozczarowania, ponieważ nigeryjska drużyna miała realne szanse awansować do międzykontynentalnych meczów barażowych, które wyłonią ostatnich uczestników Mistrzostw Świata 2026.
Przypomnijmy, że reprezentacja Ukrainy pokonała Islandię i awansowała do baraży kwalifikacyjnych do MŚ.
Ponadto Łunin może zostać podstawowym bramkarzem „Milan”.