Dyrektor generalny OpenAI ostrzega przed zagrożeniem utraty kontroli nad sztuczną inteligencją – CNN

Świat stoi u progu nowej fali cyberprzestępczości, spowodowanej masowym upowszechnieniem sztucznej inteligencji.

Dyrektor generalny OpenAI, Sam Altman, powiedział, że sztuczna inteligencja już teraz umożliwia przestępcom łatwe podszywanie się pod inne osoby, a skala tego zagrożenia będzie tylko rosła – podaje CNN.

Altman podkreślił, że niepokoi go fakt, iż niektóre instytucje finansowe nadal akceptują głos jako metodę uwierzytelniania. „Wypowiadasz zdanie – i pieniądze są przelewane. To szaleństwo” – powiedział. Zaznaczył, że dziś oszuści wykorzystują rozmowy głosowe, ale wkrótce pojawią się wideorozmowy, których nie będzie można odróżnić od prawdziwych.

FBI już wcześniej ostrzegało przed przestępstwami z użyciem sztucznej inteligencji, w których oszuści imitują głos lub wygląd innych osób. Przykładowo, podejmowano próby oszukania rodziców, wmawiając im, że ich dzieci znajdują się w niebezpieczeństwie. W lipcu ujawniono, że ktoś wykorzystał syntetyczną imitację głosu sekretarza stanu USA Marco Rubio, aby kontaktować się z zagranicznymi ministrami i amerykańskimi politykami.

Wśród zagrożeń technologicznych Altman wymienił również możliwość stworzenia „nadinteligentnych” systemów SI przez nieuczciwe podmioty – np. państwa, które mogłyby wykorzystać sztuczną inteligencję do ataków na infrastrukturę USA lub opracowania broni biologicznej. Według niego świat nie jest jeszcze przygotowany na obronę przed takimi zagrożeniami.

Altman przyznał również, że obawia się scenariusza, w którym ludzkość straci kontrolę nad superinteligentnym systemem SI lub powierzy mu zbyt wiele uprawnień.

Wcześniej badacz OpenAI Jason Wei, który pracował nad modelami o3 i funkcją Deep Research, odszedł z firmy, by dołączyć do nowego działu Meta zajmującego się superinteligencją.

Meta kontynuuje agresywną strategię pozyskiwania czołowych specjalistów w dziedzinie sztucznej inteligencji – zatrudniła ostatnio trzech badaczy z biura OpenAI w Zurychu: Lukasa Beiera, Alexandra Kolesnikova i Xiaohua Zhai.

Meta oferuje im kontrakty warte nawet 300 milionów dolarów w formie akcji.