SpaceX obiecuje dziesięciokrotny wzrost prędkości internetu Starlink w przyszłym roku

Firma SpaceX od 2026 roku zacznie wystrzeliwać satelity Starlink trzeciej generacji. Każdy z nich będzie zapewniał prędkość pobierania ponad 1 Tb/s oraz prędkość wysyłania 200 Gb/s.
Nowy sprzęt będzie opierał się na zaawansowanych komputerach, modemach i systemach formowania wiązki, a także będzie działał na niższych orbitach, co zmniejszy opóźnienia. Jeden start satelitów trzeciej generacji na rakiecie Starship zwiększy przepustowość o 60 Tb/s — to 20 razy więcej niż obecne misje Falcon 9.
Obecna łączna przepustowość wszystkich aktywnych satelitów Starlink wynosi około 450 Tb/s. W ciągu ostatniego roku Starlink wystrzelił ponad 2300 satelitów, rozszerzył zasięg na 42 nowe kraje i terytoria oraz zwiększył liczbę użytkowników do ponad 6 milionów.
W USA średnia prędkość pobierania w godzinach szczytu wynosi 200 Mb/s, a opóźnienie — 25,7 ms. Mniej niż 1% pomiarów przekracza 55 ms. Starlink posiada także największą na świecie naziemną infrastrukturę łączności satelitarnej — tylko w USA działa ponad 1500 anten na ponad 100 obiektach.
Sieć nadal wykazuje wysoką odporność: usługa była dostępna podczas masowych przerw w dostawie prądu w Hiszpanii i Portugalii oraz wspierała operacje ratunkowe po powodzi i pożarach lasów w USA i Kanadzie. Niektóre satelity wyposażone są w laserowe kanały komunikacyjne do bezpośredniej wymiany danych między urządzeniami bez udziału infrastruktury naziemnej.
Do końca 2025 roku Starlink planuje wystrzelić na orbity polarne ponad 400 satelitów, aby poprawić pokrycie w Alaski i innych regionach wysokich szerokości geograficznych.
Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia firma SpaceX wyniosła na orbitę kolejną partię 23 internetowych satelitów Starlink.
Założona przez Elona Muska firma, wraz z firmami technologicznymi Palantir i Anduril, jest obecnie faworytem w przetargu na kluczowy etap amerykańskiego projektu obrony przeciwrakietowej pod nazwą „Złoty Kopuła”.
Kluczowy konkurent Starlink, europejska firma Eutelsat, nie jest w stanie zastąpić firmy Elona Muska w Ukrainie z dnia na dzień w razie potrzeb wojskowych.
