
Zmniejszenie strat wśród piechoty oraz chronicznego niedoboru żołnierzy szturmowych jest możliwe tylko w jeden sposób — poprzez priorytetowe wyposażenie oddziałów w powietrzne i lądowe drony, co pozwoli uzyskać jakościową przewagę nad liczniejszymi bezzałogowcami przeciwnika.
Współczesny porządek bojowy ma charakter sieciowo-dronowy. To właśnie drony – zarówno w obronie, jak i w natarciu – decydują dziś o kluczowym kryterium oceny skuteczności działań bojowych: tempie strat ludzkich w przeliczeniu na jednostkę czasu operacyjnego.
Linia styczności, w wyniku masowego zastosowania dronów, przekształciła się w szeroki pas — sięgający nawet 20 kilometrów od tzw. „zera” w głąb terytorium. Graficzne oznaczenia pozycji na operacyjnych mapach frontu, z których mają być przekazywane meldunki typu 4-5-0, już dawno przestały być realnym wskaźnikiem kontroli danego odcinka. Prawdziwą przewagę taktyczną zapewnia rozmieszczenie pozycji operatorów dronów i systemów antydronowych.
Każdy manewr – zarówno obronny, jak i ofensywny – powinien zaczynać się od zaplanowania działań operatorów dronów i antydronów. Stworzenie przewagi taktycznej oznacza skuteczne wykrycie, zakłócenie i zniszczenie stanowisk operatorów dronów przeciwnika.
W brygadzie „Chartia”, w której mam zaszczyt służyć, temu kluczowemu kierunkowi poświęca się szczególną uwagę.
Jurij Butusow