$ 41.44 € 47.2 zł 11.01
+26° Kijów +26° Warszawa +29° Waszyngton
Szef Pentagonu opuścił «Ramstein»: jakie są perspektywy koalicji wojskowej bez USA

Szef Pentagonu opuścił «Ramstein»: jakie są perspektywy koalicji wojskowej bez USA

05 czerwca 2025 11:45

USA nadal oddalają się od wojskowego wsparcia dla Ukrainy. Po raz pierwszy od trzech lat szef Pentagonu opuścił posiedzenie Grupy Kontaktowej (w formacie „Ramstein”) w Brukseli 4 czerwca. Nie będzie go również na posiedzeniu Rady Ukraina–NATO. Pete Hegseth zaplanował jedynie udział w spotkaniu ministrów państw członkowskich Sojuszu, które również odbędzie się w Brukseli.

Rzeczniczka Pentagonu Kingsley Wilson oficjalnie oświadczyła, że „USA koncentrują się na jak najszybszym zakończeniu wojny w Ukrainie na warunkach zapewniających trwały pokój”, dlatego minister nie weźmie udziału w posiedzeniach poświęconych wsparciu wojskowemu dla Kijowa.

UA.News informuje o zmianach w przywództwie formatu „Ramstein” oraz o tym, co stanie się ze szeroką koalicją wojskową, jeśli USA ostatecznie się z niej wycofają.

Zmiana przywództwa w formacie „Ramstein”


Posiedzenie Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w kwaterze głównej NATO odbyło się pod przewodnictwem Wielkiej Brytanii i Niemiec. Zamiast szefa Pentagonu obecni byli ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker oraz generał Christopher Cavoli, dowódca Europejskiego Dowództwa USA i naczelny dowódca sił NATO.

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte, mówiąc o nieobecności Pete’a Hegsetha, podkreślił, że USA są „w pełni zaangażowane we wspólne działania na rzecz Ukrainy”.

„USA będą obecne na Ramsteinie. USA są całkowicie zaangażowane w NATO, całkowicie zaangażowane we wspólne wysiłki na rzecz Ukrainy. Nie ma żadnych podstaw, by w to wątpić, i niezależnie od tego, czy ktoś bierze udział w każdym spotkaniu, czy nie, pamiętajmy, że te spotkania odbywają się głównie w Europie, dlatego amerykańscy urzędnicy nie zawsze mogą uczestniczyć w każdej z nich”powiedział Rutte przed rozpoczęciem posiedzenia Grupy Kontaktowej.

image

USA zrezygnowały z przywództwa w formacie „Ramstein” i przyjęły rolę obserwatora po dojściu Donalda Trumpa do władzy. Co więcej, podczas swojego pierwszego wystąpienia przed Grupą Kontaktową i na spotkaniu ministrów obrony NATO w lutym, szef Pentagonu Pete Hegseth oświadczył, że Ukraina powinna zrezygnować z członkostwa w NATO oraz z roszczeń do okupowanych przez Rosję terytoriów.

Wówczas minister jasno dał do zrozumienia, że prezydent Trump przerzuca na Europę większą część finansowych i wojskowych zobowiązań w zakresie obrony Ukrainy. Wyraźnie zaznaczył też, że amerykańscy żołnierze nie wejdą w skład sił pokojowych, które potencjalnie mogłyby zostać wysłane do Ukrainy.

Na kilka dni przed informacją o nieobecności Hegsetha na posiedzeniu „Ramstein” w Brukseli 4 czerwca, z ostrzeżeniem wystąpił prezydent Francji Emmanuel Macron. Oświadczył, że USA i inni ryzykują stosowaniem niebezpiecznych podwójnych standardów, jeśli skupią się na potencjalnym konflikcie z Chinami kosztem porzucenia Ukrainy.

Francja i inne kraje NATO wyrażają zaniepokojenie, że USA rozważają wycofanie wojsk z Europy, by przenieść je do regionu Indo-Pacyfiku. Macron stwierdził, że rezygnacja z Ukrainy ostatecznie podważy wiarygodność USA w odstraszaniu w przypadku ewentualnego konfliktu z Chinami o Tajwan.

Warto zaznaczyć, że spotkanie ministrów obrony w formacie „Ramstein” odbyło się na kilka tygodni przed dorocznym szczytem NATO, który odbędzie się w Holandii w dniach 24–25 czerwca. Przywódcy Sojuszu spodziewają się, że podczas tego spotkania głównym tematem będzie polityka administracji Donalda Trumpa wobec Europy i rosji.

image

 

Kluczowa rola „Ramsteinu” w obronie Ukrainy


Grupa Kontaktowa ds. Obrony Ukrainy została utworzona w kwietniu 2022 roku z inicjatywy ówczesnego szefa Pentagonu Lloyda Austina, aby koordynować międzynarodową pomoc wojskową dla Sił Obrony. Współpraca w tym formacie została nazwana „Ramstein” od miejsca pierwszego spotkania – bazy Sił Powietrznych USA w Ramstein w Niemczech.

Oprócz 30 państw członkowskich NATO w pierwszym posiedzeniu uczestniczyli również przedstawiciele państw partnerskich Sojuszu: Australii, Korei Południowej, Nowej Zelandii, Japonii, Izraela, Jordanii, Kataru, Kenii, Liberii, Maroka, Tunezji. Później do inicjatywy dołączyli ministrowie obrony Austrii, Bośni i Hercegowiny, Kolumbii, Kosowa, Ekwadoru, Mołdawii i Gruzji. Liczba uczestników Grupy Kontaktowej stopniowo wzrosła do 54 państw.

W ciągu prawie trzech lat działania formatu „Ramstein” sojusznicy zadeklarowali pomoc wojskową o wartości ponad 145 miliardów dolarów. Dzięki tym środkom ukraińska armia otrzymała kluczowe nowoczesne systemy obrony powietrznej, samoloty F-16, czołgi, pojazdy opancerzone i amunicję artyleryjską. To właśnie „Ramstein” zapoczątkował regularną i systematyczną modernizację bazy techniczno-wojskowej Sił Zbrojnych Ukrainy według standardów NATO.

W 2022 roku Ukraina otrzymała m.in.: wyrzutnie Harpoon (Dania), śmigłowce wsparcia ogniowego, czołgi i systemy rakietowe (Czechy), wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet M270 i ich lżejszą wersję M142 HIMARS (USA), rakiety AGM-114 Hellfire (Norwegia), armatohaubice PzH 2000, systemy MARS I i obronę powietrzną (Niemcy), wyrzutnie Hawk i rakiety (Hiszpania), uzbrojenie artyleryjskie i przeciwpancerne oraz środki obrony powietrznej krótkiego zasięgu (Polska).

W 2023 roku w ramach „Ramstein” dostarczono m.in.: systemy Patriot (Niemcy, USA, Niderlandy), NASAMS (Kanada, Norwegia, USA), SAMP/T (Francja, Włochy), czołgi Leopard (Niemcy, Kanada, Polska, Portugalia, Hiszpania, Norwegia, Dania, Niderlandy), transportery opancerzone M113 (Belgia, Niderlandy, Luksemburg), system MSI-DS Terrahawk Paladin (Wielka Brytania).

W 2024 roku partnerzy zdecydowali o przekazaniu: broni typu „deep strike” zdolnej do rażenia poza linią frontu, dodatkowych rakiet Patriot oraz wyposażenia do samolotów F-16 (USA), czołgów Leopard 2A4 (Hiszpania), bojowych wozów piechoty YPR ze zdalnym sterowaniem (Niderlandy), sześciu systemów IRIS-T (Niemcy).

W ramach „Ramstein” Ukraina i partnerzy uruchomili również: Koalicję IT, Koalicję zdolności lotniczych, Koalicję naziemnych systemów obrony powietrznej, Koalicję morską, Koalicję zintegrowanej obrony powietrznej i przeciwrakietowej oraz Koalicję dronową.

image

Na zakończenie spotkania w kwietniu 2025 roku uczestnicy zadeklarowali:

 

Niemcy: W 2025 roku przekażą 4 systemy obrony powietrznej IRIS-T oraz 300 pocisków przechwytujących do tych systemów, a także 30 rakiet do systemu Patriot, 15 czołgów Leopard 1, 25 bojowych wozów Marder i dodatkowe 100 tysięcy sztuk amunicji artyleryjskiej. Łączna wartość dodatkowej pomocy do 2029 roku wyniesie 11 miliardów euro.

Wielka Brytania: 450 milionów funtów szterlingów na setki tysięcy dronów, systemy radarowe oraz naprawę wcześniej przekazanego sprzętu.

Norwegia: 100 milionów funtów na wsparcie pakietu pomocy ogłoszonego przez Wielką Brytanię. Łącznie Norwegia zwiększyła pomoc wojskową w 2025 roku o 5 miliardów euro. Ogłosiła też pakiet o wartości 1 miliarda euro, m.in. na amunicję i systemy obrony powietrznej/przeciwrakietowej.

Belgia: pakiet pomocy wojskowej o wartości 1 miliarda euro.

Dania: 25. pakiet pomocy wojskowej o wartości 900 milionów euro.

Litwa: 20 milionów euro na zakup amunicji.

Estonia: 10 tysięcy sztuk amunicji i suche racje żywnościowe dla potrzeb Sił Zbrojnych Ukrainy.

Niderlandy: 150 milionów euro na wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej.

Sojusznicy omówili również utworzenie koalicji wojny elektronicznej (WRE) pod przewodnictwem Niemiec.

image

Na podstawie wyników 28. posiedzenia Grupy Kontaktowej w formacie „Ramstein” ogłoszono, że w 2025 roku pomoc bezpieczeństwa dla Ukrainy przekroczy wszystkie dotychczasowe pakiety udzielone od początku pełnoskalowej wojny

 

Wielka Brytania ogłosiła rekordowe wsparcie na dostawę dronów – 350 milionów funtów (100 000 dronów w 2025 roku). Łącznie wsparcie wojskowe w 2025 roku wyniesie 4,5 miliarda funtów, z czego 247 milionów funtów przeznaczone zostanie na szkolenie Sił Zbrojnych Ukrainy.

Niemcy zatwierdziły nowy pakiet pomocy wojskowej o wartości 5 miliardów euro. Obejmuje on: finansowanie produkcji broni dalekiego zasięgu na terytorium Ukrainy, systemy obrony powietrznej, uzbrojenie i amunicję.

Niderlandy udzielą pakietu pomocy w wysokości 400 milionów euro, w tym okrętu przeciwminowego, kutrów i morskich dronów.

Belgia ogłosiła coroczne wsparcie dla Ukrainy w wysokości 1 miliarda euro aż do 2029 roku oraz przekazanie okrętu przeciwminowego.

Norwegia: 700 milionów dolarów na drony, z naciskiem na wsparcie ukraińskiego przemysłu obronnego, oraz 50 milionów dolarów na fundusz NSATU Trust Fund.

Kanada: 45 milionów dolarów na drony, środki walki radioelektronicznej (WRE), rozwiązania IT oraz pojazdy opancerzone Coyote i Bison.

Szwecja: 440 milionów euro na międzynarodowe programy zakupu amunicji, dronów i innego uzbrojenia dla Ukrainy.

image

Eksperci o znaczeniu „Ramsteinu” dla Ukrainy i jego przyszłości bez przywództwa USA

 

Yewhen Mahda, dyrektor Instytutu Polityki Światowej:

image

„Nieobecność Pete’a Hegsetha oznacza jedno: Stany Zjednoczone są konsekwentne w swoim braku chęci do aktywnego zaangażowania się w kwestie bezpieczeństwa europejskiego, i dlatego sekretarz obrony USA nie bierze udziału w spotkaniu formatu ‘Ramstein’.

Trzeba jednak pamiętać, że był okres przejściowy i w tym czasie – moim zdaniem – ministrowie obrony Wielkiej Brytanii i Niemiec przejęli operacyjne zarządzanie tym projektem. Oczywiście to przykre, że USA zajęły taką pozycję. W końcu to kraj z największym budżetem wojskowym na świecie, a ich pomoc w 100% nie byłaby dla Ukrainy zbędna. Ale nie mamy na to wpływu.

Moim zdaniem Stany Zjednoczone rozpatrują swoją obecność lub nieobecność w ‘Ramsteinie’ równolegle z tym, jaka będzie ich polityka wobec NATO. Dlatego musimy poczekać na szczyt NATO, by zrozumieć, jakie będzie stanowisko USA wobec formatu ‘Ramstein’. Ten projekt jednak całkowicie nie zniknie, z prostego powodu – jest w nim zainteresowanych wystarczająco wiele krajów europejskich, które opierają na nim swoją aktywność. Trzeba się kierować tą zasadą.

Ukraina powinna wykazywać zainteresowanie ‘Ramsteinem’ i podkreślać, że w ramach tego projektu otrzymała pomoc, bez której byłoby jej bardzo ciężko. To będzie słuszne zarówno z ludzkiego, jak i politycznego punktu widzenia.”

Maksym Jali – politolog międzynarodowy, profesor Katedry Stosunków Międzynarodowych, Informacji i Studiów Regionalnych Narodowego Uniwersytetu Lotniczego:

image

 „Są już oficjalne komentarze, że nieobecność Hegsetha na spotkaniu ‘Ramstein’ wynika z faktu, iż Stany Zjednoczone są obecnie zaangażowane w negocjacje i w związku z tym nie planują uczestniczyć w podejmowaniu decyzji dotyczących nowych pakietów dostaw broni. Dlatego nie należy mówić, że oznacza to wycofanie się USA z negocjacji. Na razie nie ma żadnych podstaw, by tak twierdzić.

Oczywiście, wyjście Stanów Zjednoczonych nie tylko z formatu ‘Ramstein’, ale i całkowite wstrzymanie pomocy wojskowej USA miałoby poważne konsekwencje dla Ukrainy. Według statystyk około 50% całej pomocy wojskowej od zagranicznych partnerów pochodzi właśnie od USA. Nie da się tej pomocy zrekompensować, zwłaszcza w tak wrażliwych obszarach jak systemy obrony powietrznej, rakiety Patriot, które jako jedyne są w stanie zestrzeliwać np. pociski balistyczne. No i oczywiście – wywiad. To dotyczy również najbardziej krytycznych komponentów wsparcia wojskowego, których nie da się zastąpić.

Powstała już ‘koalicja chętnych’, w której uczestniczą kraje należące także do formatu ‘Ramstein’, czyli przede wszystkim państwa europejskie, które omawiają dalsze wsparcie wojskowe dla Ukrainy. Ta struktura została właśnie stworzona na wypadek, gdyby Stany Zjednoczone wycofały się z negocjacji i całkowicie odsunęły od udziału w pomocy dla Ukrainy.”

Przeczytaj także:

Odpowiedź Zachodu na grę putina: czy będą miażdżące sankcje?