$ 41.94 € 43.45 zł 10.33
+3° Kijów +2° Warszawa +7° Waszyngton
Kiedy Ukraina może otrzymać finansowanie z USA i co stanie się z hrywną: Eric Naiman, firma inwestycyjna HUG'S, mówi nam

Kiedy Ukraina może otrzymać finansowanie z USA i co stanie się z hrywną: Eric Naiman, firma inwestycyjna HUG'S, mówi nam

22 listopada 2023 16:34

Czy świat stoi w obliczu nowego kryzysu finansowego i jak wpłynie on na Ukrainę? Kiedy powinniśmy spodziewać się pomocy USA i jak długo Narodowy Bank może utrzymać kurs hrywny na obecnym poziomie. Eric Naiman, założyciel i partner zarządzający firmy inwestycyjnej HUG'S, rozmawiał z UA.News na marginesie konferencji Living on Interest o reakcji ukraińskiego biznesu na prognozy ekspertów wojskowych.

Szefowie największych międzynarodowych banków już oświadczyli, że wojna na Bliskim Wschodzie, inne konflikty zbrojne i rozprzestrzenianie się niepewności geopolitycznej wywołują nowy kryzys finansowy na świecie. Jak ten kryzys może wpłynąć na Ukrainę?

Eric Naiman: Po pierwsze, kryzysu może nie być. Nie ma potrzeby mówić, że kryzys będzie nieunikniony. Teraz prawdopodobieństwo wynosi 50/50 - może się zdarzyć, ale nie musi. Ale jeśli tak się stanie, będzie to trochę bolesne, ponieważ nasi darczyńcy będą mieli problemy. W związku z tym ich zdolność do udzielenia nam pomocy zostanie ograniczona. Nasi klienci będą w gorszej sytuacji, co oznacza, że eksport będzie gorszy.

Z drugiej strony, nawet jeśli dojdzie do kryzysu, nie będzie on duży. Będzie to łagodny kaszel bez grypy. Ale skorzystamy na tym, że ceny ropy spadną, a rosjanie będą mieli mniej petrodolarów. Ogólnie rzecz biorąc, obecnie korzystamy z kryzysu.

Jak ocenia Pan komplikacje, które napotkały Stany Zjednoczone w związku z finansowaniem Ukrainy? Jak szybko ta kwestia może zostać rozwiązana? 

Eric Naiman: To trudne... Zacisnąłbym pasa i nawiązał współpracę dyplomatyczną z Europejczykami. W tej chwili Europa pomoże nam bardziej niż Stany Zjednoczone. Mamy nadzieję, że Stany Zjednoczone dadzą nam coś w styczniu.

Czy kraje europejskie będą w stanie wesprzeć finansowo Ukrainę, gdy będziemy czekać na pomoc ze strony Stanów Zjednoczonych?

Eric Naiman: Cóż, Holandia daje pomoc, Finlandia daje pomoc. I dają bardzo duże pieniądze, jak na standardy swoich budżetów, naprawdę duże pieniądze. Tak więc Europa jest na pokładzie. Korea Południowa będzie bardziej zaangażowana, Japonia.

Amerykańska dyplomacja działa dobrze w tym przypadku i rozumie wewnętrzne problemy, angażując partnerów.

Jak ukraiński rynek finansowy przetrwa ten okres oczekiwania na amerykańską pomoc?

Eric Naiman: Największym pytaniem jest teraz to, co stanie się z hrywną. Wyraźnie widać, że hrywna jest przewartościowana. Oczywiście jest zbyt droga i konieczna jest niewielka dewaluacja. Ale Narodowy Bank, po pierwsze, ma zasoby. Po drugie, ma zasoby administracyjne. Po trzecie, nadal chce utrzymać kurs wymiany hrywny. I ta sprzeczność jest prawdopodobnie najważniejszą kwestią.



Kręgi biznesowe dyskutują o zainteresowaniu zagranicznych inwestorów projektami odbudowy Ukrainy. Jak obecnie wygląda sytuacja, jak zachowują się inwestorzy?

Eric Naiman: W większości przygotowują grunt pod powojenną odbudowę. To jeszcze nie są pieniądze, które już płyną... Ponieważ wciąż trwa wojna. Wszyscy rozumieją, że istnieje ogromne ryzyko związane z wojną.

Jakie branże są zainteresowane sektorem obronnym?

Eric Naiman: Oczywiście, że tak. Zwłaszcza, że Ukraina jest w zasadzie poligonem doświadczalnym, na którym można przetestować najbardziej zaawansowaną broń w prawdziwej walce z poważnym wrogiem, a nie jest nim Hamas. To naprawdę duża wojna. Tak więc, oczywiście, Ukraina jest obecnie najbardziej interesującym rynkiem do testowania najnowszej broni. Ale to nie jest produkcja.

Jak Pana zdaniem prognozy dotyczące wojny pozycyjnej wpływają na ukraiński biznes?

Eric Naiman: Firmy już dawno się z tym pogodziły, zakasały rękawy i pracują. Złudzenia, że wojna skończy się jutro, zostały rozwiane dawno temu. Najwyraźniej biznes zdał sobie z tego sprawę rok temu.