Na polecenie prezydenta Ukrainy Volodymyra Zelenskyy'ego minister spraw zagranicznych Andriy Sybiga złożył roboczą wizytę na Węgrzech, gdzie poinformował o pierwszych porozumieniach. Pierwsze mrozy i śnieżyce w ukraińskich Karpatach. Najwyższa Rada Sprawiedliwości ostatecznie podjęła decyzję o odwołaniu osławionych sędziów Sądu Apelacyjnego w Kijowie, którzy zamierzali znieść konfiskatę mienia zdrajcy Ukrainy w zamian za łapówkę. A szef sztabu Brygady Azow Bohdan Krotevych uzyskał od Państwowego Biura Śledczego zobowiązanie do wszczęcia śledztwa przeciwko byłemu dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy Yuriyowi Sodolowi.
UA.News zebrało informacje o ważnych wydarzeniach z 30 września.
Ukraińskie wiadomości
Rano minister spraw zagranicznych Ukrainy Andriy Sybiha spotkał się w Budapeszcie ze swoim węgierskim odpowiednikiem Peterem Szijjarto. Strony przeprowadziły rozmowy, które zaowocowały porozumieniem w sprawie otwarcia nowego przejścia granicznego na granicy węgiersko-ukraińskiej. Może to nastąpić już w tym roku.
Po rozmowach ze swoim węgierskim odpowiednikiem Peterem Szijjarto w Budapeszcie, Sibiga powiedział, że obie strony odnotowały pozytywną dynamikę w rozwiązywaniu kwestii związanych z mniejszościami narodowymi.
Jesień zawitała do Ukrainy, a w Karpatach spadł śnieg. Państwowa Służba Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowała, że na górze Pip Iwan w obwodzie iwanofrankowskim spadł mróz -5 stopni i śnieg. Turystom zalecono, aby nie wspinali się na góry i poczekali na poprawę pogody.
Tymczasem Centralne Obserwatorium Geofizyczne im. Borysa Śreżniewskiego oszacowało, że we wrześniu w Kijowie padło 11 rekordów temperatury. Według obserwacji na stacji meteorologicznej obserwatorium, trzy rekordy temperatury zostały ustanowione w Kijowie w dniach 27 i 28 września.
Głośne sprawy
Najwyższa Rada Sprawiedliwości podjęła decyzję o zawieszeniu w obowiązkach czterech sędziów Sądu Apelacyjnego w Kijowie, którzy rok temu zostali przyłapani na przyjęciu łapówki w wysokości 35 000 dolarów. Według doniesień medialnych, sędziowie Yuriy Slyva, Viktor Hlynyanyi, Ihor Palenyk i Viacheslav Dziubin mieli anulować decyzję o zajęciu nieruchomości w sprawie byłego dyrektora Motor Sich Viacheslava Boguslaeva w zamian za łapówkę. Śledztwo w tej sprawie trwa od listopada ubiegłego roku, a sprawa została niedawno skierowana do sądu.
Sąd Apelacyjny w Kijowie nakazał Państwowemu Biuru Śledczemu wszczęcie postępowania przeciwko byłemu dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy, Yuriyowi Sodolowi. Tym samym sąd uchylił wcześniejsze orzeczenie Szewczenkowskiego Sądu Rejonowego w Kijowie, który oddalił skargę złożoną przez Bohdana Krotevycha, szefa sztabu Brygady Azow Gwardii Narodowej Ukrainy.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Policja Narodowa zatrzymały dwóch kolejnych wrogich agentów, którzy podpalali pojazdy wojskowe. Tym razem podejrzanymi byli 24-letnia mieszkanka Iwano-Frankowska i jej 40-letni sąsiad, którzy szukali szybkich pieniędzy w Internecie. W rezultacie do kobiety podszedł przedstawiciel wroga i zaoferował pieniądze w zamian za współpracę. Aby uniknąć samodzielnego poszukiwania i spalenia samochodów, podejrzana zaangażowała wspólnika. Przestępca podjął środki konspiracyjne, idąc „na robotę”: działał w ciemności, ukrywał twarz i nosił rękawice ochronne.
Szef rosyjskiej grupy agentów FSB działającej w Zaporożu został skazany na dożywocie za zdradę stanu w stanie wojennym. Jego wspólnik, który pracował jako kierowca szefa administracji rejonowej, został skazany na 15 lat więzienia. Wiosną 2023 r. przestępcy ci zaplanowali serię ataków terrorystycznych przeciwko dowództwu sił zbrojnych i siłom specjalnym SBU, śledząc ich tymczasowe lokalizacje i trasy. Przekazywali informacje FSB za pośrednictwem oznaczeń na mapach Google, uzupełnionych szczegółowymi opisami i zdjęciami. rosjanie planowali przeprowadzenie ukierunkowanych ataków rakietowych na te współrzędne.
950 dni wojny
W nocy 30 września rosyjscy najeźdźcy zaatakowali Ukrainę trzema rakietami różnych typów i 73 Shahedami. Siły obronne zniszczyły rakietę i 67 dronów, a kolejny Shahed poleciał w kierunku Białorusi. Trzy drony zostały utracone na północy kraju.
ArmyInform poinformowało, że w październiku rosjanie codziennie wystrzeliwali swoje drony w kierunku Ukrainy. Niektóre z nich zostały zniszczone przez siły obrony powietrznej, inne utracone w wyniku wojny elektronicznej, a kilka poleciało na Białoruś lub wróciło do rosji. Każdego dnia nad terytorium Ukrainy wystrzeliwano średnio 44 Shahedy. Obraz pracy naszych chwalebnych obrońców wygląda następująco:
Rosyjscy terroryści ponownie próbowali zdobyć Wołczańsk, wysyłając tam kolumnę okupantów. Według nieoficjalnych danych, naszym obrońcom udało się zatrzymać ten konwój, zestrzeliwując 17 pojazdów z personelem.
Rankiem 30 września Vitaliy Sarantsev, rzecznik charkowskiej jednostki wojskowej, powiedział, że w Wołczańsku, w pobliżu fabryki wcześniej wyzwolonej od okupantów, rosyjscy żołnierze próbowali użyć ciężkiego systemu miotaczy ognia i zrzucili MRAP-y. Wyjaśnił, że sytuacja na terytorium Wołczańskich Zakładów Kruszywa po ich wyzwoleniu pozostaje najbardziej napięta i trudna, ponieważ zakład stał się celem numer jeden wroga.
Po południu rosyjscy okupanci zaatakowali dronami ekipę remontową firmy energetycznej w obwodzie dniepropietrowskim, która pracowała w pobliżu linii frontu przy naprawie uszkodzonych linii napowietrznych. W obwodzie chersońskim rosyjscy najeźdźcy ostrzelali Antoniwkę, przedmieście Chersonia. W ataku ranne zostały trzy osoby - dwie kobiety i mężczyzna. Wczesnym rankiem uderzenie bezzałogowego statku powietrznego Shahed w obwodzie Bohoduchiw spowodowało pożar ściółki leśnej na obszarze 3 hektarów.
30 września, około godziny 8:30, wrogi dron FPV uderzył w pojazd w Kupiańsku. 58-letni kierowca samochodu został ranny. Trafił do szpitala. O 10:35 okupanci ponownie zaatakowali miasto za pomocą drona FPV. Tym razem ich celem był przystanek transportu publicznego. 82-letni mężczyzna zginął na miejscu.
W wyniku rosyjskiego ataku na miasto Myrnohrad w obwodzie pokrowskim zginęła jedna osoba, a druga została ranna. Uszkodzone zostały również dwa budynki mieszkalne. Według wstępnych informacji, ranny mężczyzna doznał rany odłamkowej nogi i potrzebował pomocy medycznej. Ratownik medyczny z oddziału ratunkowego założył opaskę uciskową i bandaż oraz zatrzymał krwawienie.
W międzyczasie zapalił się zakład chemiczny Kamtek-Chimprom w Perm w rosji.
Nowy pożar na dużą skalę wybuchł w tymczasowo okupowanym Mariupolu, na terenie huty Azowstal. Przyczyny i konsekwencje pożaru są obecnie niejasne, a rosyjscy okupanci nie udzielają żadnych informacji na temat tego incydentu.
Zmiany w NATO
Za kilka godzin były premier Holandii Mark Rutte oficjalnie obejmie stanowisko sekretarza generalnego NATO. Zastąpi on Jensa Stoltenberga, który kierował sojuszem przez ostatnie dziesięć lat. Według agencji Reuters, Rutte będzie musiał stawić czoła wielu poważnym wyzwaniom, w tym trwającej wojnie w Ukrainie, rosnącej niepewności w polityce USA i zagrożeniom ze strony rosji. Będzie również musiał wzmocnić jedność NATO, które składa się z 32 państw członkowskich. Wśród kluczowych wyzwań dla Rutte jest możliwy powrót Donalda Trumpa na stanowisko prezydenta USA oraz zwiększone zapotrzebowanie ze strony wschodnioeuropejskich sojuszników na silniejszą obronę przed rosją.
W swoim ostatnim wywiadzie jako sekretarz generalny NATO dla agencji Reuters, Jens Stoltenberg powiedział, że sojusznicy nie powinni być zniechęcani do udzielania większej pomocy wojskowej Ukrainie z powodu „lekkomyślnej retoryki nuklearnej” rosyjskiego dyktatora vladimira putina.