$ 41.42 € 47.82 zł 11.16
+26° Kijów +25° Warszawa +16° Waszyngton
Emerytury prokuratorów i dzieci łapówkarzy u władzy: ulica Bankowa nie spodziewała się takiego obrotu sprawy w aferze Tetiany Krupy

Emerytury prokuratorów i dzieci łapówkarzy u władzy: ulica Bankowa nie spodziewała się takiego obrotu sprawy w aferze Tetiany Krupy

22 października 2024 12:22

W tym tygodniu rozwinęła się historia masowej niepełnosprawności prokuratorów, ich hojnych emerytur i korupcyjnych powiązań z ośrodkami badań medycznych i społecznych (MSEK). Prezydent publicznie zareagował na tę sytuację i zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.

Być może skandal korupcyjny był bardziej szokujący dla społeczeństwa niż się spodziewano. Rząd decyduje teraz, gdzie skierować uwagę ludzi i co zrobić z armią łapówkarzy. W końcu rewelacje wywołały niewygodne pytania ze strony społeczeństwa nie tylko do prokuratora generalnego Andriya Kostina, ale nawet do prezydenta Volodymyra Zelenskyy'ego. Ludzie nie wierzą, że korupcja na taką skalę mogła zostać przeoczona na samym szczycie. Przeczytaj artykuł, aby dowiedzieć się, co najbardziej oburzyło społeczeństwo w ostatnich skandalach korupcyjnych i jak reagują władze.

Co ujawniły media

Historia Tetiany Krupy i niepełnosprawnych prokuratorów w obwodzie chmielnickim stała się głównym tematem, a większość mediów pytała, czy w innych regionach jest wielu podobnie niepełnosprawnych prokuratorów.

Na przykład Yuriy Butusov, redaktor naczelny Censor.net, napisał, że 164 kierowników wyższego szczebla prokuratur regionalnych otrzymało wysokie emerytury oprócz pensji, albo z powodu niepełnosprawności, albo po osiągnięciu maksymalnego wieku. Taka sytuacja ma miejsce w prawie każdym regionie, a w niektórych regionach kierownictwo prokuratury składa się z emerytów.




Centrum Działań Antykorupcyjnych stwierdziło również, że renty inwalidzkie są typową sytuacją w wielu regionach. W szczególności w obwodach charkowskim i sumskim cała elita prokuratorska otrzymuje emerytury.



„Ponieważ średnia wieku tych osób wynosi 45 lat, są to najprawdopodobniej płatności za (udawaną?) niepełnosprawność, a nie za staż pracy. Tylko tych czterech tuzinów prokuratorów otrzymało w zeszłym roku ponad 11 milionów hrywien emerytury. Czy można sobie wyobrazić, ilu z nich to byli prokuratorzy? Z jakiegoś powodu wydaje się, że wszyscy oni otrzymali te pieniądze bez żadnych opóźnień. Porównajmy to z faktem, że ranni wojskowi nie mogą otrzymać swoich wypłat przez wiele miesięcy. Często są one znacznie niższe niż emerytury prokuratorskie” - powiedział Centrum w swoim oświadczeniu.

Eksperci antykorupcyjni są przekonani, że to tylko wierzchołek góry lodowej. Jest cała masa szefów różnych departamentów i wydziałów. Są też sędziowie, policja i Państwowe Biuro Śledcze, wśród których to zjawisko jest również powszechne.

Jednak nie tylko milionowe majątki liderów MSEK i ich emerytury w wysokości miliona hrywien zaszokowały opinię publiczną. Okazało się, że podejrzani o korupcję mają silną władzę lokalną i w Kijowie, a ich bogactwo pomogło im awansować swoje dzieci na najwyższe szczeble władzy.

Przykładem jest rodzina zatrzymanej szefowej Chmielnickiego Regionalnego MSEK Tetiany Krupy, której syn kieruje lokalnym Funduszem Emerytalnym.



Na przykład syn winnickiego lekarza MSEK Vlasyuka, który posiadał 13 mieszkań i trzy Tesle, pracuje jako doradca w Kancelarii Prezydenta, a inny jest zastępcą szefa Chmielnickiej Obwodowej Administracji Państwowej.



Innymi słowy, pieniądze otrzymane za wydawanie orzeczeń o niepełnosprawności zostały wykorzystane do awansowania dzieci w hierarchii zarządzania.



Historia została rozwinięta przez blogera i wolontariusza Ihora Lachenkova. Przypomniał, że w 2023 roku odbył się konkurs na dyrektora Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU), w którym wziął udział Vitaliy Vlasiuk, jeden z synów wspomnianego lekarza MSEK.

Podczas wywiadu stwierdził on, że swoją ogromną fortunę zarobił na wydobywaniu kryptowalut. Jednak nawet w swojej deklaracji na koniec 2021 r. Vlasyuk zaniżył wartość swojej kryptowaluty 13-krotnie. Ale nie mógł też potwierdzić tego bogactwa.

„Na szczęście nie wygrał tego konkursu, ale wcześniej był zastępcą szefa Kijowskiej Obwodowej Administracji Państwowej, a teraz jest zastępcą szefa Chmielnickiej Obwodowej Administracji Państwowej. Interesująca kwestia: Vitalii Vlasiuk zna się z Oleksii Kulebą, który, według niego, wspierał go w zamiarze ubiegania się o stanowisko szefa NABU i „życzył mu sukcesu”. W tym czasie Kuleba był szefem Administracji Kijowskiego Obwodowego Okręgu Wojskowego, następnie przez ponad rok pracował jako zastępca Yermaka, a ostatnio został mianowany wicepremierem ds. odbudowy Ukrainy" - powiedział Lachenkov, dodając, że zamieścił klip wideo z wywiadu z Vlasiukiem w sieci społecznościowej.

W rezultacie Lachenkov napisał: „Ojciec dwóch synów, lekarz MSEK, „zarobił” znaczną fortunę na orzeczeniach o niepełnosprawności. Pierwszy syn, Vladyslav Vlasiuk, pracuje jako doradca w KP i jest sekretarzem grupy roboczej Yermaka ds. sankcji wobec rosji. Zaczął pracować w KP po tym, jak Yermak został szefem Biura.

Drugi syn, Vitaliy Vlasyuk, na polecenie ówczesnego zastępcy szefa KP, Oleksiya Kuleby, próbował zostać szefem NABU, a obecnie jest zastępcą szefa Chmielnickiej Obwodowej Administracji Państwowej. Ciekawy obrazek”.



Reakcja mediów społecznościowych

Ostatnie skandale korupcyjne wywołały poważne pytania dotyczące rządu wśród użytkowników mediów społecznościowych: "Może Zelenskyy po prostu nie wie, co dzieje się za jego plecami, ale jeśli nagramy wiadomość wideo i powiemy mu o wszystkim, to czy dowie się o tych wszystkich skandalach, tupnie nogą i ukarze złych bojarów?".

Inni zauważyli, że przywódcy MSEK i ich dzieci z udanymi karierami na najwyższych szczeblach władzy są „godnymi rywalami dla indyjskiego systemu kastowego”.



Inny komentator był oburzony, przypominając o znacznych podwyżkach podatków w kraju: „Więc państwo pobiera ode mnie podatek dochodowy od osób fizycznych i ujednoliconą składkę na ubezpieczenie społeczne, aby prokuratorzy mogli mieć milionowe emerytury i pensje?”.



Bohdan Krotevych, szef sztabu Brygady Azow, podkreślił odpowiedzialność szefów organów ścigania, którzy pozwolili na rozwój korupcji na dużą skalę: „Moim zdaniem, prokurator generalny i dyrektor Państwowego Biura Śledczego powinni podać się do dymisji w niesławie. Wielu prokuratorów to pieprzeni skorumpowani urzędnicy, którzy okradają kraj, a także oswojeni śledczy Państwowego Biura Śledczego (DBR), którzy grzebią w sprawach na polecenie swoich mistrzów”.


Oficjalne oświadczenia


Prezydent Volodymyr Zelenskyy nie mógł zignorować haniebnej historii milionów dolarów w aktywach MSEK i niepełnosprawnych prokuratorów.

W swoim przemówieniu wideo do narodu 20 października stwierdził bez ogródek: „Na tyłach tutaj, w Ukrainie, dzieją się rzeczy, do których nie potrzebujemy żadnych wrogów. To jest prawdziwy wróg wewnętrzny. To, co dzieje się z MSEK - medycznymi i społecznymi komisjami eksperckimi - oraz bezczelność ludzi, w tym prokuratorów, którzy wykorzystali swoje powiązania z MSEK i wydali fałszywe orzeczenia o niepełnosprawności”.

Zelenskyy publicznie ogłosił, że oczekuje od organów ścigania, w szczególności SBU, DBR i Prokuratury Generalnej, podjęcia „odpowiednich szybkich i trudnych decyzji” i zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, aby zająć się tą kwestią.

Tego samego wieczoru, co emocjonalne przemówienie prezydenta, prokurator generalny Andriy Kostin udzielił ekskluzywnego wywiadu projektowi Fakty Niedzieli, w którym mówił o pierwszych wynikach wewnętrznego audytu niepełnosprawności prokuratorów.

Zapewnił nas, że zakrojone na szeroką skalę śledztwo dotyczy nie tylko prokuratorów Chmielnickiego, ale wszystkich organów prokuratury na wszystkich szczeblach, w tym Prokuratury Generalnej.

Okazało się również, że 61 prokuratorów w obwodzie chmielnickim zostało zwolnionych z pracy, a nie 49, jak wcześniej informowały media. Obejmuje to Prokuraturę Obwodową Chmielnickiego i prokuratury rejonowe w regionie. 80% z nich - 50 osób - otrzymało rentę inwalidzką przed inwazją na pełną skalę.

Kostin zasadniczo działał jako szef walki z korupcją we własnym departamencie i zapewnił, że opinia publiczna będzie informowana o wszystkich etapach i wynikach kontroli. Nie odpowiedział jednak wprost, jak ocenia wyjaśnienia byłego szefa chmielnickiej prokuratury Oleksiya Oliynyka. Ten ostatni stwierdził, że stał się niepełnosprawny, ponieważ doznał urazu w miejscu pracy podczas badania postępowania karnego. Prokurator Generalny nie wyjaśnił również losu Oliynyka, który został zwolniony na własną prośbę bez przeprowadzenia śledztwa.

Zamiast tego Kostin ostrzegł swoich kolegów, że wszyscy prokuratorzy, którzy mają wątpliwości, powinni dobrowolnie poddać się drugiemu badaniu, dopóki nie zostanie to zrobione w ramach postępowania karnego.

„Bardzo ważne jest ustalenie okoliczności, w jakich otrzymali oni niepełnosprawność, ponieważ odsetek takich pracowników w obwodzie chmielnickim jest bardzo wysoki” - przyznał Kostin.

Zapewnił również, że osobiście zainicjował utworzenie grupy roboczej składającej się z międzynarodowych ekspertów. Pomogą oni kompleksowo ocenić sytuację i opracować rozwiązania zapobiegające podobnym nadużyciom w przyszłości.



Ministerstwo Zdrowia przeprowadziło również wewnętrzne kontrole. Zgodnie z opublikowanymi dokumentami, eksperci anulowali wnioski dotyczące niepełnosprawności 74 poborowych wydane przez Chmielnicki MSEK.

„Do tej pory rozpatrzono ponad 18 779 tysięcy spraw ekspertów medycznych. W 3 146 przypadkach decyzje MSEK okazały się wątpliwe i zarządzono dodatkowe badania. Następnie decyzje biegłych w 74 przypadkach zostały zweryfikowane i anulowane" - czytamy w odpowiedzi na prośbę Ukraińskich Wiadomości.

W 38 przypadkach anulowano drugą grupę inwalidzką i utworzono trzecią grupę inwalidzką. W 36 przypadkach grupa inwalidzka została usunięta.



Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jak dalej potoczy się to śledztwo, czy doprowadzi do uczciwego procesu i czy łapówkarze w MSEK, prokuraturze i organach antykorupcyjnych, którzy przymykali oko na nielegalne wzbogacenie, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. System nie przeprowadzi dochodzenia i nie ukarze się sam, a istnieje bardzo wysokie ryzyko, że ujawnieni łapówkarze będą próbowali zatuszować dochodzenie i zawieść sądy.