Od początku inwazji na pełną skalę pojawiły się nowe i niestety częste przypadki oszustw, w których przestępcy czerpią zyski z nieszczęścia krewnych pojmanych lub zabitych ukraińskich żołnierzy. Na przykład 14 sierpnia funkcjonariusze organów ścigania zatrzymali kobietę, która wyłudziła 150 tysięcy od krewnych ukraińskiego obrońcy przetrzymywanego przez rosjan.
Oszustka przedstawiła się jako pracownica Ministerstwa Obrony Ukrainy, które zajmuje się wymianą jeńców wojennych, i zaoferowała żonie wojskowego pomoc w ustaleniu miejsca pobytu jej męża oraz pomoc w jak najszybszym umieszczeniu żołnierza na listach wymiany. W ciągu dwóch miesięcy ofiara przekazała oszustowi pieniądze w łącznej kwocie około 150 000 UAH w sześciu ratach.
Przeczytaj artykuł, aby dowiedzieć się, w jaki sposób oszuści oszukują rodziny jeńców wojennych i poległych ukraińskich żołnierzy oraz jak uniknąć stania się ofiarą przestępców.
Oszuści oferują pomoc rodzinom wziętych do niewoli żołnierzy w zamian za pieniądze
W Ukrainie oszuści często wyłudzają pieniądze od rodzin, których krewni są w niewoli lub zaginęli. Często przestępcy proszą o pieniądze za widzenie z jeńcami.
Na przykład w Kijowie zatrzymano mężczyznę, który wyszukiwał posty w mediach społecznościowych na temat poszukiwania ukraińskich obrońców, którzy od dawna nie kontaktowali się z rodzinami i informowali swoich krewnych o rzekomym miejscu pobytu więźnia.
28-letni mieszkaniec obwodu sumskiego, podając się za oficera Sił Zbrojnych Ukrainy, ochotnika lub kolegę, poinformował krewnych zaginionych żołnierzy, że zna ich miejsce pobytu. Najczęściej wspominał o miastach Bachmut i Kreminna, informując również o poważnych obrażeniach odniesionych przez obrońców. Wykorzystując trudny stan psycho-emocjonalny ofiar, podejrzany zaproponował im przelanie środków na jego osobiste konto bankowe, rzekomo na benzynę do ewakuacji poszukiwanych żołnierzy lub na zakup leków dla nich.
W ten sposób mężczyzna oszukał co najmniej sześciu obywateli, a swoje «usługi» wycenił na 1 500-5 000 UAH.
W obwodzie wołyńskim ujawniono oszustów, którzy dzwonili do krewnych ukraińskich jeńców wojennych i żądali pieniędzy za ich uwolnienie.
Przestępcy dzwonili do krewnych zaginionych obrońców, podając się za rosyjskich wojskowych, członków grupy Wagnera lub innych grup zbrojnych. W zamian za pieniądze oferowali «powrót z niewoli».
Ponadto organizator i współorganizator grupy zorganizowali schemat z miejsc zatrzymań. Trzeci uczestnik przebywał w całodobowym areszcie domowym. Mieszkańcy różnych regionów Ukrainy ucierpieli w wyniku działań podejrzanych, a wyrządzone szkody szacuje się na ponad 135 000 UAH.
Podobny schemat został zorganizowany przez więźniów w obwodzie rówieńskim, w Kateryńskiej kolonii karnej. Nielegalna działalność została zorganizowana przez trzech więźniów odbywających wyroki za poważne przestępstwa.
Przestępcy znajdowali w Internecie osoby, które poszukiwały swoich bliskich, kombatantów, i przedstawiali się jako personel wojskowy. W zamian za pieniądze oferowali obywatelom «pomoc» w ustaleniu miejsca pobytu i stanu zdrowia zaginionych żołnierzy, a nawet uwolnienie ich z niewoli. Organizatorem akcji był skazaniec z obwodu donieckiego.
Koszt "usług" wahał się od 3 do prawie 100 tysięcy UAH. Kwota zależała od stanu emocjonalnego i psychicznego ofiar oraz ich możliwości finansowych. Pieniądze miały być przelewane na karty bankowe znajomych jednego z więźniów. Po otrzymaniu pieniędzy przestępcy przestawali komunikować się z ofiarą i nigdy więcej się z nią nie kontaktowali.
Mieszkaniec obwodu tarnopolskiego wysłał oszustom 30 000 UAH rzekomo na leczenie żołnierza w niewoli.
Mieszkanka obwodu czortkowskiego poszukiwała swojego zaginionego męża, który walczy w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Krewni żołnierza opublikowali posty na portalu społecznościowym, prosząc wszystkich zainteresowanych o odpowiedź i pomoc w poszukiwaniach. Po pewnym czasie brat zaginionego żołnierza otrzymał wiadomość z nieznanego numeru, że jego krewny żyje, ale jest w niewoli i potrzebuje pieniędzy na leczenie. Rodzina uwierzyła mu i dwukrotnie przelała pieniądze na nieznane konto, aby uratować żołnierza. Ofiary wysłały oszustom 30 tysięcy hrywien.
Oszust w obwodzie kijowskim również wyłudził pieniądze na «leczenie» jeńca wojennego. Mieszkaniec rejonu boryspolskiego wybrał na ofiarę mieszkańca wsi, którego brat, młodszy sierżant w plutonie zmechanizowanym Sił Zbrojnych Ukrainy, nie skontaktował się z nim po ostrzale ukraińskich pozycji w pobliżu Bachmutu.
Oszust powiedział krewnemu żołnierza, że zaginiony mężczyzna rzekomo znajduje się w szpitalu na białorusi i wymaga skomplikowanej operacji. Aby «uratować» żołnierza, przestępca zaoferował przelanie 2000 dolarów na jego karty bankowe. Oszust został zatrzymany.
Innym z najczęstszych rodzajów oszustw z udziałem jeńców wojennych są pożyczki. Oszuści uzyskują dane dotyczące numerów telefonów komórkowych ukraińskich żołnierzy, w tym jeńców wojennych (którzy nie używają swoich numerów telefonów przez długi czas), i ubiegają się o pożyczki. W maju 2023 r. na stronie internetowej ukraińskiej policji ds. cyberprzestępczości zgłoszono nowy schemat oszustwa.
Przestępcy ponownie wydali karty SIM i sprawdzili, czy ponownie wydane numery są finansowe. Oszuści uzyskali dostęp do bankowości internetowej, przelewali salda pieniężne ze wszystkich kont, wydawali karty kredytowe i sprzeniewierzali kwoty pożyczek.
«Grupie udało się uzyskać dostęp do numerów ponad 20 żołnierzy, którzy są w niewoli lub zaginęli. Łączna kwota strat wynosi ponad 2 mln UAH», - podała cyberpolicja.
Żołnierze mogą chronić się przed tego typu oszustwami, identyfikując się za pośrednictwem operatorów komórkowych. Aby to zrobić, muszą połączyć swoją kartę SIM z paszportem.
Centrala Koordynacji Postępowania z Jeńcami Wojennymi prosi krewnych pojmanych i zaginionych ukraińskich żołnierzy o nieudostępnianie swoich danych osobowych, aby nie stać się ofiarą oszustwa. Dane osobowe żołnierzy mogą być ujawniane wyłącznie upoważnionym osobom.
Ministerstwo Reintegracji Tymczasowo Okupowanych Terytoriów Ukrainy poinformowało, że oszuści ukrywają się za wolontariatem i żądają pieniędzy za wymianę lub przekazanie ciał jeńców wojennych. Zaapelowano o nieprzekazywanie pieniędzy oszustom, ponieważ państwo nie pobiera żadnych odszkodowań od rodzin za zwrot ciał lub wymianę jeńców. Ponadto Ukraińcy proszeni są o kontakt z policją, jeśli natkną się na oszustów.
Jak wyłudza się pieniądze od krewnych poległych obrońców
Oszuści atakują również krewnych i przyjaciół poległych członków Sił Zbrojnych Ukrainy. Na przykład w obwodzie odeskim SBU zatrzymała przestępcę, który wyłudzał pieniądze od krewnych ukraińskich żołnierzy za «pomoc» w uzyskaniu jednorazowej pomocy finansowej od państwa.
W szczególności funkcjonariusze SBU udokumentowali fakt wyłudzenia 10 tys. dolarów od bliskich krewnych zmarłego ukraińskiego żołnierza. Za tę kwotę oszuści «gwarantowali» niezakłócony odbiór pakietu dokumentów wymaganych do uzyskania odszkodowania.
SBU zauważyła, że organizator schematu «przekonywał», że rozwiąże tę kwestię, rzekomo poprzez własne powiązania wśród urzędników jednej z jednostek wojskowych. Aby zmusić ofiary do oddania pieniędzy, sprawcy wywierali presję psychologiczną i grozili im «biurokratycznymi» przeszkodami.
Oszuści okradają nawet zmarłych obrońców. W obwodzie donieckim pracownik kostnicy ukradł karty bankowe dwóm zmarłym żołnierzom.
W mieście Selidowe mieszkanka obwodu czerniowieckiego zaapelowała do funkcjonariuszy organów ścigania. Kobieta poinformowała, że dowiedziała się o śmierci swojego męża, żołnierza, 5 września, ale później otrzymała powiadomienie o płatnościach z jego karty bankowej. Porywaczem okazał się 41-letni pracownik kostnicy. Podczas badania ciała zmarłego żołnierza znalazła kartę bankową i poszła na zakupy. Po wydaniu 5000 hrywien kobieta wyrzuciła kartę do kosza. Następnie dowiedziano się o innym podobnym przypadku, podczas którego przestępca wszedł w posiadanie 4 tysięcy hrywien.
I jeszcze jeden niedawny przypadek: oszuści zaczęli zbierać fundusze na leczenie «chorej matki» sanitariuszki Darii Filipievej, «Błyskawki». Sama dziewczyna zginęła na froncie 8 września, a jej matka zmarła dużo wcześniej.
Друзі, це Блискавка, вона ж Аріана, вона ж Дар'я. Нещодавно вона загинула на фронті, і ця трагічна подія отримала великий розголос.
У твіттері активізувалися шахраї, які збирають на допомогу її "хворій матері". Це брехня. Її мама давно померла. Репортіть такі пости. pic.twitter.com/1ZdWcDvmgR
— shadow of the valley (@sailorinthepale) August 8, 2023
Nie padaj ofiarą oszustów, którzy wykorzystują trudną sytuację psychiczną Ukraińców. A jeśli natkniesz się na oszustów, natychmiast skontaktuj się z policją.