$ 42.31 € 43.35 zł 10.17
+6° Kijów +2° Warszawa 0° Waszyngton
Po Naddniestrzu - Gagauzja: Kreml przygotowuje hybrydową operację przeciwko Mołdawii

Po Naddniestrzu - Gagauzja: Kreml przygotowuje hybrydową operację przeciwko Mołdawii

08 marca 2024 16:42

Prorosyjski region autonomiczny w południowej Mołdawii, Gagauzja, może stać się kolejnym epicentrum hybrydowych operacji Kremla. Do tej pory tylko Naddniestrze było uważane za tak niestabilny region.

Razem regiony te mogą wzmocnić zdolność rosji do ustanowienia kontroli nad Mołdawią. A w przyszłości mogą zostać wykorzystane jako przyczółek wojskowy do ofensywy przeciwko Ukrainie. Więcej o oznakach destabilizacji w Mołdawii i o tym, do czego mogą one doprowadzić, można przeczytać w artykule UA.NEWS.

Wizyty w rosji


Począwszy od 1 marca, bashkan (najwyższy urzędnik) Gagauzji, Evghenia Guțul, zintensyfikowała swoje kontakty z rosyjskimi przywódcami. Najpierw poleciała do Moskwy, gdzie spotkała się z szefową Rady Federacji rosji, Valentiną Matvienko.

Na spotkaniu Guțul poprosiła o ułatwienie podróży do rosji mieszkańcom autonomii i skarżyła się, że Kiszyniów narusza prawa regionu. Matvienko ze swojej strony nazwała kurs Kiszyniowa "rusofobicznym" i zapewniła, że rosja popiera zrównoważony, pragmatyczny kurs Gagauzji i jest gotowa udzielić wszelkiej możliwej pomocy. O spotkaniu poinformowało mołdawskie wydanie NewsMaker.



Kolejne spotkanie odbędzie się 6 marca przy okazji Światowego Festiwalu Młodzieży w Soczi. Szefowa Gagauzji, Evghenia Guțul, rozmawiała bezpośrednio z rosyjskim dyktatorem putinem. Mołdawskie media napisały, że stała się ona pierwszym oficjalnym przedstawicielem kraju, który spotkał się z putinem po inwazji rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku.

Odnosząc się do spotkania, Guțul powiedziała, że putin omówił z nią «złożone kwestie regionalne i geopolityczne, w których epicentrum znajduje się Gagauzja». W odpowiedzi mówiła o «bezprawnych działaniach władz Mołdawii, które mszczą się za postawę obywatelską i lojalność wobec interesów narodowych», pisze NewsMaker.

«Kiszyniów krok po kroku odbiera nam nasze uprawnienia, ogranicza budżet, narusza prawa, prowokuje niestabilność i destabilizację w Gagauzji i całym kraju», - skarżyła się Guțul rosyjskiemu dyktatorowi.

Po spotkaniu oświadczyła również, że putin obiecał «wspierać Gagauzję i naród gagauski w obronie ich uzasadnionych praw, uprawnień i pozycji na arenie międzynarodowej».

A 7 marca, w ramach festiwalu młodzieżowego w Soczi, Guțul rozmawiał z zastępcą szefa rosyjskiej administracji prezydenckiej Sergeiem Kiriyenko. Jest on szefem kremlowskich komitetów, które prowadzą operacje hybrydowe przeciwko Zachodowi, w tym Mołdawii.

Podobnie jak w poprzednich spotkaniach, rozmawiano o «wsparciu, jakie rosja może zapewnić Gagauzji» i «sytuacji politycznej» w Mołdawii.

W szczególności Guțul poprosiła Kiriyenko o pomoc Gagauzom w otwarciu kont w rosyjskich bankach «na projekty społeczne», zniesienie rosyjskiego embarga na import z Gagauzji i pomoc w negocjacjach z Gazpromem w sprawie dostaw gazu po obniżonej cenie.



Nawiasem mówiąc, szef Gagauzji przybył do Soczi z dużą delegacją. Według oświadczeń mołdawskich uczestników i postów w mediach społecznościowych, na festiwal do Soczi pojechało 200-300 przedstawicieli kilku prorosyjskich sił politycznych. Przede wszystkim młodzieżówka Partii Socjalistycznej «Młoda Gwardia» i młodzieżówka partii «Odrodzenie», pisze NewsMaker.

Reakcja Kiszyniowa


«Ukłony w stronę Kremla ze strony przedstawicieli grupy przestępczej Shor (zbiegłego oligarchy Ilana Shora) nie służą interesom obywateli Mołdawii», - skomentował wizytę szefowej Gagauzji i jej współpracowników w rosji rzecznik mołdawskiego rządu Daniel Vodă.

«Władze ostrzegły społeczeństwo o zamiarach rosji i wezwały je do zachowania czujności, otrzymywania informacji z oficjalnych źródeł i nie poddawania się manipulacjom agresywnych działań rosji i jej kontrolowanych pełnomocników», - powiedział Vode 7 marca.

Tego samego dnia pełniący obowiązki prokuratora generalnego Ion Munteanu ogłosił, że dochodzenie w sprawie karnej przeciwko szefowej Gagauzji, Evghenii Guțul, jest na ukończeniu i że zarzuty karne zostaną wkrótce przedstawione sądowi.

Władze Mołdawii wszczęły sprawę karną przeciwko Hucul za nielegalne finansowanie i przekupywanie wyborców podczas kampanii wyborczej w 2023 roku. Gutsul wcześniej kandydowała z ramienia zakazanej obecnie partii Shor, kierowanej przez prokremlowskiego mołdawskiego polityka Ilana Shora, który jest objęty sankcjami USA.



Prezydent Mołdawii Maia Sandu mówiła o zagrożeniu ze strony Kremla 7 marca, podczas wizyty we Francji. Podkreśliła, że rosja próbuje zdestabilizować sytuację w Mołdawii i ustanowić swoją kontrolę nad krajem poprzez dezinformację i operacje hybrydowe, podało CNBC.

«Jeśli agresor nie zostanie powstrzymany, będzie nadal posuwał się naprzód, a linia frontu będzie bliżej. Bliżej nas. Bliżej was», - powiedziała podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w Paryżu.

Sandu wygłosiła to oświadczenie po podpisaniu przez oba kraje umowy o współpracy w dziedzinie obronności.

«Europa musi mówić jednym głosem. Agresja musi zostać odparta potężną siłą», - powiedziała.

 


Plany Kremla


Mołdawscy eksperci uważają, że Kreml zaczął podnosić stawkę w swoich próbach przejęcia kontroli nad krajem.

«Fakt, że Mołdawia była reprezentowana na festiwalu w Soczi pokazuje, że kraj ten nie odszedł jeszcze od wszelkich form współpracy z rosją. Ponadto forum można wykorzystać do szkolenia działaczy, którzy będą prowadzić kampanię w nadchodzących wyborach prezydenckich i parlamentarnych w Mołdawii. W końcu otrzymają oni informacje o narracjach tamtejszego «rosyjskiego świata», powiedział NewsMaker cytując eksperta WatchDog Andreia Cureraru.

Doktor nauk politycznych Angela Kolacki również podkreśliła szkolenie prorosyjskich sił wśród młodych ludzi.

«rosja przygotowuje nowe pokolenia do dalszego wpływania na wybory w Mołdawii. Nie tylko w nadchodzących wyborach w latach 2024-2025, ale także w kolejnych. putin nie planuje odejść, a oni chcą utrzymać Mołdawię w swojej strefie wpływów», - powiedział ekspert.



Według analityków z amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW), zwiększony nacisk Kremla na stosunki z Gagauzją, po niedawnym zwróceniu uwagi na inny prorosyjski region Mołdawii, pseudo-republikę Naddniestrza, wskazuje, że Kreml ma nadzieję wykorzystać oba regiony do swoich operacji hybrydowych.

Zgodnie z ich wnioskami, Kreml chce zdestabilizować i zwiększyć polaryzację w Mołdawii w przededniu negocjacji akcesyjnych tego kraju z UE i przed lokalnymi wyborami prezydenckimi.



W Ukrainie rosyjski scenariusz destabilizacji Mołdawii jest uważniej rozważany.

Oleksandr Kovalenko, obserwator wojskowy grupy Informacyjny Opór, sugeruje, że rosja może zastosować scenariusz siłowy w celu obalenia mołdawskiego rządu. Na swoim kanale Telegram nakreślił możliwą sekwencję takiego scenariusza.

«Nielegalnym grupom zbrojnym 'PMR' nie będzie trudno przejąć lotnisko Merculesti, aby dotrzeć do Bełtów i odciąć północną Mołdawię od centrum, zamykając Falesti. Pozwoli im to przeciąć główne autostrady M14 i M2 oraz zablokować drogi dojazdowe do Kiszyniowa.

Grupa południowa przetnie wzdłuż linii Causeni, Cimislia i Iargara. Ograniczony kontyngent może zostać rozmieszczony na tej linii, ponieważ południe jest w przeważającej mierze prorosyjskim regionem Gagauzji, a głównym zadaniem będzie po prostu utrzymanie dróg i kontrolowanie kierunków ukraińsko-rumuńskich.

W ten sposób grupy północna i południowa zapewnią stosunkowo bezpieczny (bez niespodzianek) wyjazd głównej grupy do Kiszyniowa, którego nie da się utrzymać przez długi czas przy braku pomocy osób trzecich - zwłaszcza biorąc pod uwagę rosyjskich agentów już rozmieszczonych w Mołdawii», - opisał możliwe wydarzenia Kovalenko.

Podkreśla on, że niemożliwe jest wdrożenie wszystkich tych działań bez destabilizacji Mołdawii poprzez protesty. A Naddniestrze i Gagauzja są głównym atutem takiego zasobu protestów, zarówno darmowych, jak i płatnych.

«Łącząc falę protestów społecznych w stolicy z nagłą operacją wojskową z Naddniestrza, kuratorom chaosu może się udać zablokować stolicę Mołdawii w jak najkrótszym czasie», nie wyklucza Kovalenko.