$ 41.84 € 48.97 zł 11.52
+30° Kijów +22° Warszawa +29° Waszyngton
Powrót grupy przestępczej „Kapitoszka”: historia raiderstwa i powiązań z kręgami władzy

Powrót grupy przestępczej „Kapitoszka”: historia raiderstwa i powiązań z kręgami władzy

05 lipca 2025 18:13

Grupa przestępcza Kapitonowa, znana również jako gang „Kapitoszki”, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych organizacji przestępczych w Ukrainie, która zdobyła złą sławę dzięki specjalizacji w siłowych przejęciach przedsiębiorstw. Pod koniec pierwszej dekady XXI wieku głównych członków grupy zatrzymano, a jej przywódca rzekomo wyjechał za granicę. Wydawało się wówczas, że działalność grupy przeszła do historii. Jednak w 2025 roku gang ponownie dał o sobie znać. Według informacji uzyskanych przez UA.NEWS, osoby powiązane z Kapitonowem rzekomo próbują przejąć budynek w Kijowie, na razie wykorzystując do tego drogę sądową.

Przedstawiamy historię działalności grupy przestępczej Kapitonowa, sylwetkę jej założyciela oraz najgłośniejsze sprawy, które są organizacji zarzucane.

Kim jest Ołeksandr Kapitonow, pseudonim „Kapitoszka”

 

Ołeksandr Kapitonow to domniemany przywódca i założyciel tej zorganizowanej grupy przestępczej. Znany jest pod pseudonimem „Kapitoszka”. Jego nazwisko stało się synonimem brutalnych przejęć firm i przestępczej kontroli nad aktywami w latach 2000. Kapitonow jako lider prawdopodobnie był mózgiem operacji — odpowiadał za planowanie, koordynację działań i wykorzystywanie swoich wpływów do realizacji przestępczych celów.

image

Zdjęcie: rzekomo Ołeksandr Kapitonow i jego prawa ręka, Ołeksandr Plastowiec

Według doniesień ukraińskich mediów, Ołeksandr Kapitonow pochodzi z rosji. Może być byłym członkiem permskiej zorganizowanej grupy przestępczej (OPG). Media informują, że był aktywnym uczestnikiem porachunków kryminalnych w Permie w połowie lat 90., działając w tzw. siłowym skrzydle jednej z nowopowstałych grup przestępczych. W Permie miał być znany pod innym nazwiskiem.

Z powodu problemów z organami ścigania podobno uciekł z rosji do Mołdawii, a następnie znalazł się w Kijowie, już pod nazwiskiem Kapitonow. Według dostępnych informacji, w rosji wciąż jest poszukiwany listem gończym.

Początki i główna działalność grupy przestępczej Kapitonowa

 

Dokładna data powstania grupy „Kapitoszka” w Ukrainie jest trudna do ustalenia, ale szczyt jej aktywności oraz dochodzeń dotyczących przestępstw przypadł na lata 2006–2008. Właśnie wtedy organizacja przeprowadziła szereg głośnych siłowych przejęć przedsiębiorstw.

Zgodnie z informacjami mediów, główne obszary działalności gangu Kapitonowa obejmowały:

Siłowe przejęcia przedsiębiorstw: To była ich kluczowa specjalizacja. Organizacja przejmowała firmy, stosując złożone schematy prawne, fałszując dokumenty, manipulując wyrokami sądów, a także stosując przemoc fizyczną.

Wymuszenia: Po przejęciach lub sztucznie wywołanych sporach grupa żądała od prawowitych właścicieli pieniędzy, mienia lub praw majątkowych w zamian za zaprzestanie swoich działań.

Oszustwa: Przede wszystkim związane z wykorzystaniem fałszywych dokumentów oraz manipulacją procedurami prawnymi.

Bandytyzm: Stosowanie przemocy, gróźb i fizycznych napaści wobec osób, które stawiały opór.

Najgłośniejsze sprawy, które zarzuca się grupie przestępczej Kapitonowa

 

Gang „Kapitoszki” był zamieszany w szereg głośnych spraw, w tym serię siłowych przejęć przedsiębiorstw w latach 2006–2008:

Kompleks handlowo-biurowy „Vesta” – szczegóły dotyczące przejęcia tego obiektu jako jedne z pierwszych zwróciły uwagę opinii publicznej na działalność grupy przestępczej.

Budynek administracyjny Państwowego Przedsiębiorstwa Ministerstwa Transportu i Łączności Ukrainy – ten incydent pokazał bezczelność grupy, która nie wahała się przejmować nawet budynków należących do państwa.

Kremenczucki Zakład Odlewniczy (WAT „Kremenczucki Stalelivarnyj Zawod”) – jeden z największych celów przemysłowych grupy.

Czerkasygaz (WAT „Czerkasygaz”) – próba przejęcia kontroli nad strategicznym obiektem odpowiedzialnym za dostawy gazu.

Wydział Zasobów Gruntowych rejonu Kijowsko-Swiatoszyńskiego w obwodzie kijowskim.

Mikołajowski Zakład Budowy Statków „Ocean” – najgłośniejsza sprawa, w której gang „Kapitoszki” miał rzekomo brać udział. Jak relacjonował właściciel zakładu, Wasyl Kapacyna, napastników miał wynająć Ihor Ihnatow – prawa ręka Kapitonowa i ówczesny sekretarz Federacji Związków Zawodowych Ukrainy (FZZU), którego na to stanowisko rekomendował przedstawiciel Partii Regionów, Wasyl Chara.

image

Zdjęcie: rzekomo Ihor Ihnatow

Ihnatow miał wcześniej nadzorować próbę nielegalnego przejęcia kontroli nad zakładem „Ocean” w Mikołajowie, wykorzystując swoje wpływy w Prokuraturze Generalnej Ukrainy. Łączony jest także z rosyjskim oligarchą Ihorem Jusufowem – byłym członkiem rady dyrektorów koncernu Gazprom. Nawet w 2020 roku, wiele lat po rozpoczęciu śledztwa w sprawie działalności grupy Kapitonowa, nazwisko Ihnatowa ponownie pojawiło się w mediach w związku z aresztowaniem majątku stoczni „Ocean”, co oparto na jego zeznaniach.

image

 

Port Południowy – w kwietniu 2008 roku grupa około 60 osób zajęła budynek administracyjny przedsiębiorstwa „Morski Port Handlowy Południowy”. Przez ponad tydzień raiderzy utrzymywali kontrolę nad całym portem, odpierając interwencje milicji.

Schematy i metody działania grupy przestępczej „Kapitoszka”

 

Według doniesień medialnych, gang Kapitonowa działał według starannie opracowanego schematu:

image

 

Wybór ofiary – poszukiwano dochodowych przedsiębiorstw, które mogły mieć słabe punkty w strukturze właścicielskiej, toczących się sporach sądowych lub systemie zarządzania.

Tworzenie sztucznych sporów – inicjowano fikcyjne postępowania sądowe lub kreowano zadłużenie, aby stworzyć podstawy prawne do dalszych działań.

Fałszowanie dokumentów i orzeczeń sądowych – jak podają media, gang rzekomo podrabiał dokumenty, wyroki sądowe, wyciągi z rejestrów, a także, według doniesień, korumpował sądy, aby nadać swoim działaniom pozory legalności. Pomagały im w tym, jak ustalili śledczy, powiązania z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości i służb egzekucyjnych.

Siłowe przejęcia – po przygotowaniach prawnych lub równolegle z nimi dochodziło do fizycznego zajęcia przedsiębiorstw. Towarzyszyło temu wtargnięcie na teren obiektów, wymiana ochrony, usunięcie legalnego kierownictwa i pracowników. Często działania te podejmowano bez czekania na ostateczne wyroki sądowe lub ukrywając informacje o ich uchyleniu.

Legalizacja i przejmowanie majątku – po zajęciu obiektu grupa próbowała zalegalizować swoją kontrolę nad aktywami, a następnie albo je odsprzedawała, albo wykorzystywała do dalszego szantażu i wymuszeń wobec prawowitych właścicieli.

W działalność gangu Kapitonowa mogło być zaangażowanych nawet 400 osób. Członkowie grupy używali m.in. pistoletów na gumowe pociski, aby zastraszać lub obezwładniać przeciwników. Stosowali także pałki przypominające kije baseballowe, materiały wybuchowe, granaty dymne, a nawet butelki z benzyną — prawdopodobnie w celu wywołania chaosu, stworzenia zasłony dymnej lub zastraszenia obecnych na miejscu osób. Członkowie grupy byli wyposażeni w kamizelki kuloodporne, hełmy oraz tarcze. Gdy zachodziła potrzeba sforsowania ogrodzeń lub pokonania drutu kolczastego, wykorzystywano drabiny i materace. Według relacji świadków, w niektórych przypadkach używano także psów bojowych.

Śledztwo i procesy sądowe przeciwko członkom grupy Kapitonowa

 

W 2008 roku Prokuratura Generalna Ukrainy wszczęła postępowanie karne na podstawie artykułu 257 Kodeksu Karnego Ukrainy (bandytyzm) przeciwko członkom zorganizowanej grupy przestępczej „Kapitoszka”.

Oprócz zarzutów bandytyzmu, członkom grupy postawiono również zarzuty umyślnego spowodowania ciężkich i średnich obrażeń ciała, przymuszania do wykonania zobowiązań cywilnoprawnych oraz fałszowania dokumentów.

W 2008 roku milicja zatrzymała prawą rękę Kapitonowa – mężczyznę o nazwisku Ołeksandr Plastowiec. On oraz wspomniany wcześniej Ihor Ihnatow mieli, według ustaleń śledczych, bezpośrednio zajmować się „dogadywaniem” z korumpowanymi sędziami, przygotowywaniem planów przejęć oraz zastraszaniem potencjalnych ofiar ataków raiderskich.

image

Zdjęcie: rzekomo Ołeksandr Plastowiec

Z informacji operacyjnych wynika, że Ołeksandr Plastowiec był drugą najważniejszą osobą w strukturze gangu Kapitonowa, odpowiedzialną za kwestie finansowe i prawne. Do jego zadań należało finansowanie siłowych przejęć takich obiektów jak: kompleks „Vesta”, budynek administracyjny Państwowego Przedsiębiorstwa Ministerstwa Transportu i Łączności Ukrainy, Kremenczucki Zakład Odlewniczy, Czerkasygaz oraz Wydział Zasobów Gruntowych rejonu Kijowsko-Swiatoszyńskiego. Plastowiec koordynował również działania prawne związane ze sztucznym wywoływaniem sporów majątkowych, w szczególności poprzez fałszowanie orzeczeń sądowych.

Do poszukiwań przywódcy grupy przestępczej Ołeksandra Kapitonowa zaangażowano organy ścigania Białorusi, do których zwrócili się ukraińscy funkcjonariusze. Nie wykluczono, że Kapitonow, który przez dłuższy czas mieszkał na Białorusi i posiada tam powiązania w środowisku przestępczym, może przebywać właśnie na terytorium tego kraju. Wcześniej Kapitonow był już poszukiwany przez Interpol, przy współudziale rosyjskich organów ścigania.

W 2008 roku, w wyniku operacji specjalnej, funkcjonariusze Głównego Zarządu ds. Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej (GUBoZ) zatrzymali jednego z członków gangu Kapitonowa — Walerija Z., znanego pod pseudonimem „Zajec” (pol. „Zając”).

W 2009 roku w Moskwie zatrzymano aktywnego członka zorganizowanej grupy przestępczej — obywatela Słowenii, urodzonego w 1949 roku. Zatrzymano również inne kluczowe postacie, takie jak Wołodymyr B., który odpowiadał za obsługę prawną działalności grupy, oraz Fedor G., pseudonim „Gosza”, pełniący funkcję koordynatora działań siłowych.

Organy ścigania informowały, że kancelaria adwokacka jednego z zatrzymanych członków grupy świadczyła usługi prawne przy siłowych przejęciach przedsiębiorstw, wykorzystując w tym celu skorumpowane powiązania w sądach i organach egzekucyjnych.

W 2010 roku Prokuratura Generalna Ukrainy zakończyła postępowanie przygotowawcze i skierowała sprawę karną przeciwko członkom grupy przestępczej „Kapitoszka” do sądu celem rozpatrzenia merytorycznego. Zatrzymani usłyszeli wyroki, jednak Ołeksandr Kapitonow wciąż pozostaje poza zasięgiem ukraińskiego wymiaru sprawiedliwości.

Grupa Privat i inni klienci gangu „Kapitoszki”

 

Gang Ołeksandra Kapitonowa miał rzekomo powiązania z wpływowymi osobami, a zleceniodawcami grupy mogli być znani ukraińscy biznesmeni. Wśród klientów zorganizowanej grupy przestępczej wymieniana była m.in. znana grupa finansowo-przemysłowa Privat — informował ówczesny zastępca Prokuratora Generalnego Ukrainy, Renat Kuzmin.

Według ustaleń, w 2006 roku grupa „Kapitoszki” miała reprezentować interesy grupy „Privat” w konflikcie z bankiem Forum o kontrolę nad Kremenczuckim Zakładem Odlewniczym. Do przejęcia przedsiębiorstwa rzekomo zaangażowano około 400 osób, uzbrojonych w broń palną, pałki i piły łańcuchowe.

Wśród klientów Kapitonowa wymieniano także takie znane postacie jak zmarły biznesmen Maksym Kuroczkin oraz deputowany Ołeksandr Jedin.

image

Zdjęcie: Ołeksandr Jedin

Wiosną 2007 roku wybuchł konflikt między koncernem Naftohaz Ukrainy a prywatną strukturą finansową powiązaną z jednym z deputowanych Bloku Julii Tymoszenko (BJuT) dotyczący spółki Czerkasygaz. Gdy prywatna strona włączyła do sprawy „armię” Kapitonowa, konflikt szybko przeniósł się z sali sądowej na grunt siłowy. Na teren zakładu wtargnęło 50 osób uzbrojonych w stalowe pręty i broń palną, jednak nie zdołali oni przełamać oporu ochrony. Według śledczych Prokuratury Generalnej, w miejscu zdarzenia, w towarzystwie dwóch aktywnych członków grupy przestępczej, widziany był również deputowany.

Zgodnie z oświadczeniem ówczesnego zastępcy Prokuratora Generalnego, Renata Kuzmina, sprawa karna dotycząca gangu Kapitonowa była również powiązana ze śledztwem w sprawie byłego szefa Państwowego Komitetu Zasobów Ziemi, Wołodymyra Wojewodina. W ramach tych dwóch postępowań sprawdzano również ewentualny udział w przestępstwach deputowanego Bohdana Hubskiego.

Powrót grupy przestępczej Kapitonowa – 2025

 

Przez długi czas o gangu Kapitonowa i jego przywódcy nie było żadnych informacji. Krążyły jedynie pogłoski, że zakończył swoją działalność w Ukrainie i wyjechał za granicę. Jednak w 2025 roku ślad Kapitonowa ponownie pojawił się w kraju.

Dziennikarze UA.NEWS dotarli do nieoficjalnych informacji, z których wynika, że osoby powiązane z Kapitonowem próbują odzyskać kontrolę nad zabytkowym budynkiem w Kijowie.

Z ustaleń wynika, że budynek ten kiedyś należał do bliskiego otoczenia Kapitonowa. Jednak sam Kapitonow, potrzebując gotówki, miał zaciągnąć prywatną pożyczkę, zabezpieczając ją właśnie tą nieruchomością. Lider grupy przestępczej rzekomo nie spłacił zobowiązania, w wyniku czego budynek przeszedł na własność wierzyciela. Wkrótce nieruchomość została sprzedana. Potem nastąpiła seria kolejnych transakcji, aż budynek trafił do obecnych właścicieli. Obecnie jednak osoby związane z Kapitonowem oraz ich adwokaci domagają się przed sądem unieważnienia wszystkich umów kupna-sprzedaży i przywrócenia prawa własności na rzecz Kapitonowa.

Jak ustalili dziennikarze UA.NEWS, nie istnieją żadne podstawy prawne do takiego rozstrzygnięcia. Źródła nie wykluczają jednak, że osoby z otoczenia Kapitonowa mogą próbować wpłynąć na wyroki sądowe w nieformalny sposób. Choć na razie sprawa toczy się wyłącznie na drodze sądowej, nie ma gwarancji, że wkrótce w budynku nie pojawią się „mężczyźni o sportowej posturze”, którzy będą próbowali odzyskać nieruchomość siłowo — szczególnie biorąc pod uwagę przestępczą przeszłość tej grupy.

Według informacji innego źródła, osoby powiązane z Kapitonowem monitorują również nieruchomości w Ukrainie, których właściciele opuścili kraj w związku z trwającą pełnoskalową wojną. Wykorzystując nieobecność właścicieli, podejmują rzekomo próby siłowego przejmowania budynków, manipulując przy tym dokumentacją prawną.

UA.NEWS będzie kontynuować monitorowanie sprawy i na bieżąco informować czytelników o postępach w śledztwie.