Według brytyjskiego wywiadu, poważny przełom rosyjskich wojsk na linii frontu w Ukrainie jest mało prawdopodobny. rosja nie ma środków na poważną ofensywę, a linia frontu charakteryzuje się statycznością.
Jednak wcześniej dowódca operacyjno-strategicznego zgrupowania wojsk Tawria, Oleksandr Tarnavskyy, powiedział, że okupanci zwiększają aktywność artyleryjską na froncie i ataki piechoty.
Jakie inne zapasy i zasoby ma rosyjska armia na wojnę z Ukrainą - dowiedzmy się w artykule.
Większy przełom rosji jest mało prawdopodobny
«rosja kontynuuje lokalne ofensywy w kilku sektorach, ale pojedyncze ataki rzadko przekraczają rozmiar plutonu. Poważny rosyjski przełom jest mało prawdopodobny, a front generalnie charakteryzuje się statycznością», - czytamy w raporcie brytyjskiego wywiadu.
Brytyjskie Ministerstwo Obrony uważa, że sytuacja na froncie pozostaje statyczna. W ostatnich tygodniach Ukraina zmobilizowała wysiłki w celu poprawy swoich fortyfikacji polowych, ponieważ jej siły powracają do bardziej defensywnej pozycji wzdłuż znacznej części linii frontu.
Latest Defence Intelligence update on the situation in Ukraine – 20 December 2023.
Find out more about Defence Intelligence's use of language: https://t.co/gfkcbqu2At #StandWithUkraine ?? pic.twitter.com/xU4XoJuxFP
— Ministry of Defence ?? (@DefenceHQ) December 20, 2023
Brytyjskie Ministerstwo Obrony opublikowało również niedawno informacje na temat budżetu państwa agresora na 2024 rok. Z informacji tych wynika, że rosyjskie władze zdecydowały się drastycznie zwiększyć wydatki na kompleks wojskowo-przemysłowy i siły zbrojne.
Pozycja budżetowa dla kompleksu wojskowo-przemysłowego wzrośnie o dużą kwotę - około 11 bilionów rubli (prawie 117 miliardów dolarów amerykańskich). Naturalnie wpłynie to na sektory społeczne i inne.
W rezultacie finansowanie obrony w 2024 r. wyniesie około 6% PKB. Zamiast tego wydatki na edukację i opiekę zdrowotną zostaną zamrożone na tegorocznym poziomie, co oznacza realne zmniejszenie wydatków z powodu inflacji.
«Potrzebne będą dodatkowe fundusze na opiekę zdrowotną dla rosnącej liczby rannych żołnierzy i rodzin poległych w konflikcie», - stwierdzili Brytyjczycy.
Ponad połowa żołnierzy wymagających długoterminowej opieki medycznej straciła kończyny. Jeden na pięciu wymaga amputacji, podał rosyjski rząd. Ci ranni żołnierze prawie na pewno będą wymagać leczenia przez całe życie.
Stały wzrost wydatków wojskowych przyczyni się do presji inflacyjnej, a także zwiększy presję finansową na rosyjskie przedsiębiorstwa.
«Jednak jakiekolwiek znaczące zmniejszenie wydatków wojskowych w przyszłości prawdopodobnie wyeliminuje coraz ważniejszy czynnik napędzający rosyjską działalność gospodarczą w obliczu sankcji», - dodało ministerstwo.
«Analizując perspektywy rosyjskiej armii, pomnożone przez wzrost budżetu wojskowego na 2024 r., chciałbym podkreślić, że nie oczekuje się, że wszystkie obszary kompleksu wojskowo-przemysłowego w kraju agresora odniosą poważny sukces.
Powodem tego są sankcje, które - nawet jeśli częściowo ominięte - nadal zamykają rosjanom duży zachodni rynek technologii i komponentów.
Obecnie rosjanie wykorzystują nie tylko taktykę z czasów II wojny światowej, o czym pisałem wcześniej, ale także dosłownie sprzęt, który pozostał z tamtych czasów i był przechowywany przez ponad 70 lat w magazynach długoterminowych, dopóki ogromne straty nie zmusiły Sztabu Generalnego rosyjskich sił zbrojnych do likwidacji tych, bez przesady, historycznych zapasów" - powiedział Dmytro Sneheryov, ekspert wojskowy.
Na początku inwazji na pełną skalę rosja posiadała około 3400 czołgów różnych modyfikacji i klas. Ukraina zniszczyła już ponad 5 600 jednostek tego sprzętu. Ponadto najeźdźcy mieli około 5 500 sztuk artylerii, ale nasi obrońcy zniszczyli już ponad 8 000, powiedział ekspert wojskowy Petro Chernyk.
«Tak, rosja prawie nie ma naprawdę wysokiej jakości sprzętu. Wiele z tego, co było nowoczesne, zostało zniszczone», - powiedział.
Jeśli chodzi o wieloprowadnicowe systemy rakietowe: okupanci mieli około 800 Gradów, Uraganów i Smercziwów, ale stracili już 900. rosja miała również około 14 000 różnych transporterów opancerzonych, transporterów opancerzonych itp. Ale ponad 10 000 pojazdów opancerzonych zostało zniszczonych.
Liczby zniszczeń są wyższe, ponieważ okupanci mają w swoich magazynach ogromną ilość różnego sprzętu wojskowego, który starają się odbudować.
«Nie jest tajemnicą, że w swoich magazynach mają wiele pojazdów opancerzonych. Jeśli zajdzie taka potrzeba, sięgną po PT-76, który jest poprzednikiem BMP-1. Razem z czołgami rosja ma obecnie w magazynach od 15 do 17 tysięcy różnych pojazdów opancerzonych. Niektórzy eksperci mówią o 20 000. Na zasadzie «kanibalizmu» składają jeden pojazd z 2 - 3 - 4 itd.», wyjaśnił Chernyk.
rosja posiada również ogromną liczbę różnych karabinów szturmowych Kałasznikowa, karabinów Mosin, RPG-7, RPG-18 itp.
«Ogólny potencjał techniczny rosji zmniejsza się w tym tempie walki. Wciąż mają około 1,5 do 2 lat siły. Ale jednocześnie, niestety, są w stanie sprzedawać ropę i zarabiać miliardy. Dopóki będą zarabiać, będą walczyć. To trudna rzeczywistość. Chociaż punkt krytyczny może nastąpić tam, gdzie teraz go nie widzimy», - powiedział Chernyk.
13 grudnia sekretarz stanu łotewskiego Ministerstwa Obrony powiedział, ile czołgów rosja może wyprodukować i naprawić w ciągu miesiąca. Według Jānisa Garisonsa, rosja może produkować i naprawiać od 100 do 150 jednostek odpowiedniego sprzętu wojskowego miesięcznie. Jednocześnie Europa na dzień dzisiejszy nie jest w stanie osiągnąć nawet takich wskaźników.
Jeśli chodzi o zasoby ludzkie, obecne tempo mobilizacji rosjan do wojny przeciwko Ukrainie wynosi ponad 20 000 osób miesięcznie, powiedział Andrii Yusov, przedstawiciel wywiadu obronnego Ukrainy, w wywiadzie dla Espresso.
«Ponad 20 000 osób miesięcznie jest nadal rekrutowanych na różne sposoby. Jest to rekrutacja wśród więźniów, dłużników i niektórych niewiarygodnych kategorii ludności. Nie ma mowy o ochotnikach. Mobilizacja poborowych przebiega zgodnie z planem. Rekrutacja, w tym z motywacją płatności finansowej lub, jeśli dana osoba nie podpisze umowy, obiecuje się pewne sankcje», - powiedział.
Według Yusova, rosyjskie dowództwo również powszechnie praktykuje «przymusowe podpisywanie umów» z byłymi żołnierzami.
«Kiedy rzekomo wzywają cię do wojskowego biura rekrutacyjnego w celu pojednania, wręczają ci umowę i zasadniczo nie wracasz, ponieważ w przeciwnym razie grozi ci jakieś postępowanie karne lub inne problemy w życiu. I w ten sposób niektórzy z nich trafiają na front», - powiedział przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadowczego i podkreślił, że nie ma motywacji ideologicznej, zwłaszcza w «regionach depresyjnych».
Jednocześnie Kreml preferuje ukrytą mobilizację i unika masowego angażowania ludności europejskiej części rosji w walki.
«Do tej pory nie zdecydowali się na kolejną falę mobilizacji publicznej, chociaż takie decyzje były na stole. Nadal jednak obawiamy się reakcji ludności tego terytorium, zwłaszcza w regionach centralnych i metropolitalnych. Opinia publiczna jest tam bezwartościowa, ale kremlowskie karły wciąż obawiają się buntu. Dlatego wciąż go rozważają» - podkreślił Yusov.
«Shahedy" i rakiety
Rzecznik Sił Powietrznych Yurii Ihnat powiedział podczas telemartonu 17 grudnia, że rosjanie produkują drony kamikadze w kraju i nadal otrzymują je z Iranu.
«Myślę, że intensywność ataków jest wskaźnikiem ich zapasów. Jeśli używa się więcej dronów, oznacza to, że mają ich więcej. Produkują je w kraju i nadal otrzymują je z Iranu. Dostawy są w toku i wróg ich używa», - powiedział Ihnat.
Rzecznik Sił Powietrznych przypomniał, że wróg użył ostatnio rekordowej liczby Shahedów - 75 jednostek lecących w kierunku stolicy. Jest prawdopodobne, że wróg użyje więcej dronów i mniej pocisków rakietowych.
«Widzimy, że wróg prawie nigdy nie używa pocisków manewrujących. Jedyny przypadek miał miejsce w grudniu, kiedy wystrzelono 19 pocisków rakietowych, z których 14 zostało zestrzelonych przez Siły Obronne», - powiedział rzecznik Sił Powietrznych.
W sumie podczas wojny na pełną skalę rosja użyła przeciwko Ukrainie ponad 3400 Shahedów, według S&D. Tylko w 2023 roku (na dzień dzisiejszy) rosja wystrzeliła ponad 2800 Shahedów, z których 2400 zostało zniszczonych.
Jeśli chodzi o pociski rakietowe: pod koniec listopada rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Yurii Ihnat powiedział podczas środowego telemaratonu, że rosji udało się zgromadzić około 900 pocisków do zimy. Jest to jednak o połowę mniej niż w zeszłym roku w tym samym czasie.
«To nie jest niewiarygodna liczba rakiet. W rzeczywistości jest to połowa liczby rakiet, które rosja miała w zeszłym roku», - powiedział.
Według niego, w ubiegłym roku tylko na infrastrukturę krytyczną Ukrainy wystrzelono ponad 1000 pocisków manewrujących (Kalibr i X-555). Dodał, że intensywność ataków rakietowych w ostatnim sezonie grzewczym była bardzo wysoka.
Ihnat zauważył również, że rosjanie mogą mieć dużo amunicji w magazynie, ale pytanie brzmi, w jakim są stanie i jak były przechowywane. Całkiem możliwe, że te pociski nie nadają się do dalszych operacji bojowych.
Liczymy więc na bezużyteczne lub niedziałające rosyjskie zapasy. Czekamy również na pociski, które dotrą tylko do rosyjskich regionów lub na zmobilizowanych okupantów uciekających z pola bitwy.