Odpowiednia agencja przewidziała, kiedy woda zacznie opadać w obwodzie chersońskim
Prognozy dotyczące wzrostu poziomu wody po wysadzeniu przez rosyjskich terrorystów elektrowni wodnej w Kachowce są raczej ponure. Oczekuje się, że poziom wody w obwodzie chersońskim spadnie po 20 czerwca.
Oświadczył o tym wiceminister ochrony środowiska i zasobów naturalnych Oleksandr Krasnolutskyy na antenie telemaratonu.
«Powódź ma miejsce zarówno na prawym brzegu w obwodzie chersońskim, jak i na lewym brzegu, który jest obecnie okupowany przez rosyjskich terrorystów. W związku z tym dostęp tam (na lewy brzeg) jest obecnie niemożliwy. Ponadto, zgodnie z naszymi prognozami, wody będzie przybywać jeszcze przez kilka dni. Potem stanie w miejscu, a gdzieś bliżej 20 czerwca woda zacznie opadać», - powiedział.
Krasnolutskyy dodał, że po ustąpieniu wody będzie można ocenić skutki powodzi na terenach kontrolowanych obecnie przez Ukrainę. Na terenach zajętych przez rosjan będzie można ocenić szkody dopiero po pełnej deokupacji.
Dla przypomnienia, 6 czerwca rosyjskie siły okupacyjne wysadziły w powietrze elektrownię wodną w Kachowce.
W związku z konsekwencjami tej eksplozji w obwodzie chersońskim ogłoszono ewakuację na dużą skalę.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba nazwał eksplozję elektrowni wodnej w Kachowce straszliwą zbrodnią wojenną i prawdopodobnie największą katastrofą spowodowaną przez człowieka w Europie w ostatnich dziesięcioleciach.
