W Ukrenergo opowiedzieli, jak przygotowują się do kolejnej zimy

Przygotowanie ukraińskiego systemu energetycznego do kolejnej zimy i ewentualnych ataków rosyjskich okupantów będzie zależało od czterech kluczowych elementów. Są to przede wszystkim: ochrona fizyczna obiektów energetycznych, odbudowa generacji, urządzeń oraz finanse.

Oświadczył to podczas telemaratonu Volodymyr Kudrytskyy, przewodniczący zarządu Ukrenergo.

Według niego, plan odbudowy polega na znacznym wzmocnieniu ochrony naszych obiektów, czyli fortyfikacji inżynieryjnych, oraz uodpornieniu naszych podstacji na wstrząsy na czas do następnego sezonu grzewczego.

«Ważne jest też zakontraktowanie i sprowadzenie w Ukrainę odpowiedniej ilości sprzętu potrzebnego do naprawy sieci i elektrowni. Ważne jest też, by mieć pieniądze na naprawę uszkodzonych obiektów energetycznych, podstacji i sieci» - powiedział Kudrytskyy.

Zaznaczył, że są to elementy potrzebne do przygotowania i przejścia przez kolejną zimę «bez takich stresów i takich wyłączeń na dużą skalę, jakie mieliśmy w ubiegłym sezonie».

Wcześniej Volodymyr Kudrytskyy zapewniał, że ukraiński system energetyczny będzie miał wystarczająco dużo energii elektrycznej, by zaspokoić potrzeby konsumentów w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.

Ponadto, przejście kraju na czas letni nie będzie miało wpływu na system energetyczny. Przy okazji, w tym roku energetyka w końcu wyjaśniła, czy tzw. Godzina dla Ziemi rzeczywiście przynosi jakieś korzyści.