Obecnie w Siłach Obronnych Ukrainy służy ponad 69 000 kobiet, z których tysiące bronią kraju na linii frontu. W wywiadzie dla UA.NEWS posłanka i założycielka projektu Arm Women Now, Iryna Nykorak, opowiedziała o sytuacji i możliwościach kobiet w służbie, walce ze stereotypami płciowymi w wojsku oraz podzieliła się nowymi inicjatywami swojego projektu społecznego Arm Women Now dla kobiet w sektorze bezpieczeństwa i obrony.
Iryna Nykorak jest członkinią ukraińskiego parlamentu, szefową podkomisji ds. rehabilitacji weteranów w Komitecie Rady Najwyższej ds. polityki społecznej i praw weteranów oraz założycielką projektu społecznego Arm Women Now.
Proszę opowiedzieć o projekcie Arm Women Now. Jakie są jego główne cele?
Iryna Nykorak: Globalnie, główną misją projektu jest poszanowanie godności kobiet służących w Siłach Zbrojnych Ukrainy i ogólnie w sektorze bezpieczeństwa i obrony. Szacunek dla jej wyboru, kim być, co robić i jaką rolę odgrywać we współczesnym społeczeństwie w dość burzliwym i niesprawiedliwym XXI wieku.
W ciągu 2,5 roku naszej działalności, dzięki kampaniom fundraisingowym i wsparciu firm, Ukraińców, celebrytów i międzynarodowych fundacji, udało nam się zapewnić około 10 000 kobietom służącym i wykonującym zadania na linii frontu różne elementy odzieży ochronnej. Obejmują one mundury wojskowe, bieliznę, mundury zimowe, buty i damskie nosidełka.
Wkrótce kolejne 90 lekkich damskich nosidełek do pieców zostanie rozdystrybuowanych wśród kobiet na całej linii frontu. Rozpoczęliśmy już przyjmowanie zgłoszeń.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Jakimi innymi zadaniami zajmuje się Arm Women Now?
Iryna Nykorak: Na co dzień wspieramy nasze obrończynie poprzez osobistą komunikację w formatach online i offline. Organizujemy wydarzenia i publicznie omawiamy ich doświadczenia bojowe, wyzwania i obawy, z którymi się borykają.
Staramy się zmienić stereotypy w sektorze bezpieczeństwa i obrony, przezwyciężyć seksizm, przezwyciężyć patriarchalne „skrepy”, które niestety odziedziczyliśmy po Związku Radzieckim.
Proces ten nie jest szybki. Ale są już ogromne zmiany w tym kierunku, więc dokładamy wszelkich starań, aby nasze ukraińskie kobiety miały takie same możliwości w armii jak mężczyźni.
Czy może Pani podzielić się szczegółami książki o kobietach? Kiedy zostanie opublikowana?
Iryna Nykorak: Nasz zespół założył kanał Arm Women Now na YouTube, gdzie publikujemy wywiady z naszymi obrończyniami. Większość z tych wywiadów została nagrana w Donbasie, często w strefie działań wojennych. Do końca tego roku planujemy zaprezentować książkę „Silne kobiety silnego kraju”, która będzie zawierać 30 historii opartych na wywiadach przeprowadzonych z naszymi obrończyniami w latach 2023-2024.
Jest to kronika bohaterstwa tych kobiet, których droga i praca powinny być znane każdemu Ukraińcowi i oczywiście międzynarodowej publiczności. Ponieważ, bez przesady, te kobiety kształtują historię Ukrainy i historię dzisiejszego świata.
Nadal to robimy, aby pokazać społeczności międzynarodowej, jak silne są ukraińskie kobiety, jak niezłomny jest ich duch i jak z godnością kontynuują swoją podróż w obliczu wirtualnego przetrwania. Nasze obrończynie każdego dnia dają przykład i motywują wielu, w tym mnie osobiście, do dalszego robienia tego, co można z tym, co się ma i gdzie się jest.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Kobiety w służbach czasami spotykają się z seksizmem. Co można zrobić, aby takie praktyki zostały ostatecznie wyeliminowane z ukraińskiej armii?
Iryna Nykorak: Walka z seksizmem rozpoczęła się od ustawy, która została przyjęta w 2018 roku. Otworzyła ona kobietom możliwość zajmowania stanowisk bojowych na równi z mężczyznami. Wcześniej mogły oficjalnie pracować tylko jako sekretarki, kucharki, urzędniczki, szwaczki, organizatorki czasu wolnego i tak dalej. Rok 2018 był swego rodzaju rubikonem, który dał kobietom impuls do budowania kariery w sektorze bezpieczeństwa i obrony.
Oczywiście korzystam z każdej okazji, aby mówić o problemach, wyzwaniach i przemocy ze względu na płeć w sektorze obrony i bezpieczeństwa z mównicy parlamentarnej. Ale seksizm jest dość trudny do przezwyciężenia w 100%. To nie tylko problem Ukrainy, to problem wszystkich innych armii na świecie. Istnieje w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, które są postępowymi krajami i członkami NATO.
Wydaje mi się, że w kontekście przezwyciężania seksizmu musimy więcej pracować z mężczyznami, nie z kobietami, ale przede wszystkim z mężczyznami.
Ważne jest to, że jeśli Ministerstwo Obrony, Siły Zbrojne Ukrainy, Gwardia Narodowa i Państwowa Straż Graniczna dadzą kobietom możliwość zajmowania wyższych stanowisk, biorąc pod uwagę ich doświadczenie, w tym staż służby, ich profesjonalizm oraz skuteczne wykonywanie obowiązków i misji bojowych na froncie, to wierzę, że te przypadki pomogą przezwyciężyć seksizm.
Ponieważ mężczyźni będą postrzegać kobiety na stanowiskach kierowniczych jako normę, a nie jako coś niezwykłego i nienaturalnego w ukraińskim społeczeństwie.
Wydaje mi się, że już dawno doszliśmy do tego punktu i wszyscy to rozumieją. Musimy tylko jeszcze trochę popchnąć tę skałę. I myślę, że wkrótce takie zjawiska jak seksizm i patriarchalne podejście upadną jak domek z kart. Przecież w Siłach Obronnych jest już wiele profesjonalnych, fajnych profesjonalistek. Są jeszcze takie młode, a już tyle wiedzą i tyle potrafią. Marzę o tym, by zobaczyć je jako dowódców. I marzę o tym, by zobaczyć kobiet-generałów w Siłach Zbrojnych Ukrainy!
Więc kontynuujmy naszą drogę, zachowując naszą wewnętrzną integralność i autentyczność - to jest to, co możemy zrobić, aby nie zdradzić każdej z nich!