22 stycznia Ukraina świętowała Dzień Jedności. Świętowano nawet tam, gdzie wciąż stąpają rosyjscy najeźdźcy - aktywiści Ruchu Żółtej Wstążki umieścili ukraińską flagę na wysypisku śmieci w pobliżu dzielnicy Słoneczny w okupowanej Makijiwce. Z okazji święta prezydent Volodymyr Zelenskyy podpisał dekret "O historycznie zamieszkałych przez Ukraińców terytoriach federacji rosyjskiej". Tego dnia nasi polscy przyjaciele byli z nami - Donald Tusk złożył pierwszą wizytę w Kijowie jako premier Rzeczypospolitej Polskiej.
UA.News zebrał informacje o ważnych wydarzeniach z 22 stycznia 2024 roku.
Dekret
Dekret prezydenta Ukrainy "O historycznie zamieszkałych przez Ukraińców terytoriach federacji rosyjskiej" jest już interpretowany w rosji jako początek planów Kijowa dotyczących zajęcia i aneksji terytoriów Kubania i Starodubszczyzny, a także obwodów białogrodzkiego, briańskiego, woroneskiego, kurskiego i rostowskiego federacji rosyjskiej.
Gabinet Ministrów Ukrainy i Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy są proszone o rozważenie kwestii zbrodni popełnionych na Ukraińcach mieszkających (lub mieszkających) na terytoriach rosji historycznie zamieszkałych przez etnicznych Ukraińców, polityki przymusowej rusyfikacji, represji politycznych i deportacji Ukraińców, przywrócenia i zachowania pamięci historycznej, w tym ustanowienia centrum zajmującego się tymi kwestiami. Na podstawie zebranych faktów poruszyć z Moskwą kwestię konieczności przestrzegania międzynarodowych zobowiązań w celu zapewnienia Ukraińcom mieszkającym na jej terytoriach, w tym historycznie zamieszkałych przez etnicznych Ukraińców, prawa do edukacji w języku ukraińskim i swobodnego korzystania z niego, praw obywatelskich, społecznych, kulturowych i religijnych, dostępu do ukraińskojęzycznych mediów oraz prawa do pokojowych zgromadzeń.
Ale rosja, jak zawsze, wyciągnęła własne wnioski.
Ważna wizyta tym ważnym dla naszego kraju dniu Kijów odwiedził nowo mianowany premier Polski Donald Tusk. Ukraina była pierwszym krajem, który Tusk odwiedził po nominacji. Warszawa przyłączyła się do deklaracji G7 w sprawie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Przywódcy omówili sytuację na granicy ukraińsko-polskiej. Głowa państwa podkreśliła znaczenie wspólnego przezwyciężania wszelkich problemów w najbardziej pragmatyczny sposób dla dobra wspólnych interesów.
Podczas wizyty w Kijowie Premier RP Donald Tusk zapowiedział przyznanie Ukrainie kolejnej transzy pomocy wojskowej. Obiecał również powołanie komisarza ds. odbudowy Ukrainy.
Głośne sprawy
Poranek 22 stycznia rozpoczął się od głośnego aresztowania - funkcjonariusze Państwowego Biura Śledczego podnieśli z łóżka w swoim mieszkaniu w Odesie Romana Hrynkevycha, jednego z podejrzanych w sprawie zakupu niskiej jakości odzieży wojskowej na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy, wraz z jego ojcem. Ukrywał się w Odesie i przygotowywał do ucieczki za granicę.
Pod koniec dnia Roman został przewieziony do sądu w Kijowie w celu zastosowania środka zapobiegawczego.
Wiadomo również, że SBU ujawniła czterech kolejnych prorosyjskich agitatorów internetowych, którzy działali w różnych regionach Ukrainy. Najbardziej znanym z nich jest Yevhen Levchenko. Po tym, jak 2 stycznia rosyjscy terroryści zaatakowali Odesę Iskanderami, opublikował na swoim TikToku wideo, w którym stwierdził, że rosja "nie uderza w cywilów", a jedynie w cele wojskowe lub cele, w których znajdują się wojskowi. Film ten został podchwycony przez rosyjskie media propagandowe.
Tymczasem Krajowe Biuro Antykorupcyjne i Specjalistyczna Prokuratura Antykorupcyjna zakończyły dochodzenie przedprocesowe w sprawie gruntów, w której jednym z podejrzanych był deputowany Robert Horvat. Według śledztwa, w latach 2016-2019 deputowany rzekomo wpłynął na regionalne biuro Państwowego Geokatastru w jednym z regionów Ukrainy i opracował plan wycofania 323 hektarów ziemi z własności państwowej. Zgodnie z planem, dyrektor przedsiębiorstwa państwowego Leanka, które użytkowało grunty, musiał zrezygnować z tego prawa i zwrócić się do regionalnego Państwowego Geocastru. Później szef katastru wydał działki wcześniej określonym osobom, które następnie sprzedały je firmie rzekomo kontrolowanej przez posła za pośrednictwem jej dyrektora.
Wiadomo również, że po rewolucji godności rosyjscy oligarchowie bracia Rotenberg, którzy byli właścicielami centrum handlowo-rozrywkowego Ocean Plaza w Kijowie, przestali płacić podatki w Ukrainie. Miało to miejsce w latach 2016-2021, a w tym czasie byli oni winni budżetowi Ukrainy ponad 500 mln UAH podatków.
698 dni wojny
W Berysławiu w obwodzie chersońskim rosjanie zrzucili z drona materiały wybuchowe na motocyklistę. Mężczyzna zginął na miejscu. Rano rosyjscy okupanci ostrzelali Kramatorsk. W wyniku ataku zginęła jedna osoba, a druga została ranna. Rejon Socmisto w Kramatorsku został pozbawiony elektryczności, a budynek administracyjny został zniszczony.
Według służby prasowej Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy, zapalił się samochód, a budynki mieszkalne i placówka handlowa zostały uszkodzone. Kierowca samochodu zginął na miejscu. Inny mężczyzna został ranny.
W nocy obrońcy nieba zniszczyli trzy drony nad obwodem dniepropetrowskim. W sumie ostatniej nocy wróg zaatakował terytorium Ukrainy dronami kamikadze Shahed z rejonu Primorsko-Achtarskiego (rosja). Wystrzelono osiem dronów i wszystkie zostały zestrzelone. Obrona powietrzna działała w następujących obwodach:
- mykołajowskim;
- chersońskim;
- dniepropetrowskim;
Wiadomości ze świata
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wybrało nowego przewodniczącego. Został nim przedstawiciel Grecji Theodoros Roussopoulos. Został on 35. przewodniczącym PACE od 1949 r. i pierwszym obywatelem Grecji na tym stanowisku.
W tym samym czasie PACE rozpoczęła procedurę ograniczania praw Azerbejdżanu. Formalnie zainicjował ją szef grupy socjaldemokratów i szef niemieckiej delegacji do PACE, Frank Schwabe. Oskarżył on Azerbejdżan o prześladowanie opozycji i masowe łamanie praw człowieka w Karabachu. Jego zdaniem, ponieważ "nie ma innych sposobów, aby wpłynąć na Baku", prawa Azerów w PACE powinny zostać ograniczone.
W Estonii rozpoczął się strajk nauczycieli szkół średnich. Domagają się oni ustalenia minimalnego miesięcznego wynagrodzenia na poziomie 1 950 euro, ponieważ duże obciążenie pracą i niskie pensje prowadzą do rosnącego niedoboru nauczycieli.