UE zgodziła się przeznaczyć 50 mld euro na pomoc finansową dla Ukrainy przez cztery lata. Wcześniej Użhorod gościł węgierskiego ministra spraw zagranicznych Pétera Szijjártó. W Ukrainie wciąż pojawiają się głośne skandale korupcyjne. Na przykład były prezes Sądu Najwyższego Vsevolod Kniazev, który jest podejrzany o przyjęcie 2,7 miliona dolarów łapówek, został w tym tygodniu zwolniony z więzienia. W ramach specjalnych (aktywnych) działań w okresie od 31 stycznia do 1 lutego agencja zaplanowała i przeprowadziła zniszczenie Iwanowca podczas nalotu na jezioro Donuzław. Podczas niszczenia okrętu drony morskie dokonały sześciu bezpośrednich trafień w kadłub okrętu. W wyniku uszkodzeń okręt wywrócił się i zatonął. Według wstępnych danych, operacja poszukiwawczo-ratownicza wroga zakończyła się niepowodzeniem Dwóch francuskich pracowników organizacji humanitarnych zginęło w wyniku rosyjskiego ataku w Ukrainie. To tchórzliwy i oburzający czyn. Moje myśli są z ich bliskimi i rannymi towarzyszami, a moja solidarność ze wszystkimi wolontariuszami, którzy poświęcili się pomaganiu ludziom To dla nas bardzo ważne, że OBWE koncentruje się na powrocie nielegalnie deportowanych dzieci i pomaga nam, wraz z naszymi partnerami, sprowadzić dzieci do domu. Uważam, że to jest najważniejsze
UA.News zebrał informacje o ważnych wydarzeniach, które miały miejsce w Ukrainie i na świecie od 29 stycznia do 2 lutego 2024 roku.
Operacje specjalne
W tym tygodniu ukraińscy obrońcy przeprowadzili kilka udanych operacji specjalnych. Wywiad Obronny Ukrainy poinformował o zniszczeniu kutra rakietowego Iwanowec rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w nocy z 31 stycznia na 1 lutego 2024 roku. Była to duża łódź rakietowa projektu 12411 "Błyskawica", która jest przeznaczona do niszczenia wrogich okrętów nawodnych, pojazdów amfibijnych i desantowych oraz statków na morzu, punktów bazowania, grup morskich i ich osłon, a także do ochrony swoich statków i okrętów przed zagrożeniami powierzchniowymi i powietrznymi. Wcześniej na pokładzie mogło znajdować się do 40 rosyjskich żołnierzy.
Szef wywiadu obronnego Ukrainy, Kyrylo Budanov, powiedział The War Zone, że Ukraina uderzyła w rosyjski okręt rakietowy Iwanowec za pomocą dronów krajowego projektu i produkcji MAGURA V5.
Siły powietrzne zauważyły, że uderzenie na lotnisko Belbek na tymczasowo okupowanym Krymie 31 stycznia prawdopodobnie trafiło co najmniej trzy samoloty wroga i rosyjski personel. Nadal istnieje możliwość, że wśród zabitych w Belbeku jest rosyjski dowódca eskadry, generał porucznik Aleksander Tatarenko. Informacja ta została rozpowszechniona przez kanały telegramów okupanta. Jednak 2 lutego szefowa Połączonego Centrum Prasowego Dowództwa Operacyjnego "Południe" Nataliia Humenyuk nie była w stanie potwierdzić tej informacji.
Przeprowadzono udane operacje naziemne w celu zniszczenia wroga. 1 lutego grupa oficerów FSB, którzy byli szkoleni do udziału w działaniach wojennych W Ukrainie, została wyeliminowana w pobliżu rosyjskiego miasta Briańsk. Według ukraińskiego oficera o pseudonimie "Stirlitz", zginęło 18 funkcjonariuszy FSB, a dwóch kolejnych zostało rannych i jest w ciężkim stanie.
Zbrodnie rosji
Rosyjscy terroryści nadal niszczą Chersoń. Według Narodowej Policji Ukrainy, 2 lutego wrogi samolot uderzył w centrum miasta, powodując ogromną eksplozję i wibracje, które były odczuwalne przez wszystkich mieszkańców Chersonia. Uderzenie spowodowało wyciek gazu w jednym z budynków. Niestety, nie obyło się bez obrażeń: kobieta odniosła rany odłamkowe i wstrząs mózgu. W wyniku rosyjskiego ostrzału w Chersoniu 1 lutego nastąpiła częściowa przerwa w dostawie prądu i nie działał trolejbus.
30 stycznia rosyjscy terroryści przeprowadzili nalot na dzielnicę Berysław w obwodzie chersońskim. Pod ostrzałem znalazły się dwa osiedla w obwodzie. Uderzenia trafiły w budynki mieszkalne, a także w budynek "Punktu Niezłomności". Według obwodowej administracji wojskowej, żaden z mieszkańców nie został ranny.
Rankiem 2 lutego niektórzy mieszkańcy Krzywego Rogu i jedna kopalnia zostali pozbawieni prądu, ponieważ rosyjscy terroryści uszkodzili w nocy jedną z podstacji w mieście. Ogólnie rzecz biorąc, 2 lutego okupanci zaatakowali terytorium Ukrainy dronami kamikadze typu Shahed z kilku kierunków. Wystrzelili 25 dronów Shahed-136/131 na nasze miasta. Wspaniałe siły obrony powietrznej zdołały wyeliminować 11 dronów wroga.
1 lutego rosyjskie wojsko zrzuciło ładunki wybuchowe z drona na brygadę pogotowia ratunkowego w rejonie Berysławia w obwodzie chersońskim. Według obwodowej administracji wojskowej, pojazd został uszkodzony, ale na szczęście lekarze nie odnieśli obrażeń. Wieś Tiahyńka również znalazła się pod ostrzałem. W wyniku ostrzału uszkodzone zostały domy okolicznych mieszkańców. Na szczęście nikt nie został ranny.
W nocy 30 stycznia na terenie przedsiębiorstwa w obwodzie kijowskim wybuchł pożar w wyniku upadku rosyjskich dronów kamikadze. Uszkodzony został budynek administracyjny i hangar. Szef obwodowej administracji wojskowej dodał, że pożar został szybko ugaszony. Oprócz budynków uszkodzone zostały trzy samochody. Według wstępnych doniesień, nie było ofiar ani rannych wśród ludności.
W Berysławiu w obwodzie chersońskim w rosyjskim ataku zginęło dwóch francuskich wolontariuszy, a trzech innych obcokrajowców zostało rannych i przewiezionych do placówek medycznych. Prezydent Francji Emmanuel Macron złożył kondolencje w związku ze śmiercią dwóch francuskich wolontariuszy w Ukrainie, którzy zginęli w wyniku ataku rosyjskiego drona w Berysławiu, niedaleko Chersonia.
Również w tym tygodniu w Ukrainie zginęła ratowniczka medyczna z Niemiec, Wagner Savita Diana, nazywana "Wężem", która była wolontariuszką Karpackiej Siczy. W wolnym czasie uczyła się języka ukraińskiego.
2 lutego Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) orzekł, że ma jurysdykcję do rozpatrzenia pozwu Ukrainy przeciwko rosji z 2022 roku. W pozwie przeciwko rosji Ukraina domaga się pociągnięcia agresora do odpowiedzialności za zniekształcenie pojęcia ludobójstwa. Decyzja ta oznacza, że pozew jest w pełni lub częściowo dopuszczalny. Następnym krokiem jest teraz rozpatrzenie sprawy co do istoty.
Ważne wizyty
Unia Europejska zatwierdziła bezprecedensowy pakiet pomocowy dla Ukrainy, któremu początkowo sprzeciwiały się Słowacja i Węgry.
"Decyzja ta zapewni Ukrainie zrównoważone, długoterminowe i przewidywalne finansowanie. UE przejmuje inicjatywę i odpowiedzialność we wspieraniu Ukrainy" - napisał w oświadczeniu przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Poprzedziła ją wizyta ministra spraw zagranicznych Węgier Pétera Szijjártó w Ukrainie 29 stycznia. Przybył on na Zakarpacie z wizytą roboczą, podkreślając, że zamierza wdrożyć zupełnie nowe podejście do problemów Węgrów w regionie. Szijjártó spotkał się z szefem Kancelarii Prezydenta Andriiem Yermakiem i szefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kulebą.
Sądząc po komentarzach Szijjártó, Budapeszt otrzymał od oficjalnego Kijowa zgodę na przywrócenie praw społeczności węgierskiej, które rzekomo utraciła po 2015 roku. Prawdopodobnie chodzi o ustawę regulującą zwiększenie liczby godzin nauczania języka ukraińskiego w ukraińskich placówkach oświatowych. Warunki Budapesztu obejmują przywrócenie statusu szkoły narodowej, możliwość zdawania egzaminu dojrzałości w języku węgierskim oraz używanie języka węgierskiego w życiu publicznym.
2 lutego do Kijowa przybył nowy szef Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, maltański minister spraw zagranicznych Ian Borg. Spotkał się on już ze swoim ukraińskim odpowiednikiem, Dmytro Kulebą, oraz ukraińskim prezydentem Volodymyrem Zelenskyym.
1 lutego kanadyjska minister spraw zagranicznych Melanie Joly odwiedziła Ukrainę i spotkała się z Kulebą.
Głośne sprawy
SBU ogłosiła zajęcie nieruchomości o wartości prawie pół miliarda hrywien należących do skandalicznego byłego deputowanego Olega Tsareva. Lista obejmuje posiadłości na Krymie, mieszkanie w Dnieprze i działkę pod Kijowem. W szczególności, w odniesieniu do okupowanego Krymu, obejmuje sanatorium Kirowa i Muzeum Księżniczki Baryatyńskiej, gdzie obecnie mieszka Tsarev.
Ministerstwo Obrony Ukrainy zawiesiło szefa jednego ze swoich departamentów, który został niedawno powiadomiony o podejrzeniach. Chodzi o pełniącego obowiązki dyrektora Departamentu Polityki Wojskowo-Technicznej, Rozwoju Uzbrojenia i Sprzętu Wojskowego Ministerstwa Obrony, Toomasa Nahkura. Został on szefem departamentu zaopatrzenia w zeszłym roku, po odwołaniu poprzedniego szefa, Oleksandra Lieva. W styczniu obaj byli podejrzani o defraudację w związku z transakcjami z "Lwowskim Arsenałem" i słowackim dostawcą.
Dzień wcześniej sąd nie zastosował środka zapobiegawczego wobec Lieva, który jest zamieszany w sprawę defraudacji prawie 1,5 mld UAH na produkcję pocisków. Prokurator wnioskował o aresztowanie Lieva za kaucją w wysokości 268,9 mln UAH, ale sąd odrzucił ten wniosek. Na rozprawie showman Oleksandr Pedan i Andrii Demartino, szef planowania strategicznego i analiz w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, wyrazili chęć zwolnienia Lieva za kaucją..
Dzięki pobłażliwości wymiaru sprawiedliwości, były prezes Sądu Najwyższego Vsevolod Kniazev, który jest podejrzany o korupcję na dużą skalę, został zwolniony z aresztu w tym tygodniu. Został zwolniony za kaucją, która decyzją sądu została zmniejszona do 18,168 mln UAH. Od samego początku prokuratorzy prosili sędziego o wyznaczenie kaucji w wysokości 75 mln UAH. Obecnie Kniazev jest zobowiązany do nieopuszczania Kijowa bez zgody organów ścigania i sądu, oddania paszportu i dokumentów podróży oraz noszenia elektronicznej bransoletki.
