Bez amerykańskich rakiet Tomahawk wojna może się przeciągnąć nawet na zimę — The Times

Spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu zakończyło się bez rezultatów dotyczących dostaw rakiet Tomahawk.

Strona ukraińska opuściła negocjacje rozczarowana, informuje The Times.

Po gratulacjach Trumpa z okazji zawarcia porozumienia o zawieszeniu broni w Gazie, Zełenski próbował przekonać amerykańskiego przywódcę do przekazania Ukrainie rakiet, które mogłyby przyspieszyć zakończenie wojny.

Jednak Trump odmówił, tłumacząc, że Stany Zjednoczone potrzebują tych rakiet dla własnego bezpieczeństwa. Jego stanowisko stało się łagodniejsze wobec rosji po niedawnej rozmowie telefonicznej z putinem.

Redakcja The Times podkreśla, że obecnie nie do przyjęcia jest pozostawienie Ukrainy „w zawieszeniu”.

Przypomnijmy, że rakiety Tomahawk są bardziej niebezpieczne dla rosjan niż Flaminigo.

Zełenski również wyjaśnił, dlaczego Trump nie spieszy się z dostawami „Tomahawków”.