$ 41.85 € 43.64 zł 10.22
0° Kijów +1° Warszawa +5° Waszyngton
Walki w sektorze pokrowskim i sytuacja w obwodzie sumskim - co wiadomo

Walki w sektorze pokrowskim i sytuacja w obwodzie sumskim - co wiadomo

10 grudnia 2024 16:51

Agresor skupia się obecnie na ofensywie na Pokrowsk. Pomimo rekordowych strat Rosjanie nie rezygnują z zamiaru zajęcia miasta, ponieważ nie mają czasu na wypełnienie politycznego zadania putina, jakim jest dotarcie do granic administracyjnych obwodów ługańskiego i donieckiego.

Dyktator wydał ten rozkaz już trzykrotnie: najpierw do jesieni 2022 r., następnie do marca 2023 r., a teraz, przed inauguracją prezydenta elekta USA Donalda Trumpa 5 stycznia i zapowiedzianymi przez niego rozmowami. Przeczytaj więcej o walkach w gorących punktach frontu wschodniego i nieudanej próbie wroga podważenia sytuacji w obwodzie sumskim w artykule UA.News

Sytuacja pod Pokrowskiem

W ciągu ostatniej doby ukraińskie siły zbrojne odparły ponad 50 ataków w tym rejonie. Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, intensywne walki miały miejsce w pobliżu miejscowości Myrolubiwka, Łysiwka, Promen, Daczeńske, Czumackie i Szewczenko.

Rosyjskie natarcie w tym rejonie potwierdza amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW). Powołując się na nagrania geolokalizacyjne, analitycy twierdzą, że 9 grudnia wojska rosyjskie posunęły się naprzód w pobliżu kompleksu rolniczego w rejonie Nowotroickiego. A teraz ich wysunięte pozycje znajdują się około 4 km od południowej części Pokrowska.

ISW pisze, że okupanci rozmieścili co najmniej połowę personelu Centralnego i Wschodniego Okręgów Wojskowych, a także jednostki Południowego Okręgu Wojskowego, aby nacierać w kierunku miasta od południa. Zadaniem agresora jest ominięcie Pokrowska, aby uniknąć bezpośredniego starcia i zmusić Siły Obronne do odwrotu.



Jednocześnie, zgodnie z projektem DeepState OSINT, wróg posunął się naprzód w rejonie wsi Szewczenko. Z szarej strefy w tej osadzie Pokrowsk jest oddalony o około 3 km. rosjanie zbliżyli się jeszcze bardziej - na odległość jednego kilometra - do drogi do Nowopawliwki (obwód dniepropetrowski), z której korzystają Siły Obronne. Pozwoli to wrogowi odciąć logistykę naszych sił i rozszerzyć przyczółek do ofensywy na Pokrowsk.



Pomimo ogromnych strat w sprzęcie i ludziach, rosjanie nie mają czasu na wypełnienie wojskowego i politycznego zadania Kremla i dotarcie do granic administracyjnych obwodów ługańskiego i donieckiego do 5 stycznia.  Świadczy o tym w szczególności nierównomierność ich linii ofensywnej, powiedział Myroslav Hai, oficer Sił Zbrojnych Ukrainy i szef organizacji charytatywnej "Fundacja Pokój i Co".

"Zaczęli zmieniać taktykę, a wynika to z wielu powodów. Widzimy to również w innych osadach. Próbują ominąć nasze węzły obronne i w jakiś sposób nas otoczyć. Zostało to już zademonstrowane kilka razy.

Wynika to z faktu, że ich sprzęt jest niszczony, są zmuszeni atakować w małych grupach szturmowych, nawet przy użyciu pojazdów cywilnych, takich jak samochody, motorowery itp.", powiedział Hai w Radio Liberty.



Inne punkty zapalne na froncie wschodnim

Wróg może mieć dodatkowe siły do szturmu na Pokrowsk, jeśli uda mu się zająć Kurachowe i Wielką Nowosiółkę. Dowództwo w sektorze Wremiwsk informuje, że ukraińskie siły zbrojne powstrzymują ataki wroga na Wielką Nowosiółkę. Walki tam trwają, ale intensywność ataków chwilowo spadła. Wróg prawdopodobnie gromadzi siły do dalszych ataków.

Jednocześnie, według analityków ISW, okupanci nadal wykonują pewne ruchy na tym obszarze. Według nagrań geolokalizacyjnych z 9 grudnia, wróg posunął się naprzód w pobliżu Równego (na południowy zachód od Wielkiej Nowosiółki).

Najeźdźcy próbują również nacierać na Kurakhove, ale nie osiągnęli żadnego potwierdzonego sukcesu. Podobnie nie potwierdzono rosyjskiego natarcia w okolicach Wuhłedaru i Czasiw Jaru.



Ciężkie walki uliczne trwają w Torecku. Nie można powiedzieć, która część Torecka jest kontrolowana przez wojska ukraińskie, a która przez armię rosyjską, powiedziała Anastasiia Bobovnikova, rzeczniczka Ługańskiej Operacyjno-Taktycznej Grupy Wojsk, podczas teleturnieju.

Według DeepState, w mieście trwają aktywne walki przy bardzo bliskim kontakcie. Siły Obronne dosłownie walczą o każdy dom, a nawet pokój w domu.

Wróg kontynuuje ataki wzdłuż ulic Drużby i Wasyla Stusa w centrum miasta, odnosząc pewne sukcesy. Ponadto wróg próbuje zdobyć przyczółek w kopalni Toretskugol. Bardzo aktywne walki toczą się również w dzielnicy Zabalka na południu Torecka. rosjanie próbują zdobyć przyczółek za pomocą piechoty, aby dalej kontrolować ten obszar i posuwać się naprzód.



Zdjęcie: walki uliczne w Torecku

Sytuacja w obwodzie sumskim

Granica obwodu sumskiego stała się nieoczekiwanym odcinkiem frontu, o którym dyskutowano 10 grudnia. Początkowo ukraińskie media, powołując się na dane DeepState, opublikowały doniesienia o rzekomym rosyjskim przełomie na granicy z obwodem kurskim (rosja).

Informacje te zostały zdementowane przez urzędników. Regionalna administracja wojskowa, a następnie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy oświadczyły, że była to dezinformacja wroga i że nie było żadnego przełomu.

“Obecnie nie ma żadnych informacji od wojska o zmianie sytuacji na granicy, sytuacja jest pod kontrolą” - napisał Volodymyr Artyukh, szef Sumskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, na swoim kanale Telegram.

Wezwał obywateli, aby "nie ulegali manipulacjom wroga, który próbuje podważyć sytuację w obwodzie sumskim”.