Rezerwy finansowe rosji maleją — SWR

W rosji gwałtownie kurczą się rezerwy, które jeszcze niedawno uważano za „poduszkę bezpieczeństwa” dla gospodarki.
Według danych Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy, w rosyjskim Funduszu Dobrobytu Narodowego z 150 miliardów dolarów, które istniały przed pełnoskalową inwazją w Ukrainę, pozostało zaledwie 38 miliardów dolarów.
To prawie pięć razy mniej niż na początku 2022 roku — pieniądze dosłownie „topnieją w oczach”.
Oprócz strat finansowych rosja aktywnie wyprzedaje rezerwy złota oraz chińskiego juana. Wcześniej rezerwy złota wynosiły 2300 ton, obecnie to tylko 1700 ton. Złoto jest sprzedawane w celu pokrycia rosnących wydatków.
Podobna sytuacja dotyczy juana — z 164 miliardów chińskich juanów pozostało znacznie mniej, a rezerwy te również stopniowo zanikają.
Szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy Ołeh Iwaszczenko podkreśla, że część rosyjskich rezerw jest niepłynna, w tym np. papiery wartościowe, których obecnie nie da się sprzedać. W ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku nadwyżki wydatków wojennych rosji wyniosły 5 miliardów dolarów.
Dla gospodarki objętej sankcjami to już poziom krytyczny — wydatki przewyższają dochody, a deficyt budżetowy rośnie. rosyjski rząd zmuszony jest łatać budżet, wydając miliardy dolarów z pozostałości Funduszu Dobrobytu Narodowego.
Wywiad przewiduje, że do końca roku rosja stanie w obliczu poważnych problemów gospodarczych — niedoboru środków finansowych i zasobów pracy. Szczególnie poważny może być kryzys w sektorze energetycznym, komunalnym oraz brak wykwalifikowanych pracowników.
Eksperci już odnotowują, że rosyjska gospodarka balansuje na granicy recesji, a rządowe prognozy dotyczące wzrostu PKB stają się coraz mniej wiarygodne.
Przypomnijmy, że od końca ubiegłego roku roczny wzrost gospodarczy rosji spadł z około 5% do zera. Wśród przyczyn analitycy wskazują inflację, wydatki wojskowe oraz spadek cen ropy naftowej w związku z cłami nałożonymi przez Trumpa.
Wcześniej informowaliśmy również, że gospodarka rosji jest w znacznie gorszym stanie, niż oficjalnie twierdzi Moskwa. Militaryzacja i sankcje Zachodu wywierają coraz większą presję na państwo-agresora.
