$ 42.15 € 43.67 zł 10.27
0° Kijów +3° Warszawa -10° Waszyngton

Niemcy, Stany Zjednoczone i Polska wystawiły epopeję z czołgami Leopard, aby kreml nie odebrał tego jako wypowiedzenia wojny

UA.NEWS SAV 24 stycznia 2023 18:51
Niemcy, Stany Zjednoczone i Polska wystawiły epopeję z czołgami Leopard, aby kreml nie odebrał tego jako wypowiedzenia wojny

Jednostronna decyzja Warszawy o przekazaniu Siłom Zbrojnym Ukrainy kompanii niemieckich czołgów Leopard wskazuje na bezpośrednie zaangażowanie Polski w obronę Ukrainy. Jednocześnie decyzja ta jest próbą stłumienia i zmierzenia reakcji rosji, bo gdyby Niemcy, Francja czy Stany Zjednoczone jako pierwsze dały czołgi, kreml uznałby to za deklarację bezpośredniej wojny ze strony NATO. Viktor Nebozhenko, ekspert polityczny i dyrektor serwisu socjologicznego «Ukraiński Barometr», powiedział to w ekskluzywnym komentarzu dla UA.News.

Zdaniem eksperta, dziennikarze i blogerzy błędnie pozycjonują historię niemieckich czołgów jako «wielką bitwę emocji, idei i dramatu», podczas gdy w rzeczywistości tak nie jest.

Wymienił trzy kluczowe powody odmowy dostarczenia przez Niemcy czołgów Ukrainie.

Pierwszym powodem tej decyzji, zdaniem politologa, jest to, że w obecnej sytuacji Stany Zjednoczone, Niemcy i Polska odgrywają przed rosją swoisty «skecz» czy «grę», w której decyzja o dostawach czołgów, myśliwców F-16 i rakiet o zasięgu do 200 kilometrów jest wykorzystywana jako mechanizm nacisku na kreml.

«Warszawa otwarcie zajmuje stanowisko bezpośredniego wsparcia dla Ukrainy i jako państwo członkowskie NATO bezpośrednio wchodzi w konflikt z rosją. Przecież głównym problemem nie są Niemcy czy niemieckie czołgi, ale fakt, że jeśli na terytorium Ukrainy nagle pojawi się broń, doradcy czy żołnierze z krajów NATO, to rosja uzna to za bezpośrednie wypowiedzenie wojny. Albo gdyby Niemcy lub Stany Zjednoczone jako pierwsze dały Ukrainie czołgi, F-16 i rakiety, byłby to dowód na bezpośredni konflikt między NATO a Rosją. Jak to jest, że Polska jest pierwsza, która wchodzi i podejmuje ryzyko, aby zmierzyć reakcję kremla. To jest bardzo ważna kwestia. Taka sytuacja pozwala Stanom Zjednoczonym i Polsce na ostrożne porządkowanie stosunków i walkę z moskwą. Plus oczywiście nie należy zapominać o skorumpowanej niemieckiej socjaldemokracji, która boi się rosji.»

Viktor Nebozhenko,

ekspert polityczny


Drugi powód odmowy przekazania czołgów przez Niemcy, zdaniem eksperta, wynika z fascynacji berlina powstaniem w rosji «prawdziwego rosyjskiego faszyzmu». Zdaniem Viktora Nebozhenko, Niemcy mają «nieprzezwyciężalny kompleks niższości», że «gdzieś w rosji znów wzbiera faszyzm, którego źródłem byli Niemcy». Jednocześnie politolog przypomniał, że dziś Niemiec nie stać na ugruntowanie tej ideologii na poziomie państwowym, «może z wyjątkiem NRD, która i tak chętnie stałaby się pro-faszystowska». Jednak sam fakt powstania rosyjskiego faszyzmu wywołuje w umysłach Niemców wiele różnych kompleksów.»

A trzeci powód, zdaniem analityka, związany jest z trudnym zadaniem, jakie stoi przed Niemcami - jak kontrolować Europę.

«Mówię 'kontrolować', ponieważ UE jest nadal finansowana poprzez niemiecką mennicę. Niemcy mieli kiedyś niezwykle skomplikowane konflikty z Włochami - premier Silvio Berlusconi nazwał nawet Angelę Merkel «faszystką». Niemcy mieli też bardzo trudne stosunki z Grecją, a teraz Niemcy mają złe stosunki z Polską, a wcześniej mieli złe stosunki z Węgrami. Jednak wszyscy o tym zapomnieli lub nie zwracają na to uwagi. A Niemcy nie mogą do końca zdecydować, kim są: epicentrum Europy czy sojusznikiem USA w walce z rosją w ramach NATO? Ten czynnik ma też ogromny wpływ na poważne decyzje, takie jak transfer czołgów.»

Viktor Nebozhenko,

ekspert polityczny


Tym samym, podsumowuje Viktor Nebozhenko, dziś nie można powiedzieć, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz postępuje źle, a przywódcy innych państw dobrze, bo zbyt wiele przyczyn i czynników wpływa na decyzje.

Jednocześnie ekspert uważa, że jednostronna decyzja Warszawy o przekazaniu Ukrainie kompanii niemieckich czołgów Leopard jest najważniejszym wydarzeniem militarnym i politycznym, gdyż bezpośrednio angażuje Polskę w obronę Ukrainy. Jednocześnie politolog z dużą pewnością przewiduje, że rosja nie zareaguje na tę decyzję.

«Gdy tylko okaże się, że kreml nie podejmie żadnych działań w odpowiedzi w ciągu miesiąca lub półtora miesiąca, w Ukrainie pojawi się nowa partia czołgów, ale np. z Hiszpanii, na co Niemcy pozwoliły na własne ryzyko. Teraz w rzeczywistości to nawet nie same Niemcy pozwalają na dostawę, ale sama Polska, która robi to jednostronnie. Niby kłóci się z Niemcami, ale Berlin nie zwraca na to uwagi. Jest to więc bardzo dobry algorytm, który doprowadzi do dalszego zaangażowania wszystkich państw zachodnich w sprzedaż broni. Chciałbym podkreślić, że mam na myśli nie tylko kraje NATO, ale cały Zachód - pamiętajmy, że w formacie Ramstein bierze udział 50 państw. Jutro jakieś Maroko da Ukrainie czołgi, a potem kreml będzie walczył z Marokiem? Czy rozumiecie grę? Dla Ukrainy najważniejsze jest teraz to, że ta ciężka broń, w tym nowoczesne czołgi, pojawia się na jej terytorium. Oprócz efektu na polu walki, będzie to potężny środek odstraszający dla moskwy.»

Viktor Nebozhenko,

ekspert polityczny