Chiny odpowiedziały na oskarżenia Zełenskiego o dostarczanie broni rosji

Władze Chin ostro zareagowały na wypowiedzi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego dotyczące dostarczania broni rosji.
Podczas briefingu rzecznik MSZ Chin Lin Jian podkreślił, że Pekin uważa takie oskarżenia za „manipulacje polityczne” i bezpodstawne. Według dyplomaty Chiny nigdy nie przekazywały broni śmiercionośnej żadnej ze stron i ściśle kontrolują eksport produktów podwójnego zastosowania.
Dodał również, że Chiny sprzeciwiają się bezpodstawnym zarzutom i politycznym grom wokół tego tematu.
Wołodymyr Zełenski 17 kwietnia publicznie oświadczył, że Ukraina otrzymała informacje od SBU i wywiadu na temat dostaw artylerii i prochu przez Chiny na rzecz rosyjskiej armii. Prezydent zaznaczył, że na razie są to ogólne dane, jednak już w przyszłym tygodniu Kijów zamierza przedstawić szczegółowe dowody tej współpracy.
Zełenski zaznaczył również, że istnieją informacje o produkcji niektórych rodzajów broni przez przedstawicieli Chińskiej Republiki Ludowej bezpośrednio na terytorium rosji.
Chiny ze swojej strony od początku pełnoskalowej inwazji rosji w Ukrainę konsekwentnie deklarują neutralność i wzywają obie strony do negocjacji. Oficjalny Pekin wielokrotnie podkreślał, że nie wspiera żadnej ze stron konfliktu i nie dostarcza im broni.
Przedstawiciele Chin podkreślają, że wszelkie twierdzenia o chińskiej pomocy wojskowej dla rosji są nieprawdziwe i są postrzegane jako próba wywarcia politycznej presji na Pekin.
Przypomnijmy, że Chiny chcą najpierw zobaczyć konkretne działania ze strony administracji prezydenta Donalda Trumpa, zanim zgodzą się na rozpoczęcie rozmów handlowych ze Stanami Zjednoczonymi.
