Moskwę i obwód moskiewski zaatakowały drony, ponad 20 lotów miało opóźnienia w wylocie

W nocy z 22 na 23 września rosyjskie siły przeciwlotnicze zestrzeliły 17 ukraińskich dronów lecących w stronę Moskwy.
Taką informację podał mer stolicy rosji, Siergiej Sobianin.
Według władz Moskwy, wieczorem i w nocy zniszczono łącznie 32 drony zmierzające na miasto.
Ministerstwo Obrony rosji poinformowało, że w ciągu nocy siły przeciwlotnicze zestrzeliły 69 ukraińskich bezzałogowców nad obwodami: biełgorodzkim, briańskim, kałużyńskim, kurskim, moskiewskim, rostowskim, riazańskim, samarskim i saratowskim, a także nad tymczasowo okupowanym Krymem.
Mieszkańcy rejonów Odincowskiego i Siergijewo-Posadskiego w obwodzie moskiewskim oraz kilku dzielnic Moskwy zgłaszali wieczorne eksplozje. W podmoskiewskim Reutowie odłamki dronów uszkodziły cztery samochody.
Administracja miejskiego okręgu Istra poinformowała o odparciu ataku czterech ukraińskich dronów nad tym terenem. Na razie brak informacji o ofiarach.
W związku z atakiem dronów tymczasowo zamknięto lotnisko Szeremietiewo, a na lotnisku Wnukowo ponad 20 lotów miało opóźnienia.
Ponadto ukraińskie drony nasilają ataki na rosyjskie rafinerie, co pogłębia kryzys paliwowy w rosji i wywiera presję na gospodarkę Kremla.
Przypomnijmy, że okupowany Donieck był intensywnie atakowany rakietami i dronami.
Również drony uderzyły w kompleks petrochemiczny Gazpromu w Baszkirii.
