Najgorętsze obszary frontu, gdzie ukraińskie siły zbrojne powstrzymują natarcie wroga
06 grudnia 2024 18:58 6 grudnia Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził około 190 starć bojowych na całej linii frontu. Prawie połowa z nich miała miejsce w kierunkach kurachowskim i pokrowskuim. Trzecim najbardziej intensywnym obszarem był sektor wremiwski, gdzie wróg atakuje nasze pozycje za pomocą samolotów.
To właśnie na kierunkach pokrowskuim, kurachowskim i wremiwskim koncentrują się obecnie rezerwy osobowe i sprzętowe wroga. Co dzieje się w tych rejonach i jak przebieg walk w tych rejonach frontu może zmienić ogólną sytuację na polu bitwy - w krótkim artykule UA.News
Kierunek wremiwski
W sektorze wremiwskim Siły Obronne Ukrainy zdołały nieznacznie poprawić swoje pozycje. 5 grudnia projekt DeepState OSINT poinformował, że ukraińskie siły zbrojne wyparły rosjan ze wsi Nowy Komar w pobliżu Wielkiej Nowosilki. Wróg próbuje wziąć tę osadę na granicy obwodów donieckiego i zaporoskiego w swoje kleszcze, aby odciąć logistykę Sił Obronnych.
W swoim felietonie ekspert wojskowy Serhii Zhurets wyjaśnia, że do Wielka Nowosiłka prowadzą trzy drogi, z których jedna jest zajęta przez wroga, a druga przebiega tuż obok wsi Nowy Komar. Dlatego walki wokół Wielka Nowosiłka będą kontynuowane, ponieważ osada ta jest bardzo ważna dla wroga.
"Oprócz wyparcia wroga z Nowego Komara, batalion szturmowy Skała rozpoczął podobne operacje szturmowe w Rozdolne, które od pewnego czasu znajduje się pod kontrolą wroga. Wskazuje to, że dowództwo wojskowe takich batalionów szturmowych wzmocniło nasze jednostki, aby znacznie skomplikować natarcie wroga w kierunku Wielkiej Nowosiółki" - powiedział Zhurets.
Kierunek pokrowski
Projekt OSINT DeepState identyfikuje kilka obszarów stałej aktywności wroga: odcinek Suchy Jar - Łysiwka - Daczeńske na południowy wschód od Pokrowska oraz Petriwka - Żółte - Nowopusynka, który rozwija się na południowy zachód od miasta.
Najbardziej niebezpieczny jest atak wroga na wieś Szewczenko, gdzie na obrzeżach zauważono okupantów. Jeśli wioska zostanie zdobyta, rosjanie będą mogli otworzyć przestrzeń operacyjną do ataku na Pokrowsk i zwiększyć możliwość szturmu na miasto.
Oczekuje się również, że wróg będzie próbował zablokować logistykę ukraińskich sił zbrojnych do Pokrowska, podobnie jak miało to miejsce w innych zaatakowanych miejscowościach.
Inny scenariusz mówi o tym, że jeśli wróg odniesie sukces we wsi Szewczenko, Rosjanie zaczną przerzucać dodatkowe zasoby do grupy w kierunku Pokrowska. Mogą też mieć dodatkowe siły do szturmu na Pokrowsk, jeśli uda im się zająć Kurachowe i Wielką Nowosiółkę.
Jednocześnie dowództwo wydzielonej jednostki wojskowej Chortycia podkreśla znaczne straty wroga i zużycie jego sił w punktach zapalnych.
"W kierunkach kurachowskim i pokrowskim wróg zużywa swoje rezerwy do ataku. Prowadzi to do tego, że wróg sprowadza nowe rezerwy strategiczne, które gromadził przez rok, a teraz jest zmuszony do ich wykorzystania w operacjach szturmowych" - wyjaśnił podczas teleturnieju Nazar Voloshyn, rzecznik wydzielonej jednostki wojskowej Chortycia.
Tak więc z powodu ciężkich strat rosjanie w sektorze pokrowskim będą musieli zrobić taktyczną przerwę, aby zregenerować siły przed planowaną ofensywą.
Rosyjskie dowództwo wojskowe stawia na tę ofensywę, ponieważ rozumie, że jej wyniki zadecydują o dalszym rozszerzeniu strefy kontroli w obwodzie donieckim w 2025 roku.
Kierunek kurachowski
Wróg naciera również tutaj, przeprowadzając zmasowane szturmy i używając artylerii. Walki toczą się także w samym mieście, zwłaszcza w strefie przemysłowej. Elektrociepłownia Kurakhowska pozostaje jednym z najważniejszych celów obrony.
"Ogólnie rzecz biorąc, rosjanie posuwają się naprzód, zarówno na północnej, jak i południowej flance. Są też postępy w samym Kurachowie. Nikt nie ma złudzeń, że może zdarzyć się jakiś cud. Ale sposób, w jaki dowództwo wykorzystuje tę sytuację, a mianowicie zmuszając rosyjskich okupantów do maksymalizacji zasobów ludzkich, wskazuje, że spowolnienie rosjan będzie kontynuowane" - powiedział obserwator wojskowy Oleksandr Kovalenko.
Ogólnie rzecz biorąc, w sektorze kurachowskim rosjanie starają się wyrównać linię frontu. Da im to możliwość przegrupowania i wycofania jednostek w celu odzyskania sił, a następnie skoncentrowania ich do dalszej ofensywy w tym obszarze frontu, a także w sektorze pokrowskim.
Straty wroga
Oświadczenia ukraińskiego dowództwa, że wróg wyczerpuje swoje rezerwy we wszystkich gorących punktach frontu, są potwierdzane przez zachodnich analityków. Wszystkie zgłoszone liczby ofiar zostały przeanalizowane przez amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).
Tak więc, według brytyjskiego Ministerstwa Obrony, powołującego się na Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, średnie straty rosyjskie osiągnęły nowy historyczny poziom 1523 ofiar dziennie w listopadzie 2024 roku. Łączne straty okupantów w tym miesiącu wyniosły 45 690. W rezultacie był to piąty miesiąc z rzędu, w którym straty najeźdźców nadal rosły.
ISW dostarczyło również danych geolokalizacyjnych na temat przemieszczania się wojsk rosyjskich. Tak więc w listopadzie posuwali się naprzód w tempie około 27,96 kilometrów kwadratowych dziennie i zajęli 839 kilometrów kwadratowych w Ukrainie i obwodzie kurskim (rosja).
Tak więc, według analityków ISW, rosjanie stracili około 125 800 osób podczas ofensywy we wrześniu, październiku i listopadzie 2024 r. w zamian za 2 356 kilometrów kwadratowych okupowanej ziemi (lub około 53 zgonów na 1 kilometr kwadratowy okupowanego terytorium Ukrainy).