Nowa ideologia Kremla, rozwój sił zbrojnych i destabilizacja Mołdawii: przegląd raportu ISW
29 stycznia 2024 15:10 Kreml porzucił «rosyjski świat» i już wymyśla nową ideologię do «walki z nazizmem». Ukraińskie wojsko zdołało posunąć się naprzód na kierunku zaporoskim pomimo długotrwałych walk pozycyjnych. A rosyjscy okupanci planują «pójść dalej» i już tworzą warunki informacyjne do destabilizacji sytuacji w Mołdawii.
Więcej o sytuacji w wojnie rosji z Ukrainą i innych punktach raportu Instytutu Studiów nad Wojną z 28 stycznia można przeczytać w artykule.
Sytuacja na linii frontu
Tradycyjnie ISW wyróżnia dwie główne operacje rozpoczęte przez rosję we wschodnich regionach Ukrainy.
Tak więc pierwsza główna operacja odbywa się w obwodzie ługańskim i ma następujący cel: zajęcie całego terytorium obwodu ługańskiego i przejście na wschód od obwodu charkowskiego i na północ od obwodu donieckiego.
W ramach tej operacji trwają ofensywy w okolicach Kupiańska. Ale 28 stycznia okupanci ponieśli porażkę. Według rosyjskich «blogerów wojskowych», walki pozycyjne trwały na północny wschód od Kupiańska w pobliżu Synkiwki i Petropawliwki, ale nie osiągnięto żadnych sukcesów.
Jednak rosyjskie źródła twierdzą również, że 28 stycznia siły okupacyjne posunęły się na południowy wschód od Kupiańska i zdobyły Tabaiwkę oraz główne wzgórza w okolicy po zajęciu Krochmalnego. Informacje te zostały potwierdzone przez stronę ukraińską.
Rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzili, że wojska rosyjskie posuwają się w kierunku Piszczanego, próbując dotrzeć do rzeki Oskil, ale ukraiński sztab generalny powiedział, że ataki w pobliżu Piszczane, a także Tabajiwki i Stelmachiwki zostały odparte.
Walki pozycyjne toczą się również w pobliżu Terny, Jampoliwki, Torskego, Dibrowy i Biłohoriwki.
W obwodzie donieckim trwa druga duża operacja rosji. Cel jest podobny do poprzedniego: całkowite zajęcie regionu donieckiego.
Od 28 stycznia w pobliżu Bachmutu trwały starcia pozycyjne, ale jak dotąd nie odnotowano żadnych zmian na linii frontu. Podobne walki odnotowano na północny zachód od Bachmutu w pobliżu Bohdaniwki, na zachód od Bachmutu w pobliżu Iwaniwska, na południowy zachód od Bachmutu w pobliżu Andrijiwki i Kliszczijiwki oraz na południe od Bachmutu w pobliżu Piwnicznego i Szumów.
ISW zauważa, że rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzą, że okupanci posuwają się naprzód w rejonie Iwaniwskego i Bohdaniwki. Instytut nie ma jednak wizualnych dowodów na to twierdzenie.
Potwierdzono natomiast natarcie w pobliżu Awdijiwki. Nagrania geolokalizacyjne opublikowane 28 stycznia pokazują, że okupanci posunęli się naprzód na północ od Stepove (na północny zachód od Awdijiwki) i na południowy wschód od Pierwomajska (na południowy zachód od Awdijiwki).
Ogólnie rzecz biorąc, walki pozycyjne w obwodzie donieckim nadal trwają:
- na północny zachód od Awdijiwki w pobliżu miejscowości Ocheretne, Nowobachmutiwka i Stepowe;
- w pobliżu Awdijiwki;
- na zachód od Awdijiwki w pobliżu Toneńkego;
- na południowy zachód od Awdijiwki w pobliżu miejscowości Piwniczne, Pierwomajskie i Newelskie;
- na zachód od Doniecka w pobliżu Heorhijiwki;
- na południowy zachód od Doniecka w pobliżu Pobedy i Nowomychajliwki.
Okupanci próbują również utrzymać swoje pozycje w południowych regionach Ukrainy. Celem tych operacji jest utrzymanie pozycji na linii frontu i ochrona tyłów przed ukraińskimi atakami.
Walki pozycyjne trwały na granicy obwodów donieckiego i zaporoskiego, ale nie odnotowano żadnych potwierdzonych zmian na tym odcinku frontu.
Ukraińskie wojsko robi postępy w tym obszarze. W szczególności, 28 stycznia siły ukraińskie posunęły się naprzód w zachodniej części obwodu zaporoskiego w związku z trwającymi tam walkami pozycyjnymi. Wiadomo, że siły ukraińskie odzyskały kilka pozycji na zachód od miejscowości Robotyne, ale ISW nie potwierdziło jeszcze tych informacji.
Walki trwają również w obwodzie chersońskim w pobliżu miejscowości Krynki. Natalia Humeniuk, rzeczniczka Południowego Dowództwa Operacyjnego, powiedziała, że rosyjskie wojska prawdopodobnie wkrótce dokonają rotacji wojsk w rejonie Chersonia, ponieważ mają trudności z formowaniem grup szturmowych z powodu ostatnich wysokich ofiar. Humeniuk zauważyła również, że rosyjskie dowództwo nadal zabrania rosyjskim żołnierzom używania pojazdów podczas ataków w sektorze chersońskim, więc ataki piechoty są często przeprowadzane w grupach 10-15 osób.
Rosyjskie ataki lotnicze
W tej wojnie rosja ma jeszcze jeden ważny cel: uderzyć w ukraińską infrastrukturę wojskową i cywilną na tyłach i na linii frontu.
Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały, że 28 stycznia siły rosyjskie wystrzeliły osiem dronów Shahed-136/131 z Kraju Krasnodarskiego, dwa pociski balistyczne Iskander-M z obwodu woroneskiego, trzy pociski S-300 i jeden pocisk manewrujący X-59. Siły ukraińskie zestrzeliły cztery drony i pocisk X-59.
Służba prasowa ukraińskich sił powietrznych poinformowała, że siły rosyjskie uderzyły w infrastrukturę cywilną i krytyczną w obwodach połtawskim, donieckim, zaporoskim i dniepropetrowskim.
Rzecznik pułkownik Yurii Ihnat powiedział, że rosja posiada około 900 precyzyjnych pocisków rakietowych dalekiego zasięgu różnych typów i że nie oczekuje się znacznego zmniejszenia zapasów rosyjskich pocisków rakietowych.
Destabilizacja Mołdawii i inne manipulacje informacyjne
Rosjanie nadal rozpowszechniają dezinformację i deepfake-i, aby walczyć nie tylko na linii frontu, ale także w przestrzeni informacyjnej.
W szczególności francuski kanał telewizyjny TV5 Monde poinformował, że co najmniej 800 botów stworzonych w programie o nazwie "Sobowtór" przez kilka miesięcy rozpowszechniało fałszywe wiadomości o postaciach z zachodnich mediów, które wygłaszały antyukraińskie oświadczenia.
Kanał telewizyjny poinformował również, że niedawno odkryto zakrojoną na szeroką skalę «prorosyjską kampanię dezinformacyjną», wykorzystującą tysiące fałszywych kont X do publikowania wiadomości szkodliwych dla Ukrainy.
Kremlowscy propagandziści nadal tworzą warunki informacyjne w celu destabilizacji sytuacji w Mołdawii. Najprawdopodobniej w celu zaszkodzenia integracji Mołdawii z UE.
Rosyjski dyplomata Aleksey Polishchuk powiedział w wywiadzie dla prorosyjskiej agencji TASS, że Mołdawia zaczęła «niszczyć swoje więzi» z państwami członkowskimi WNP i ogólnie krążą pogłoski, że Mołdawia planuje opuścić WNP do końca 2024 roku.
Oczywiście rosyjscy propagandyści stwierdzili, że decyzja ta «nie będzie korzystna dla interesów Mołdawii» i będzie niekorzystna dla mołdawskiej gospodarki. Współpraca z rosją, jak twierdzą, pomoże rozwiązać wiele problemów kraju, w tym Naddniestrza.
Wicepremier Mołdawii Oleg Serebrian powiedział jednak, że Mołdawia nie powróci do procesu negocjacji 5+2 w sprawie Naddniestrza z udziałem rosyjskim, dopóki stosunki rosyjsko-ukraińskie nie ulegną poprawie, a wojna rosji w Ukrainie nie będzie kontynuowana.
Jeden z rosyjskich blogerów wojskowych natychmiast rozpowszechnił informację, że około 50 000 osób w Naddniestrzu wzięło udział w wiecu protestacyjnym przeciwko presji gospodarczej Mołdawii na Naddniestrze w dniu 24 stycznia. Stwierdzili oni, że ludzie nie są zadowoleni z odroczenia negocjacji z rosją.
Komentarze Polishchuka i blogerów mają prawdopodobnie na celu zniechęcenie Mołdawii do opuszczenia WNP spod wpływów rosyjskich, stworzenie warunków informacyjnych do wywołania niezadowolenia gospodarczego w Mołdawii oraz pozycjonowanie rosji jako gwaranta gospodarki i bezpieczeństwa kraju.
ISW zauważa, że Kreml prawdopodobnie stworzy warunki informacyjne, aby uzasadnić przyszłą rosyjską agresję w Mołdawii pod pozorem ochrony swoich «rodaków za granicą» i «rosyjskiego świata». Podobnie jak w przypadku Ukrainy, rosja może próbować usprawiedliwić swoją agresję lub działania destabilizacyjne w Mołdawii «ochroną mieszkańców Naddniestrza».
Autorka: Dasha Sherstyuk