Okupanci niszczą infrastrukturę Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej

Zaporoska Elektrownia Jądrowa znajduje się w niezwykle niebezpiecznym stanie z powodu długotrwałej okupacji przez rosyjskie wojska.
Poinformował o tym były szef Państwowej Inspekcji Nadzoru Jądrowego Hryhorij Placzkov w wywiadzie dla „Hlawkom”.
Według byłego przewodniczącego Państwowej Inspekcji Nadzoru Jądrowego Hryhorija Placzkowa, w ciągu trzech lat rosyjskiej kontroli elektrownia utraciła większość elementów bezpieczeństwa: zniszczona została chłodnia kominowa, brakuje odpowiedniego zaopatrzenia w wodę, a zasilanie odbywa się tylko przez jedną główną i jedną rezerwową linię.
W przypadku utraty tych linii elektrownia będzie mogła działać na generatorach diesla nie dłużej niż dziesięć dni – ten czas jest krytycznie krótki na przywrócenie zasilania i utrzymanie działania systemów chłodzenia i wentylacji, bez których może dojść do awarii o nieprzewidywalnych konsekwencjach.
Szczególny niepokój budzi stan sprzętu, który w ciągu lat okupacji uległ znacznemu pogorszeniu. Ze względu na ciągłe działania wojenne w pobliżu Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej istnieje ryzyko uszkodzenia pozostałej infrastruktury.
Na terenie elektrowni stacjonuje rosyjski kontyngent wojskowy, obiekt jest zaminowany i chroniony z powietrza.
Według Placzkowa rosjanie robią wszystko, aby utrzymać kontrolę nad elektrownią, mimo że doskonale zdają sobie sprawę, iż strona ukraińska nigdy nie zaatakuje obiektu jądrowego, ponieważ nie jest to zgodne z międzynarodowym prawem wojennym.
Powrót do normalnej pracy jest dodatkowo utrudniony przez fakt, że przed okupacją na Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej pracowało ponad 11 tysięcy osób. Placzkov podkreśla, że odbudowa tego zespołu będzie niezwykle trudna, nawet trudniejsza niż w przypadku Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej po katastrofie.
Tutaj mamy do czynienia nie tylko z problemami technicznymi, ale także humanitarnymi – wojna z „pokojowym atomem” trwa, a sąsiad, który zajął elektrownię, działa agresywnie i nieprzewidywalnie.
Przypomnijmy, że po deokupacji Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej potrzeba będzie do dwóch lat na przywrócenie jej do normalnej pracy.
Wcześniej informowaliśmy, że Państwowa Inspekcja Nadzoru Jądrowego Ukrainy w swoim raporcie na temat bezpieczeństwa jądrowego i radiacyjnego za 2024 rok poinformowała o rozpatrzeniu 17 zgłoszeń dotyczących zdarzeń eksploatacyjnych w elektrowniach jądrowych Ukrainy oraz 4 dodatkowych zgłoszeń.
