putin mianuje swojego byłego ochroniarza na szefa „wyzwolenia” obwodu kurskiego: co o nim wiadomo
14 sierpnia 2024 13:57 W środę, 14 sierpnia, okazało się, że rosyjski dyktator vladimir putin mianował swojego byłego ochroniarza, byłego gubernatora obwodu tulskiego i obecnego sekretarza Rady Państwowej federacji rosyjskiej Alexeia Dyumina na szefa „operacji antyterrorystycznej” w obwodzie kurskim w rosji.
Agencja UA.News zebrała informacje o urzędniku i zmianach personalnych, które miały miejsce w obwodzie kurskim.
Alexei Dyumin: krótka biografia
Alexei Dyumin urodził się w 1972 roku w Kursku. Jego matka pracowała jako nauczycielka w szkole podstawowej. Jego ojciec, Gennady, był wojskowym medykiem. To on kierował 4. Dyrekcją Głównego Wojskowego Zarządu Medycznego rosyjskiego Ministerstwa Obrony od 2013 roku.
Dyumin grał zawodowo w hokeja, ale jego ojciec nalegał na karierę wojskową dla syna. Wstąpił więc do Wyższej Wojskowej Szkoły Inżynieryjnej Radioelektroniki w Woroneżu, którą ukończył w 1994 roku.
Alexei Dyumin uzyskał drugie wyższe wykształcenie w 2009 r., kiedy to obronił pracę doktorską na temat „Politycznych aspektów globalnej regulacji w ramach współpracy między Grupą Ośmiu Państw” i został kandydatem nauk politycznych.
Bezpośrednio po ukończeniu szkoły wojskowej Dyumin pracował jako inżynier w Centralnej Jednostce Zintegrowanej Kontroli Technicznej Sił Powietrznych rosji. Wiadomo, że jednostka wojskowa, w której służył Dyumin, zajmowała się tłumieniem wrogiego wywiadu.
W 1996 roku Dyumin dołączył do Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Tam pracował w jednostce zajmującej się komunikacją z najwyższymi urzędnikami państwowymi. W szczególności Dyumin pracował z Viktorem Chernomyrdinem, Borysem Yeltsinem i innymi. W 1999 r. został członkiem osobistej ochrony ówczesnego premiera rosji vladimira putina.
Alexei Dyumin pozostał w otoczeniu putina przez długi czas. Później pełnił funkcję zastępcy szefa departamentu ds. zapewnienia bezpieczeństwa szefa rządu i prezydenta кosji. Dyumin towarzyszył Putinowi w różnych wydarzeniach zarówno w kraju, jak i za granicą.
„Mówią, że byłem pomocnikiem putina, ale nigdy nim nie byłem. Pomocnik to kasta wybranych ludzi. Byłem częścią grupy oficerów, którzy zapewniali bezpieczeństwo w rosji i za granicą” - powiedział Dyumin.
W 2013 roku Dyumin został mianowany zastępcą szefa Głównego Zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych rosji. Dowodził siłami operacji specjalnych, a jednostka ta odegrała kluczową rolę w okupacji Krymu.
Dyumin twierdził również, że jego jednostka zapewniała bezpieczeństwo podczas Igrzysk Olimpijskich w Soczi.
W 2015 roku Dyumin został mianowany szefem sztabu generalnego - pierwszym zastępcą dowódcy rosyjskich sił lądowych. Nie trwało to jednak długo - w grudniu został „przeniesiony” na stanowisko wiceministra obrony.
Od lutego 2016 roku Alexei Dyumin pracuje jako gubernator obwodu tulskiego. Warto zauważyć, że cieszył się on dużą popularnością wśród wyborców. W 2016 r. zdobył 84,17% głosów, a w 2021 r. - 83,58%.
W 2024 r. Dyumin został mianowany na stanowisko asystenta prezydenta rosji. Według rzecznika putina Dmitriya Peskova, Dyumin jest odpowiedzialny za przemysł obronny i sport. W szczególności asystent ma pomagać rządowi i Rostechowi w dostarczaniu armii broni
Co mówi się o nominacji
Nie ma oficjalnych informacji, że Alexei Dyumin będzie teraz odpowiedzialny za „operację antyterrorystyczną” w obwodzie kurskim. Nie wiadomo na pewno, czy nominacja już nastąpiła, czy też są to zakulisowe historie.
Jednocześnie kanał Telegram „Ważne historie” pisze, że o mianowaniu Dyumina na szefa „operacji” poinformował Nikolai Ivanov, deputowany Dumy Państwowej z obwodu kurskiego, który powołał się na swoje źródła, a także kilku blogerów Z.
„Rzeczywiście, wczoraj Dyumin został zaproszony na spotkanie i otrzymał polecenie nadzorowania operacji antyterrorystycznej reżimu. A głównym zadaniem jest pokonanie wojsk inwazyjnych ukraińskich sił zbrojnych w obwodzie kurskim” - powiedział Ivanov.
Moscow Times pisze, że nominacja Dyumina de facto oznacza odsunięcie szefa sztabu generalnego Valery'ego Gerasimova od dowodzenia wojskami w obwodzie kurskim, który według Bloomberga wiedział o planach ukraińskich sił zbrojnych od wywiadu, ale nie poinformował o tym putina.
Z drugiej strony, gazeta pisze, że nominacja Dyumina powinna sygnalizować, że „siły bezpieczeństwa nie są w stanie samodzielnie i bez ingerencji Moskwy rozwiązywać problemów koordynacyjnych”.
Innym interesującym szczegółem jest to, że zgodnie z rosyjskim prawem operacją powinien kierować szef FSB Aleksander Bortnikov. Dlatego też powołanie Dyumina wyraźnie wskazuje, że Kreml stara się kontrolować sytuację w jak największym stopniu i „postawić” na swoich ludzi. Ale czy to się uda, to pytanie.
Ale międzynarodowy obserwator Ivan Yakovina uważa, że przekazanie operacji FSB, a w szczególności Aleksiejowi Dyuminowi, wskazuje na całkowity upadek zaufania do rosyjskich sił zbrojnych.
„Ważną kwestią jest całkowity upadek zaufania vladimira putina do jego wyższych oficerów wojskowych. vladimir putin nie ufa już ani rosyjskiemu Sztabowi Generalnemu, ani Ministerstwu Obrony, jak początkowo zasugerował podczas spotkania z tymi siłami bezpieczeństwa. Powiedział, że „na pewno wyciągniemy wnioski” na temat całej sytuacji w Kursku po jej zakończeniu. A potem wyraźnie pokazał, że wojsko wypadło z jego łask, kiedy ogłosił tak zwaną operację antyterrorystyczną w regionie Kurska, a także w obwodach briańskim i białogrodzkim. Putin wyznaczył Alexeia Dyumina do dowodzenia tą właśnie operacją antyterrorystyczną. Jest to człowiek, który obecnie jest gubernatorem obwodu tulskiego. Wcześniej był wiceministrem obrony i odpowiadał między innymi za zajęcie Krymu. Wcześniej był także osobistym ochroniarzem i adiutantem vladimira putina. I podobno nawet uratował putina przed niedźwiedziem, kiedy Putin spędzał czas z Shoigu w tajdze. Ocalenie przed niedźwiedziem, jak rozumiemy, odbyło się ze szkodą dla całej ludzkości. Chociaż Dyumin nie zabił niedźwiedzia, to go wystraszył” - powiedział Yakovyna.
To, czy Dyumin będzie w stanie odeprzeć wroga spod Kurska, jest pytaniem retorycznym. I chcę wierzyć, że w niedalekiej przyszłości putin straci zaufanie nie tylko do armii, ale także do FSB i swoich pomocników.
Autorka: Dasha Sherstyuk