Rosyjskie regiony w ogniu, Ukraina potwierdza ataki: co wiadomo o atakach dronów na rosyjskie obwody
07 marca 2024 16:11 W pierwszym tygodniu marca rosyjskie regiony były aktywnie atakowane przez drony. Okupanci oczywiście piszą o "ukraińskim śladzie". A wywiad obronny Ukrainy czasami nawet potwierdza te fakty.
UA News zebrało informacje o atakach dronów na rosyjskie regiony i perspektywach ukraińskich ataków w przyszłości.
Które regiony rosji są atakowane
W dniu 1 marca rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło rzekome zniszczenie czterech dronów. Jeden nad obwodem biełgorodzkim i trzy nad obwodem niżnonowogrodzkim. Wszystkie zostały rzekomo zniszczone przez siły walki elektronicznej.
Rosyjski kanał telegramu Baza napisał, że ukraińskie siły zbrojne rzekomo próbowały zaatakować fabrykę im. Swierdłowa w Dzierżyńsku w obwodzie niżnonowogrodzkim, która jest jednym z największych rosyjskich producentów materiałów wybuchowych i kluczowych komponentów głowic do systemów rakietowych obrony powietrznej.
Następnego dnia, 2 marca, rosyjskie media Fontanka poinformowały, że mieszkańcy rejonu Łomonosowa w Petersburgu usłyszeli «straszny huk» i eksplozje, rzekomo w rejonie portu Bronka.
Lokalny mieszkaniec, zidentyfikowany w publikacji jako Sergey, powiedział, że jego przyjaciółka widziała z okna rakietę, która rozpadła się na pięć części.
Chociaż rosyjskie media podały, że nadal nie jest jasne, co to było i skąd pochodziło, lotnisko Pułkowo w Petersburgu zostało zamknięte na około godzinę. Tak zwany plan «Dywan» został wprowadzony «w celu zapewnienia bezpieczeństwa lotów cywilnych».
Później gubernator obwodu leningradzkiego, Aleksander Drozdenko, napisał w telegramie, że «cele powietrzne» zostały zestrzelone przez systemy obrony powietrznej nad Zatoką Fińską i opublikował film przedstawiający zniszczenie obiektu na niebie, który później zastąpił zrzutem ekranu. Twierdzili oni, że wideo nie było rozmazane, więc możliwe było ustalenie lokalizacji i trajektorii «celów powietrznych».
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało później, że systemy obrony powietrznej «zniszczyły ukraiński bezzałogowy statek powietrzny nad terytorium obwodu leningradzkiego». Ministerstwo nie podało jednak żadnych informacji na temat uszkodzeń obiektów naziemnych lub ofiar wśród ludności cywilnej.
6 marca gubernator obwodu kurskiego Roman Starovoit ogłosił, że magazyn paliw i smarów w regionie zapalił się po ataku ukraińskiego drona.
«Dzisiaj, w wyniku ataku ukraińskiego drona w dzielnicy Zheleznogorsk, wybuchł pożar w magazynie paliw i smarów. Pali się zbiornik paliwa, nie ma ofiar», - napisał Starovoit.
Rosyjski gubernator nie podał żadnych dalszych informacji. W sieci pojawiły się jednak filmy z pożaru magazynu.
Kilka godzin później odnotowano drugą eksplozję w obwodzie kurskim. Tym razem doszło do niej w magazynach Michajłowskiego zakładu wydobywczo-przetwórczego.
Ukraińska Prawda, powołując się na własne źródła w wywiadzie obronnym Ukrainy, poinformowała, że atak na Michajłowski Zakład Wydobywczo-Przetwórczy w obwodzie kurskim w rosji był operacją specjalną Głównego Zarządu Wywiadowczego.
«Trwają działania mające na celu zneutralizowanie obiektów zaangażowanych w zaopatrzenie korpusu okupacyjnego państwa-agresora», - powiedzieli ukraińscy oficerowie wywiadu.
W nocy 7 marca władze obwodu tulskiego w rosji poinformowały o zestrzeleniu dwóch dronów na niebie nad regionem. Jednocześnie nie jest znane pochodzenie dronów ani konsekwencje ich zestrzelenia.
Jednak w obwodzie briańskim wszystko było bardziej niż jasne tej nocy. W szczególności gubernator regionu Aleksander Bogomaz powiedział, że drony były rzekomo ukraińskie
«Dwa bezzałogowe statki powietrzne typu samolotowego zostały zniszczone przez siły obrony powietrznej rosyjskiego Ministerstwa Obrony nad rejonem klincowskim i nowozibkowskim», - napisał Bogomaz.
Perspektywy ukraińskich ataków na rosję
Jest oczywiste, że ukraińskie wojsko zaostrza walkę z rosyjskimi okupantami nie tylko na własnym terytorium. Od dłuższego czasu ukraińskie drony są zauważane w różnych regionach rosji. Główny Zarząd Wywiadu częściowo potwierdził te fakty.
Ivan Stupak, ekspert wojskowy i były oficer SBU, zauważa, że ataki na rosyjskie regiony w ostatnich dniach mogą mieć negatywny wpływ na sytuację wewnątrz rosji.
«Ukraińskie służby specjalne pracują. To powinna być ich rutyna. Ataki na magazyny ropy są ważne. Paliwo jest zasobem dla sprzętu wojskowego, samolotów, transporterów opancerzonych. Jest też komponent cywilny. Ponieważ ceny na stacjach benzynowych mogą wzrosnąć, podobnie jak ceny żywności. Oczywiście nikt nie będzie z tego powodu wspinał się na mury w rosji, ale musi być konsekwencja», - podkreślił Stupak.
Jednak obecnie kładzie się duży nacisk na odparcie wroga na Morzu Czarnym.
W szczególności Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zademonstrowała pierwszego morskiego drona Sea Baby, który został wyprodukowany dzięki zakrojonej na szeroką skalę zbiórce wolontariuszy zorganizowanej przez UNITED24 wraz z monobankiem i Olehiem Horokhovskyy'em, wolontariuszami Serhiiem Sternenko i Ihorem Lachenkovem.
Pierwszy model z tej serii otrzymał nazwę Awdijiwka. Różni się on od poprzedniej generacji m.in. wyglądem.
Należy jednak rozumieć, że Sea baby 2024 jest bardziej zaawansowany niż poprzednia wersja.
«Nowy SeaBaby 2024 ma ulepszone parametry techniczne, większą zdolność bojową i manewrową. Jest w stanie dostarczyć prawie tonę materiałów wybuchowych na odległość ponad tysiąca kilometrów. SBU wymyśliła tego drona jako uniwersalną platformę, na której będą rozmieszczane różne rodzaje broni», powiedział generał brygady SBU, pseudonim «Łowca».
Maksym Palamarchuk, ekspert z Narodowego Instytutu Studiów Strategicznych, zauważył, że nowa wersja SeaBaby oznacza również, że drony będą teraz działać jako nośniki broni i prawdopodobnie będą wielokrotnego użytku.
Autorka: Dasha Sherstyuk