rosja tworzy iluzję ofensywy na Zaporoże – Kowalenko

rosja próbuje stworzyć wrażenie, że jest w stanie szybko zdobyć Zaporoże, aby przestraszyć Zachód i wpłynąć na negocjacje pokojowe. W rzeczywistości nie ma żadnego przełomu dla piechoty, a miasto jest solidnie bronione przez wojska ukraińskie. Napisał o tym na swoim kanale Telegram szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy RNBO, porucznik Andrij Kowalenko.

Kreml wykorzystuje czynnik emocjonalny zamiast realnych faktów. 

„To kłamstwo jest skierowane nie na fakty, lecz na emocje” – stwierdził Kowalenko. 

Według niego rosjanie rozpowszechniają fałszywe informacje o rzekomej ofensywie z rejonu Wasylówki, aby wpływać na międzynarodowych partnerów i przeciągnąć wojnę co najmniej do wiosny.

Rzeczywista sytuacja w terenie nie daje przeciwnikowi żadnych szans: bagna, zbiorniki wodne oraz pozycje Sił Zbrojnych Ukrainy uniemożliwiają przełamanie piechoty. 

„Dla Zaporoża istnieją obecnie jedynie zagrożenia z powietrza — ofensywy piechoty nie ma i nie może być” – dodał Kowalenko. 

Zaznaczył również, że w głowie putina „mieszka mały Gierasimow”, który podsyca iluzję szybkiego załamania frontu, choć sam stał się multimilionerem dzięki machinacjom w rosyjskiej armii.

W RNBO podkreślają, że cała rosyjska kampania informacyjna jest nastawiona na manipulowanie emocjami na Zachodzie, a nie na realne działania bojowe. Ukraińscy obrońcy utrzymują pozycje i skutecznie kontrolują sytuację wokół centrum obwodowego.

Czytaj nas na Telegram i Sends