SBU dowiedziało się, co najemnicy «wagnera» faktycznie robili na białorusi

rosja chce wykorzystać grupę «wagnera» do zaangażowania białorusi w wojnę na pełną skalę przeciwko Ukrainie.

W tym celu, według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, przygotowywany jest już atak terrorystyczny na Mozirską rafinerię ropy naftowej. Zauważono, że Mozieska rafineria ropy naftowej jest obiektem strategicznym.

Według dostępnych danych, do ataku przygotowuje się grupa dywersyjno-rozpoznawcza składająca się z rosyjskich wojskowych i funkcjonariuszy rosyjskich służb specjalnych, którzy zostali wysłani na terytorium białorusi pod przykrywką grupy «wagnera».

rosyjska grupa dywersyjno-rozpoznawcza ma przeprowadzić prowokację na Mozirską rafinerię ropy naftowej, udając «ukraińskich dywersantów».

Przypominamy, że białoruś znalazła się niedawno w centrum skandalu związanego z prowokacją w przestrzeni powietrznej NATO: 1 sierpnia dwa białoruskie śmigłowce przekroczyły granicę z Polską w pobliżu miejscowości Białowieża.

Później grupa monitorująca Belaruski Gajun poinformowała, że śmigłowce te rzekomo strzegły białoruskiego dyktatora Łukaszenki, który przebywał w rezydencji «Wiskuly» (7,5 km od granicy).