Syrski: letnia ofensywa rosji w obwodzie sumskim zakończyła się niepowodzeniem, wróg został zatrzymany

Siły obronne powstrzymały postępy armii rosyjskiej na przygranicznych terenach obwodu sumskiego — tegoroczna fala „letniego ataku” wroga, podobnie jak w zeszłym roku w obwodzie charkowskim, zakończyła się niepowodzeniem.
Poinformował o tym naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, Ołeksandr Syrski.
Według Syrskiego, linia frontu na kierunku północnosłobożańskim jest obecnie ustabilizowana. Ukraińskie jednostki nie tylko powstrzymują wroga, ale także prowadzą aktywną obronę, stopniowo odzyskując terytoria.
„Na niektórych odcinkach nasze siły wyzwalają ukraińską ziemię, skutecznie stosując taktykę aktywnej obrony. W rejonie Północnosłobożańskim oraz obwodu kurskiego udało nam się związać około 50 tysięcy żołnierzy przeciwnika — w tym elitarne jednostki wojsk powietrznodesantowych oraz piechoty morskiej rosji” — podkreślił naczelny dowódca.
Dodał również, że działania ofensywne ukraińskich żołnierzy w rejonie Hłuszkowskim obwodu kurskiego zmusiły rosjan do przerzucenia wojsk w celu obrony własnego terytorium. Osłabiło to potencjał ofensywny rosji w obwodzie sumskim.
W skład dowództwa ugrupowania północnosłobożańskiego utworzono specjalną grupę odpowiedzialną za obronę miast i społeczności obwodu sumskiego. Jej zadaniem jest wzmocnienie umocnień inżynieryjnych i fortyfikacyjnych na kluczowych kierunkach.
Osobno wyznaczono funkcjonariusza odpowiedzialnego za przygotowanie miejscowości do obrony oraz zastępcę ds. inżynieryjnego zabezpieczenia linii obrony.
Syrski osobiście sprawdził stan umocnień inżynieryjnych na polach i w lasach. Podkreślił, że mimo pozytywnej dynamiki tempo budowy fortyfikacji musi zostać znacznie przyspieszone.
„Strefy zabijania” (kill zones), korytarze antydronowe oraz niezawodna logistyka muszą zostać wdrożone w jak najkrótszym czasie, zgodnie z wymogami współczesnej wojny — podsumował naczelny dowódca.
Wcześniej pisaliśmy, że w obwodzie sumskim ukraińscy spadochroniarze przeprowadzili udaną operację, podczas której wzięto do niewoli 15 żołnierzy armii rosyjskiej. Wśród nich byli też żołnierze „okrutnych” brygad.
Przypomnijmy, że rosyjscy okupanci podczas letniej kampanii chcą zdobyć Toreck i Chasiw Jar, przełamać front w środkowej części obwodu donieckiego i dotrzeć do granicy administracyjnej obwodu dniepropetrowskiego.
