Ataki Ukrainy na rafinerie w rosji wywołały kryzys paliwowy — FT

Ataki Ukrainy na rosyjskie rafinerie naftowe wyłączyły część mocy produkcyjnych, co doprowadziło do ostrego niedoboru benzyny na rynku.

Poinformował o tym dziennik Financial Times.

Po tych atakach hurtowe ceny benzyny w rosji osiągnęły rekordowy poziom — 20 sierpnia tona benzyny A-95 kosztowała na giełdzie o 55% więcej niż na początku roku i o 8% więcej niż na początku sierpnia.

Na rynku odnotowuje się niedobory paliwa w kilku regionach w wyniku uderzeń ukraińskich dronów w rafinerie.

Kryzys paliwowy zmusił Moskwę do zawieszenia eksportu benzyny, aby utrzymać przetworzone produkty na rynku wewnętrznym, jednak ten środek nie zdołał powstrzymać wzrostu cen ani pogłębiania się deficytu.

Od początku lipca Ukraina uderzyła w co najmniej cztery duże rafinerie w rosji.

Według ekspertów obecna kampania różni się od poprzednich, ponieważ ataki były wymierzone w zakłady w kluczowym regionie, co może trwale wyłączyć je z użytku — „nawet na zawsze”.

„W 2024 roku ataki były liczne, ale rozproszone, zazwyczaj ograniczały się do jednej rafinerii, a szkody były szybko naprawiane” — powiedział Serhij Wakulenko, starszy pracownik naukowy w Carnegie Endowment for International Peace.

Według brokera Finam wyłączono z użytku co najmniej 10% rosyjskich mocy przerobowych, a ataki na infrastrukturę kolejową w centralnej rosji pogorszyły sytuację, powodując opóźnienia w ruchu pociągów i zakłócenia w dostawach paliwa.

Aby powstrzymać wzrost cen, 28 lipca władze rosji całkowicie zakazały eksportu benzyny. Jednak nawet ten krok nie wystarczył, by w pełni zaspokoić popyt wewnętrzny.

Ceny detaliczne benzyny w rosji wzrosły o 9% w ciągu roku i o ponad 5% od stycznia. W niektórych regionach, zwłaszcza oddalonych od centrum kraju, odnotowuje się najpoważniejsze braki.

„Co za szaleństwo z tą benzyną? My co, nagle się wzbogaciliśmy?!” — napisał mieszkaniec Czyty w lokalnym czacie.

W Kraju Zabajkalskim i na tymczasowo okupowanym Krymie władze również przyznały, że występują niedobory benzyny A-95.

Analitycy przewidują, że wzrost cen będzie się utrzymywać przynajmniej do września, a problemy z dostępnością paliwa pozostaną w trudno dostępnych regionach.

Jednocześnie nie przewiduje się jeszcze systemowego kryzysu, ponieważ olej napędowy, niezbędny dla wojska i rolnictwa, nie jest obecnie deficytowy.

„Pełnowymiarowy kryzys paliwowy, który sparaliżowałby armię, transport i gospodarkę, jest na razie odległy” — dodał Wakulenko.

Na okupowanym Krymie oraz w Kraju Zabajkalskim benzyna A-95 zaczęła być sprzedawana wyłącznie firmom i organizacjom na specjalne karty.

Przypomnijmy, że w Chabarowsku planuje się redukcję 70% pracowników stoczni z powodu braku zamówień.

W rosji obserwuje się wzrost „ukrytego” bezrobocia, mimo że oficjalne dane pokazują rekordowo niski poziom bezrobocia.

Tysiące mężczyzn z Korei Północnej przybywa do rosji do ciężkiej pracy, gdzie są surowo kontrolowani i zmuszani do pracy ponad 18 godzin dziennie. Wielu nie wytrzymuje takich warunków i ucieka.