Ataki ukraińskich dronów zmusiły rosję do uruchomienia rezerwowych mocy przerobowych rafinerii — Reuters

rosja została zmuszona do uruchomienia rezerwowych mocy swoich rafinerii ropy naftowej, aby zrekompensować skutki ataków ukraińskich dronów dalekiego zasięgu.

Pomimo że ataki dotknęły co najmniej 17 rafinerii i wyłączyły z użytku ponad 20% zdolności przerobowych, ogólny spadek przerobu ropy w rosji wyniósł jedynie około 6%.

Jak podaje Reuters, rosyjskie rafinerie tradycyjnie nie pracowały na pełnych obrotach, dlatego po atakach mogły szybko uruchomić rezerwowe linie oraz naprawić sprzęt, który nadawał się do odtworzenia.

Łączna projektowa zdolność przerobowa rosyjskiego sektora rafineryjnego wynosi około 6,6 mln baryłek dziennie, jednak w praktyce poziom ten niemal nigdy nie jest osiągany. W październiku przerób spadł do 5,1 mln baryłek dziennie — to około 300 tys. baryłek mniej niż przed atakami.

W nocy z 5 na 6 listopada w Wołgogradzie doszło do masowego ataku dronów, który spowodował wybuchy szeroko komentowane przez mieszkańców regionu w mediach społecznościowych.

Dziesiątki ukraińskich dronów zaatakowały także rafinerię „Łukoil” w Niżnym Nowogrodzie.